Harry Gregson-Williams Prince of Persia?

[bladerunner]

Jeszcze kilka takich newsów o Gregsonie i zbankrutuje przez Ciebie Adamie

[Adam]

taa znów wszystko co złe to ja

[Wawrzyniec]

Muzyka do KSIĘCIA PERSJI została nagrana w legendarnym studio Abbey Road w Londynie z udziałem 77-osobowej orkiestry, 32-osobowego chóru oraz instrumentów tradycyjnych z całego świata. „Okazja stworzenia muzyki do wielkiej kinowej przygody w rodzaju KSIĘCIA PERSJI: PIASKÓW CZASU jest dla mnie niezwykłą gratką” mówi kompozytor. „Film stanowi materiał do epickiej ilustracji dźwiękowej o symfonicznym brzmieniu, pełnej romantycznych melodii i heroicznych tematów wspaniale ożywionych przez naszą orkiestrę i chór.”

Gdyby zamiast "Harry Gregson-" widniałoby "John" to nie miałbym żadnych obaw co do oprawy muzycznej. A po przeczytaniu takiego lub podobnego tekstu, byłbym już na 101% pewny, wspaniałego dzieła. Ale jako, że to "Harry Gregson Williams", któremu ostatnio trochę nie szło, obawy mam uzasadnione. Ale mimo wszystko, że HGW porządnie zrewanżuje się za to co ostatnio wyprawiał. A obecność dużej orkiestry i sporego chóru napawa mnie optymizmem. Nie mogę się doczekać

[Adam]

Ale jako, że to "Harry Gregson Williams", któremu ostatnio trochę nie szło, obawy mam uzasadnione.

jak to jest że Zimmer któremu "troche nie idzię" ale od dłuższego czasu niż Gregsonowi.. jak ja pisze swoje obawy to jestem tępiony niekonsekwencja się kłania

[Wawrzyniec]

Ej no wybacz, może nie lubić Zimmera i jego muzykę porównywać z najgorszymi rzeczami na świecie, LOLować, pisać mnóstwo "Epic Faili", ale nawet on wciagu roku nie napisał prac na pozimie "Wolverine'a" czy "Talking of Pelham 1 2 3".

[Adam]

a Szerlok to co to jest? najgenialniejszy score w historii wszechświata? drugi już?

[Wawrzyniec]

a Szerlok to co to jest? najgenialniejszy score w historii wszechświata? drugi już?

Dzięki filmmusic.pl soundtrack ten mi się spodobał i cieszę się, że go posiadam Po za tym dzisiaj miałem sen, w którym nie wiedzieć czemu słuchałem sobie tej muzyki, tylko już nie pamiętam z kim W każdym razie ta osoba kazała mi przesłuchać kilkakrotnie ten 18 minutowy kawałek. I pewnie też tak zrobię, gdyż to najlepszy utwór na płycie. - Koniec zdania wtrąconego, wracamy do "Prince of Persia"

[Adam]

Dzięki filmmusic.pl soundtrack ten mi się spodobał i cieszę się, że go posiadam

to dlatego że Babuch Ci dla beki dedykację dał

[lis23]

Harry Gregson Williams zachwycił mnie swoją partyturą do " Królestwa Niebieskiego " / wtedy jeszcze nie znałem tego kompozytora /," Narnia " była dobra ale już nie tak,jak królestwo,ale po tych dwóch soundtrackach byłem pełen nadziei co do dalszej kariery kompozytora - minęło 5 lat i ... no właśnie ...

Zimmer,niestety " skończył się " gdzieś,m.w. w tym okresie co HGW się " zaczął ",lub miał się rozkręcić - pierwszym syndromem był pierwszy Batman Nolana - ostatnie dobre prace Zimmera to ' Kod Da Vinci " i " Na Krańcu Świata ',są to świetne soundtracki ale już pomiędzy nimi Hans Zimmer serwował nam słabe prace - vide " Batman Begins " czy " Skrzynia Umarlaka " - mam tylko nadzieję że kompozytor tej klasy co Zimmer,wróci w końcu do formy ale do tego potrzebna by była jakaś epicka ścieżka na miarę ' Ostatniego Samuraja " lub " Gladiatora " a nie,nowy film Nolana.

A " Księcia Persji " mimo wszystko,może być ok,jeszcze go nie skreślam mimo ostatnich niepowodzeń HGW.

[Wawrzyniec]

to dlatego że Babuch Ci dla beki dedykację dał

To było dla beki Znikam i zamykam sie w sobie, gdyż teraz poznałem brutalną prawdę, a myślałem, że Babuch to napisał, bo chciał mi sprawić przyjemność

[Wawrzyniec]

A " Księcia Persji " mimo wszystko,może być ok,jeszcze go nie skreślam mimo ostatnich niepowodzeń HGW.

Ja uważam, że to będzie dobra muzyka, ale osobom, które oczekują drugiego "Sindbada" radziłbym być jednak ostrożnym i niech ostudzą swój zapał. Napewno jednak nie będzie to jakaś elektroniczna sieczka, jak to miało ostatnio miejsce, niestety.

[bladerunner]

Harry Gregson Williams zachwycił mnie swoją partyturą do " Królestwa Niebieskiego " / wtedy jeszcze nie znałem tego kompozytora /," Narnia " była dobra ale już nie tak,jak królestwo,ale po tych dwóch soundtrackach byłem pełen nadziei co do dalszej kariery kompozytora - minęło 5 lat i ... no właśnie ...

Ja Gregsona słucham no już od dłuższego czasu i przy wielkich produkcjach typu Prince Of Persia nie mam większych obaw, no może trochę.

Co do roku 08/09
Caspian bardzo udana praca, X-men udana to samo będzie z Princem.



Ciekawe co ze Shrekiem kolejnym, który już niedługo bo w maju. Płytę wydaje Varese


Obawy to można mieć do muzy do nowego filmu Scotta.

[bladerunner]

źle się wyraziłem chodziło mi o Scotta ale Tony'ego

Napewno jednak nie będzie to jakaś elektroniczna sieczka, jak to miało ostatnio miejsce, niestety.

Wawrzyniec nie byłbym taki do końca pewien na pewno elektroniki lub dźwięków podobnych rodem z testów THX uświadczymy

Bo ja już słyszałem

[Adam]

Gregson pozamiata - score będzie lepszy niż film Bo jak widziałem zwiastun, to Tytanów był lepszy

[bladerunner]

no argument faktycznie to przekonywujący