Ennio Morricone

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1186 Post autor: Kaonashi » śr lis 14, 2018 23:14 pm

Adam pisze: Ale nie róbmy syndromu wyparcia przeginając w przeciwną stronę.. Rozumiem, że można było pewne zwroty podkolorować w wywiadzie i łagodniejszy epitet zastąpić dosadniejszym kretynem itp, Ok, klikalność musi być... Buc, chuj, who cares, wiadomo o co chodzi.. Ale chyba nikt nie wierzy, że facet sobie 4 strony maczkiem w całości sam wymyślił i to w renomowanym piśmie? To co Wawrzyn przetłumaczył, gdzie nie było epitetów, pokazuje, że Ennio ego ma takie jak Trump, momentami też z politowaniem. I to nie są jakieś nowe rzeczy, bo takie wypowiedzi pojawiały się wcześniej przecież u niego. I niby też to jest zmyślone? Chłop se napisał 4 strony wstępu do własnej książki o tytule „Alter Ego Ennia”? Pytania też wymyślone? Wszystko wymyslone?
Rzecz w tym, że Ty chyba najchętniej wolałbyś, aby to wszystko było prawda, żeby móc się przypieprzyć, lolować, bekować, i pisać o "tupecie dziadka". Nie twierdzę, że Ennio jest idealny, na pewno ma spore mniemanie o sobie, ale naprawdę nie wiemy, ile wywiadu zostało zmyślone - sprawa "kretyna" została nagłośniona, więc co do tego mamy pewność. Ale już ta cała afera, przeprosiny, pisanie o celowych manipulacjach ze strony dziennikarza, całkowicie dyskredytuje ten wywiad.

A tekst o Zimmerze - no powiem szczerze, że całkiem zabawny, ale bardziej mi to pasuje na humor z wykopu albo mistrzów, a nie tekst 90-letniego gościa, no ale kto wie... :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1187 Post autor: Kaonashi » śr lis 14, 2018 23:16 pm

Wawrzyniec pisze:
śr lis 14, 2018 23:03 pm
Kaonashi dał jasno do zrozumienia, że to wszystko nieprawda, a więc to wszystko o Hansie Zimmerze jest nieprawdą, zrozumiano?!
Gdzie tak napisałem? Być może część wywiadu jest prawdziwa, ale część na pewno nie, co już zostało stwierdzone. A Playboy oficjalnie przeprosił za artykuł, mimo że nie możesz pewnie w to uwierzyć. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1188 Post autor: Adam » śr lis 14, 2018 23:23 pm

A kiedy ktoś zada proste pytanie - gdzie jest nagranie? Bo wyplywaja kolejne oświadczenia, zamiast opublikować rozmowę ALBO w oświadczeniu uściślić czy dziennikarz zmyślił cały wywiad czy oni przepraszają tylko za te pare epitetów podkolorowanych.

Przecież w tym świetle co oni odstswiają w mediach, ten temat będzie się dalej ciągnął niepotrzebnie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1189 Post autor: Kaonashi » śr lis 14, 2018 23:33 pm

Adam pisze: A kiedy ktoś zada proste pytanie - gdzie jest nagranie? Bo wyplywaja kolejne oświadczenia, zamiast opublikować rozmowę ALBO w oświadczeniu uściślić czy dziennikarz zmyślił cały wywiad czy oni przepraszają tylko za te pare epitetów podkolorowanych
No to by wiele wyjaśniło, z pewnością. Sam jestem ciekaw.

Aha, Marcel Anders, czyli ten gość, który jest autorem wywiadu, napisał:
"I sincerely apologize to the Maestro and everybody involved. I should have sticked [sic] to the original interview conducted in Rome and not have added anything that is incorrect. It was a terrible mistake to do."
Do tego warto wspomnieć o tym:
the magazine is planning to file a criminal complaint against Anders for his alleged falsifications.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1218
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: Ennio Morricone

#1190 Post autor: galljaronim » śr lis 14, 2018 23:50 pm

Ja mam wrażenie, że przy tym tłumaczeniu z włoskiego na angielski, a potem z angielskiego na niemiecki był podobny efekt jak przy zabawie w głuchy telefon[emoji38]

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1191 Post autor: Kaonashi » czw lis 15, 2018 00:09 am

A może ten gość nie nagrał wywiadu, a że on odbył się prawie pół roku temu, to teraz już nie pamiętał i musiał zmyślać. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34958
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#1192 Post autor: Wawrzyniec » czw lis 15, 2018 00:24 am

