INTRADA - PLANY WYDAWNICZE

[Adam]

score też średniawy, tym bardziej że w tamtym tygodniu słuchałem jego Balto i Pagemastera, więc tym gorzej ten wczoraj wypadł na jego nieszczęście

[lis23]

To dla mnie "Amerykańska Opowieść" jest lepsza, ma ładniejszy i bardziej wyrazisty temat niż "Balto" a "Pagemastera" nie pamiętam, tylko raz słuchałem i to dawno.

[Ghostek]

Avengers i Captain America: Winter Soldier wróciły do sprzedaży w Intradzie.
Tak wrzucam, bo wiem, że kilka osób jojczyło, że już ni ma i ni bedzie.

[Adam]

Pytanie czy nie CD-R/MOD, bo takie edycje są rozsiane po sklepach w tym na Amazonie sprzedawane oficjalnie.

[Ghostek]

Jak Intrada to tłoczenie. Nie widzialem nigdy intrady cdr

[MichalP]

To dla mnie "Amerykańska Opowieść" jest lepsza, ma ładniejszy i bardziej wyrazisty temat niż "Balto" a "Pagemastera" nie pamiętam, tylko raz słuchałem i to dawno

American Tail to niestety dla mnie takie torche cieple kluchy. Za duzo taniego sentymentalizmu w tej muzyce. To juz druga czesc utrzymana w westernowych klimatach pokazala momentami pazura. Balto jest bardziej zwarty i dramatyczny i melodyjnie mi bardziej podchodzi. Pagemaster gdzies tak po srodku - ma swietne momenty, ale nie do konca daje satysfakcje. Jedno co wypada na plus to wykonanie - LSO daje rade we wszystkich trzech produkcjach.

[Jedi-Master]

Avengers i Captain America: Winter Soldier wróciły do sprzedaży w Intradzie.
Tak wrzucam, bo wiem, że kilka osób jojczyło, że już ni ma i ni bedzie.

Super wziąłbym, ale boję się że to CD-R/MOD.

[Jedi-Master]

Avengers i Captain America: Winter Soldier wróciły do sprzedaży w Intradzie.
Tak wrzucam, bo wiem, że kilka osób jojczyło, że już ni ma i ni bedzie.

Super wziąłbym, ale boję się że to CD-R/MOD.

[Ghostek]

Obawy z rzędu takich, czy oby wracające dodruki płyt na magazyn La-Li też nie będą CDrami.
Czy was przyczadziło podczas dogrzewania się w zimowe wieczory, czy co?

[Adam]

licencję na disneya mieli ograniczoną czasowo. płyty zniknęły, nawet gdy nie były wyprzedane (vide christmas story), a disney/marvel zaczął sprzedawać sobie cd-ry po necie legalnie w największych sklepach i dalej są. nagle po 2 przeszło (?) latach od zrobienia się oop, cichaczem dwie płyty się pojawiają w intradzie bez słów wyjasnienia. obawy są słuszne.

[Ghostek]

Jak dla mnie sprawa jest jasna. Dodtali nowa licencje i tyle.
Firma, której zyski opoerają sie na tłoczonych CDkach dla segmentu kolekcjonerskiego miałabg sprzedawać cdry? Przecież zaraz by ich rozjechali i sami by sie ośmieszyli w epickiej skali.

[Adam]

nie takie buble wydawnicze w produkcji mieli btw, LaLa miała HeMena na CD-R, potem dosyłali ludziom tłoczonego
a jak odzyskali licencję, to czemu tylko na te dwa tytuły, a nie na reszte? zapytałem ich czy to CD-R - od wczoraj nie reagują na koment.

[Jedi-Master]

Tak sobie gdybałem i tak się zastanawiam co jeszcze Hornera może wydać Intrada lub LaLa ?

[Adam]

ze staroci? to co należało do MCA, ale to tylko gdybanie.

[Ghostek]

Red Heat ;D