P.S. Ja ze swojej strony zagłosowałem na "Ostatnią Krucjatę"
Indiana Jones - ulubiona muzyczna odsłona
- Wawrzyniec
 - Hans Zimmer
 - Posty: 35174
 - Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
 - Kontakt:
 
Indiana Jones - ulubiona muzyczna odsłona
Jako, że lubimy ankiety i dawno, żadnej nie było 
 To proponuję taką z muzycznie najwyższej półki 
 A mianowicie pora się zabrać za jedną z najsłynniejszych muzycznych, jak i zresztą filmowych serii - "Indiana Jones"! O muzyce Johna Williamsa zostało już powiedziane wiele, dlatego też na wstępie wstrzymam się z poematami pochwalnymi w stronę tego wielkiego kompozytora. Nie bez powodu też w ankiecie napisałem "ulubiona", a nie "najlepsza", gdyż Williams stworzył muzycznie tak wspaniałą serię do przygód dzielnego archeologa, że wybierająć jedną ścieżkę za najlepszą, krzywdziwymy tym samy drugą. Dlatego też obiektywnie wybierajcie ten score, który najbardziej lubicie, najczęściej do niego wracać i jest Wam najbliższy. Życzę miłego głosowania 
P.S. Ja ze swojej strony zagłosowałem na "Ostatnią Krucjatę"
			
			
									
									P.S. Ja ze swojej strony zagłosowałem na "Ostatnią Krucjatę"
#WinaHansa #IStandByDaenerys
						- 
				Turek
 
- Marek Łach
 - + Jerry Goldsmith +
 - Posty: 5671
 - Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
 - Lokalizacja: Kraków
 
- 
				bladerunner
 
- Marek Łach
 - + Jerry Goldsmith +
 - Posty: 5671
 - Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
 - Lokalizacja: Kraków
 
W moim przypadku to może kwestia osłuchania, bo Krucjatę miałem od baaardzo dawna, a Raiders i Temple zdobyłem później (zresztą Temple w dawnej, krótszej edycji mnie nie powalała). Ale teraz jakoś trójka aż TAKIEGO wrażenia na mnie nie robi jak kiedyś, 1 i 2 były dla Williamsa chyba większym wyzwaniem.
			
			
									
									
						- 
				Mefisto
 
- Marek Łach
 - + Jerry Goldsmith +
 - Posty: 5671
 - Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
 - Lokalizacja: Kraków
 
- lis23
 - + Ludvig van Beethoven +
 - Posty: 14617
 - Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Trudny wybór ...
Posiadam tylko " The Last Crusade " / stare wydanie / i " The Kingdom of The Crystal Skull ",pozostałych partytur posłuchałem sobie dopiero w okolicy premiery czwartego filmu i choć wcześniej bez wahania postawiłbym na " The Last Crusade " to teraz mam trudny wybór pomiędzy tą partyturą a " Raiders Of The Lost Ark " - o ile Krucjata jest bogata tematycznie,o tyle soundtrack do Poszukiwaczy jest bardziej ... hmmm ... nie wiem,jak to określić ... monumentalny?,orkiestrowy? ... nie wiem
może to dlatego że to w pierwszej części główny temat brzmi najlepiej i najpełniej? / np.taki utwór jak " The German Sub " o ile dobrze pamiętam /.
			
			
									
									
						Posiadam tylko " The Last Crusade " / stare wydanie / i " The Kingdom of The Crystal Skull ",pozostałych partytur posłuchałem sobie dopiero w okolicy premiery czwartego filmu i choć wcześniej bez wahania postawiłbym na " The Last Crusade " to teraz mam trudny wybór pomiędzy tą partyturą a " Raiders Of The Lost Ark " - o ile Krucjata jest bogata tematycznie,o tyle soundtrack do Poszukiwaczy jest bardziej ... hmmm ... nie wiem,jak to określić ... monumentalny?,orkiestrowy? ... nie wiem
może to dlatego że to w pierwszej części główny temat brzmi najlepiej i najpełniej? / np.taki utwór jak " The German Sub " o ile dobrze pamiętam /.
- Wawrzyniec
 - Hans Zimmer
 - Posty: 35174
 - Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
 - Kontakt:
 