Dlatego też moje teoria, że to tak naprawdę ktoś z forum ten wywiad ułożył zdaje się być najbardziej prawdziwa. Możliwe, że ten facet nagrał cały wywiad, albo przez pomyłkę skaskował i go nagle gonił go termin i potrzebował tekstu. I zaczął szperać, kto w internecie wie najwięcej o Ennio Morricone. i trafił na stronę FilmMusic.pl z największą bazą recenzji soundtracków Ennio Morricone w Europie, a może i na świecie! I widząc jaka tu jest wiedza, doszedł do wniosku, że to jego jedyny ratunek. Przecież te teksty o Burger-Filmach, słynne określenia McScore'y, nabijanie się z Hansa, jechanie, że wszystko brzmi tak samo i problemach z mixem, a nawet określenie z małpą i komputerem, to nawet mogę wyciągnąć tekst Kopra o z wątku "Gry o Tron", gdzie on zareagował na utwór "Mhysa" - "nawet jakby dać małpie komputer, to w końcu po próbach błędów coś wymyśli". Na odległość to wszystko zalatuje forum. :P :mrgreen: :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ennio Morricone

#1193 Post autor: Wojteł » czw lis 15, 2018 01:59 am

Wawrzek, ale aż tak podobny do babki Kiepskiej żeby na rentę przechodzić zamiast emerytury to Ennio jednak nie jest, nawet na wózku :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1194 Post autor: Adam » czw lis 15, 2018 09:04 am

Wojtek pisze:
czw lis 15, 2018 01:59 am
Wawrzek, ale aż tak podobny do babki Kiepskiej żeby na rentę przechodzić zamiast emerytury to Ennio jednak nie jest, nawet na wózku :P
Może Wawrzyn tutaj przeinaczył słowo "emerytura" na "renta", tak jak ten dziennikarz zamiast zwrotu "Tarantino to mało inteligentny reżyser" żeby było mniej pisania napisał "Tarantino to kretyn" i o to się wielka aferka zrobiła :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1195 Post autor: Kaonashi » czw lis 15, 2018 09:24 am

Wiele fragmentów tego wywiadu brzmi jak czysty trolling, nie tylko fragment o Tarantino, w dodatku to nie kwestia tłumaczenia/interpretacji pojedynczych słów, tylko całych zdań i wypowiedzi. Także ja się nie dziwię, że wszyscy się teraz pozywają do sądu (Ennio Playboya, a Playboy tego gościa). :V

Wawrzek zawsze mógł przetłumaczyć "kretyna" na "kanalię". :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ennio Morricone

#1196 Post autor: Wojteł » czw lis 15, 2018 11:19 am

Oddawaj mojego oscara, KANALIO!
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#1197 Post autor: Pawel P. » czw lis 15, 2018 12:36 pm

Ten wywiad z Ennio Morricone nie istnieje. Nie ma takiego wywiadu, więc i nie ma się co rozwodzić nad jego treścią ani zastanawiać, czy coś w nim powiedziane jest prawdą czy nie ani z jakiego powodu zrobił to ten dziennikarz. Nie ma tego wywiadu. Koniec, kropka.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1198 Post autor: Kaonashi » czw lis 15, 2018 13:46 pm

To samo uważam. Niestety niektórzy bardzo chcą traktować ten wywiad poważnie, aby mieć pożywkę dla swoich dziwnych wynurzeń, no ale nic z tym nie zrobimy. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59998
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1199 Post autor: Adam » czw lis 15, 2018 13:46 pm

Ennio nie podważa wywiadu, ale jedno słówko na Tarantino. Oświadczenie wydawcy też nie twierdzi, że cały wywiad jest sfingowany, zwrócili uwagę na złą interpretację słów. Zagrania wydawcy są obliczone stricte na klikalność i szum by napędzić sprzedaż, te przerzucanie oświadczeniami itd, byle każdy kolejny dzień były nagłówki w necie i by ludzie kupili numer w kioskach - a wystarczyło od razu opublikować nagranie i tyle. Pewnie zrobi to autor jeśli by miał mieć jakieś konsekwencje z tego powodu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1200 Post autor: Kaonashi » czw lis 15, 2018 13:58 pm

Playboy przeprosił oficjalnie za "ukazanie Morricone w złym świetle". A Wy dalej liczycie, że znajdziecie tam jakieś haki na niego (nie wiem ile razy jeszcze to napiszę). Po raz kolejny - nie twierdzę, ze jest idealny, ale znam masę wywiadów z nim i żaden z nich nie jest w jakimkolwiek sposób podobny do tego - jakby to był jakiś trolling. Wy tutaj stosujecie logikę proepidemików, czyli mamy jakieś jedno źródło, które bierzemy za pewnik, bo nam pasuje do naszej retoryki, jednocześnie zupełnie nie patrzymy na całokształt problemu, jak i na samą wartość owego źródła, które zostało skompromitowane i zdyskredytowane (tutaj nawet przez samych twórców wywiadu i wydawcnitwo :D).
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