Hans Zimmer

[Koper]

to coś a la żelazny krzyż?

[Kaonashi]

Raczej Order Orła Czarnego.

[Wawrzyniec]

to coś a la żelazny krzyż?

To nie jest odznaczenie wojskowe, ale jednak wywodzi się z tradycji niemieckich odznaczeń. I jest to też najwyższe odznaczenie jakie można w Niemczech dostać:

[Adam]

Wyjdzie 2cd album z nagraniem live aktualnej trasy symfonicznej:

The World of Hans Zimmer: A Symphonic Celebration (2CD) - Sony Classical EU - 9.02.2019.

[Wawrzyniec]

Hans z córką na premierze "Windowsa" Gatesa... Znaczy "Windows" McQueena:

[hp_gof]

Ale wiesz, że tytuł tego filmu brzmi WIDOWS (Wdowy)?

[qnebra]

Dobre wieści dla niektórych osób, złe dla innych. Zimmer dołączył do "Top Gun 2", a skoro dołączył Hans to i będzie cała ferajna RCP.

Spoiler:

A Harold będzie płakać sobie po cichutku w sławojce słuchając co znowu ten Borne Lalfe zrobił.

[Ghostek]

Balfe i Wallfisch już sprawdzają w kajeciku kiedy będą mogli napisać to za Hansa.

[qnebra]

Zaś Gavina zaczynają boleć plecy, znowu będzie dyrygować cokolwiek oni tam wyskrobią.

[Adam]

popuściłem JEŚLI tylko tego Hans nie odda podnóżkom, to będzie wydarzenie roku - dwie synthowe legendy lat 80 razem w projekcie i mam nadzieję na równie taki sam styl muzy.

[Radosław Rozbicki]

popuściłem JEŚLI tylko tego Hans nie odda podnóżkom, to będzie wydarzenie roku - dwie synthowe legendy lat 80 razem w projekcie i mam nadzieję na równie taki sam styl muzy.

Dokładnie. Człowiek dożył ciekawych czasów. ojjjj Epickie combo nam się szykuje

[Ghostek]

Tak samo jak wydarzeniem roku był BR2049

[Adam]

BR49 to maleńki pryszcz w przypadku oczekiwania całego świata na sequel Top Guna. To jest jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów dekady, a nawet dwóch, o którego Cruise'a w wywiadach męczono stale przez 20 lat! Oczekiwania są niebotyczne, ale wierzę, że Tom sprosta. Co do scoru - marzy mi się w klimacie oryginału, ale nie wiem czy retrosynthy przejdą w dzisiejszym blockbusterze w Hollywood.

[Wojteł]

Ja myślę, że to jest najbardziej wyczekiwany film w dziejach kina.

[Ghostek]

No jasne, na BR2049 nikt nie czekał. Garstka ortodoksów zapewne.
Top Gun to dopiero będzie wielki come back! Większy niż Mroczne widmo w 1999 roku. Już widzę te milionowe tłumy ustawiające się w kolejce po bilet i soundtrack w pakiecie. To będzie coś!
...
Serio? Ktoś w ogóle na to czeka? Odgrzewany kotlet sprzed dekad?