FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[Wojteł]

Relacji nie będzie, wystarczy to, co Maras powiedział

Spoiler:

youtu.be/ny49Lca4byc

[Adam]

Łachu jaka broda

[hp_gof]

Co zrobiliście z Marełem?

[Adam]

Maras kloszard się chłop postarzał o 15 lat

[Wojteł]

Dzięki czemu wygląda teraz na jakieś 21

[Adam]

weź mu powiedz żeby to brode zgolił bo staro wygląda na dworcu bym go spotkał to bym dał 2 złote dla pana kierownika

[Wojteł]

Wygląda jak bard, podczas koncertu myślałem, że wyjdzie zaraz na scenę z gitarą śpiewać w obronie konstytucji

[Adam]

to wszystko wina Ziobry - docisnęli ich w tych sądach, Maras z forum musiał zrezygnować, ze słuchania filmówki bo nic lepszego od Rey's Theme już nie usłyszy... Dobra zmiana wszystko niszczy, nawet naszych forumowiczów

[Adam]

FUUUCKKK Carpenter ma na tej swojej trasie koncertowej wczoraj zaczętej w Amsterdamie bilety też z opcją Meet And Greet Ludzie focą już po netach, kulturka przy stoliku spotkanie, indywidualne foty i autografy na czym chcesz i ile chcesz Wygląda na to że trzeba po prostu zbierać kasę i zacząć jeździć za granicę na koncerty, bo u nas to emeryt Goldenthal po raz 17 co najwyżej, albo koncerty Live To Picture przez prywatne agencje organizowane z kosmicznymi cenami.

Cena biletu M&G który zawiera również bilet na koncert to 170 E, czyli tanio. Na Johna zapłaciłem z 5 stów i to bez M&G. Djawadi w Łodzi sobie życzył 1600 zł za M&G

[Wawrzyniec]

Na Carpentera to bym się chętnie wybrał, ale ani w Berlinie, ani w Polsce go nie ma. A gdyby tak zagościł on w naszych okolicach, to może nawet i Koper by się ruszył. A na FMFie jaki fajny by koncert był. I też nie wydaje mi się, że on aż tak wiele bierze.

[Adam]

Tori Letzler ogłosiła na swoim fanpagu, że wystąpi na koncercie Tylera w Londynie, czyli będzie minimum scena pogrzebu z Thora 2 i popłyną łzy <3 <3 <3
na FMF pożydzili kasy na solistkę i tego nie było.. No i może zagrają też coś z filmu "Truth" bo też tam Brajanowi śpiewała, no i to ścisła czołówka jego scorów ever i fajnie by było jakby to zaprezentował.

Jej wykon z pierwszego koncertu Tylera można zobaczyć tu: (od 2:20)


youtu.be/quh3SHw0ruI

[Kaonashi]

Relacji nie będzie, wystarczy to, co Maras powiedział

Spoiler:

youtu.be/ny49Lca4byc

Czemu Marek przebrał się za Pawła?

Jej wykon z pierwszego koncertu Tylera można zobaczyć tu: (od 2:20)


youtu.be/quh3SHw0ruI

Ten wokal jest strasznie sztuczny i nadęty. Zresztą to samo jest z koncertowymi wersjami "Time", gdzie zawsze muszą dowalić jakieś zawodzenie - no bo z wokalem to przecież musi być bardziej epickie i doniosłe.

[Adam]

Ten wokal jest strasznie sztuczny i nadęty. Zresztą to samo jest z koncertowymi wersjami "Time", gdzie zawsze muszą dowalić jakieś zawodzenie - no bo z wokalem to przecież musi być bardziej epickie i doniosłe.

Wtf, przecież to jest oryginał, a nie przygotowane coś specjalnie pod koncert, w filmie to robi wspaniała robotę i na CD jest to samo.. zresztą ten utwór to wśród zwykłej gawiedzi najpopularniejszy track Tylera z całego jego dorobku w MCU - po Can You Dig It, a przed tematami Iron Mana 3 i Thora 2. Ja oczywiście od zawsze z tym polemizuje, ale widać nie-fanboje wiedzą lepiej z tego co obserwuję po komentach na necie czy YT Spuszczają się nad tym jak nad Azamową w Dzieciach Diuny (choć wiadomo że to już megakult)..


youtu.be/7whegFR6Lz0

[Kaonashi]

Ok, w każdym razie wersja bez wokalu jest lepsza moim zdaniem, mniej napuszona.

[Pawel P.]

W Warszawie frekwencyjnie nie było tak źle - prawie cała płyta zapełniona, trybuny słabo, tak w 1/3. Wykonanie bardzo dobre, ale nie doskonałe. Wiele detali niestety umykało, ale to chyba kwestia Torwaru. O dziwo, muzyka była dużo głośniejsza niż film.
Fajnie, że na napisach zostało 90 procent widowni- spory postęp w stosunku do tego, co na takich koncertach działo się jeszcze kilka lat temu. Oczywiście niektórzy nadal są niereformowalni... Rozumiem, że gastroseanse muszą być, bo to jeden ze sportów narodowych, więc bez żarcia popcornu nie potrafią wytrzymać dwóch godzin, ale zamordowałbym tych, którzy już w trakcie koncertu lub po przerwie wchodzili do sali lub z niej wychodzili, trzaskając drzwiami lub puszczając je luzem, co kończyło się mniej więcej podobnym efektem.