Wiemlis23 pisze:Trudny wybór ...
Dlatego też jest wybór ulubionej pracy, a nie najlepszej, gdyż w sumie każda jest "najlepsza" i tak samo smakowita
Pierwsza część to wiadomo klasyk za "Raiders March", czy też "Miracle of the Ark".
Ale np. taka dwójka, na którą jeszcze nikt nie zagłosował, może i nie słucham jej za często, ale utwór "The Temple of Doom" potrafi zrobić wrażenie. Niesamowity złowieszczy chór, bardzo, ale to bardzo symboliczne wykorzystanie instrumentów... Brrr... Ciarki przechodzą po plecach, a w połączeniu z obrazem daje iście piekielny popis, w pełnym tego słowa znaczeniu
"The Last Crusade" najczęście wracam i największą przyjemność sprawia mi słuchanie tej muzyki. Mefisto ma oczywiście rację, że "On The Tank" jest super, sam początek mnie zachwyca. Ogólnie ilustracja pod scenę z czołgiem jest świetna! Ale aż dziw, że nikt nie wymienił, choć pewnie ze względu, że to oczywistość "Scherzo For Motorcycle And Orchestra" - też perełka. Uwielbiam też "Escape From Venice" no i ma się rozumieć przepiękny motyw "Graala".
A i czwartą część nie uważam za złą rzecz. Takie np. "Call of the Crystal" jest dla mnie bardzo dobrym utworem dokładnie oddającym tym czym jest tajemnicza czaszka. Na początku motyw czaszki mi się średnio podobał, ale szybko się do niego przekonałem i bardzo go lubię. A po za tym takie "The Adventures of Mutt" to bardzo fajny kawałek. Czy też mocne i dobre "Jungle Chase" czy też "Ants!". Jak dla mnie wcale nie taka zła ta płyta, jak i film jak ją i go malują.
Rety, chciałem krótko, ale jak widać o Williamsie nie potrafię, przepraszam
#WinaHansa #IStandByDaenerys
						- muaddib_dw
 - Zdobywca Oscara
 - Posty: 3237
 - Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
 - Lokalizacja: Kargowa
 
Mój no 1 to Raiders of the Lost Ark klasyczna kompozycja z mistycznym tematem arki wspaniale zaakcentowanym w The Map Room no i wiadomo na końcu. Przewspaniała muzyka akcji i przygody: The Basket Game, Airplane Fight czy miażdżący Desert Chase. Legendarny marsz i  temat Marion. 
Na drugim miejscu jest Last Crusade, tuż za nią Temple of Doom - 2 mega klasyki przygodowe które do dziś nikt nie zdołał przeskoczyć, to kopalnie tematów i świetnych action tracków. Na końcu Kingdom of the Crystal Skull wcale nie takie słabe jak je niektórzy piszą. Znowu się będę powtarzał, niech ktoś wskaże lepszy soundtrack utrzymany w klimacie akcji-przygody z ostatnich kilku lat, no kilkunastu nawet. Sądzę, że poważnie to jedynie Mumia Goldsmitha może z nim stawać w szranki, były jeszcze świetne Hidalgo-Howarda czy Sahara Mansella. W takim towarzystwie Czaszka wypada bardzo dobrze!
			
			
									
									
						Na drugim miejscu jest Last Crusade, tuż za nią Temple of Doom - 2 mega klasyki przygodowe które do dziś nikt nie zdołał przeskoczyć, to kopalnie tematów i świetnych action tracków. Na końcu Kingdom of the Crystal Skull wcale nie takie słabe jak je niektórzy piszą. Znowu się będę powtarzał, niech ktoś wskaże lepszy soundtrack utrzymany w klimacie akcji-przygody z ostatnich kilku lat, no kilkunastu nawet. Sądzę, że poważnie to jedynie Mumia Goldsmitha może z nim stawać w szranki, były jeszcze świetne Hidalgo-Howarda czy Sahara Mansella. W takim towarzystwie Czaszka wypada bardzo dobrze!
Hidalgo, Sahara  
 Eeeee..... Moim zdaniem, z współczesnych scorów (przynajmniej ostatniej dekady), jedynie seria Medal of Honor pod względem brzmienia, tematyki i klimatu, można śmiało porównać do Indiany, w końcu sam Spielberg chciał takiego brzmienia. 
http://www.youtube.com/watch?v=SEwK26IcHM0
 
			
			
									
									
						http://www.youtube.com/watch?v=SEwK26IcHM0
- muaddib_dw
 - Zdobywca Oscara
 - Posty: 3237
 - Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
 - Lokalizacja: Kargowa
 
- Wojteł
 - John Williams
 - Posty: 9896
 - Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
 - Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
 
Ja glosowałem na Raiders of the Lost Ark, chociaż jak już było mówione, to naprawdę trudny wybór. Każdy soundtrack z serii ma coś innego do zaoferowania a wszystkie łączy duch przygody. Jako, że rozszerzone score'y jeszcze nie wpadły w moje ręce, głosowałem na pierwszą część, może po przesłuchaniu nowych wydań zmienił bym głos. W Świątyni Zagłady jest genialny temat główny, klimaty, chóry, w Ostatniej Krucjacie świetna muzyka akcji i cudowny motyw Graala, w Kryształowej Czaszce świetne tematy główne, ale wybrałem Arkę ze względu na między innymi mroczny i mistyczny temat główny. Taki "the map room: dawn" to po prostu o ciarki przyprawia. Poza tym takie klasyki jak Desert Chase - cudo!