Jak rzyć, panie premierze?

[Kaonashi]

https://www.donald.pl/artykuly/tHbEMzrf ... ego-wiecej

[lis23]

Senat ukatrupił referendum Dudy a najlepsze są tłumaczenie Karczewskiego (poza tym, że jest lekarzem i wolno mu oceniać, czy jesteśmy świrami ), otóż, według Marszałka, to wielkie zwycięstwo prezydenta, gdyż rozpoczęła się rozmowa o zmianach Konstytucji oraz, że to ... tak na prawdę wina PO, bo ich senatorowie nie wznieśli się ponad nienawiść PO ma 30 senatorów a PIS 60 i nawet gdyby wszyscy senatorowie PO "wznieśli się ponad nienawiść, to nie unieśliby na swoich skrzydłach referendum Dudy", jak zauważył Kwaśniewski ')

[Koper]

Dajcie spokój z tym referendum, to chyba tylko Duda z Kukizem traktowali to poważnie, te absurdalne pytania.

[lis23]

Grzeczny piesek, Duda już podpisał piątą nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, pomimo udupienia jego referendum

Wiadomo, że pomysł z referendum był bzdurny, bawi mnie tylko to, że Marszałek Senatu twierdzi, że to wina PO a tak w ogóle to nie jest porażka tylko wielki sukces Dudy, bo zaczęła się dyskusja o zmianach w Konstytucji Prezydencki Minister mówi, że Senatorowie PISu nie byli przeciw referendum, tylko mieli wątpliwości, a Senatorowie PO głosowali przeciw, więc to ich wina.

A Słyszeliście o tym, że Morawiecki pojechał do Brukseli przeprowadzić śledztwo? Pokazywał zdjęcie Gierka i sugerował, że obok niego stoi pani Gersdorf

[Koper]

Taaa, słyszałem, że uwierzył w jakieś fake newsy z internetu i dociekał prawdy...

[lis23]

A myślałem, że nie można się już bardziej kompromitować ponad to, co robiła Szydło, a teraz mamy Morawieckiego, Karczewskiego, Piotrowicza, Dudę, itp.

Kukiz powiedział, że zarówno PIS jak i PO to gnoje, bydlaki i hołota, bo nie poparli referendum Dudy, a przecież wiadomo, że to zasługa PISu.

[Bucholc Krok]

A to mamy?

No właśnie w tym problem, że jest.

Taaa, słyszałem, że uwierzył w jakieś fake newsy z internetu i dociekał prawdy...

To nie ma znaczenia czy to jest prawda czy nie (zresztą mało kogo ona interesuje), bo każdy i tak wierzy w co chce.

[lis23]

Sorry, ale prawda to nie jest wiara - wierzyć to sobie można w Boga, prawda jest tylko jedna.

Marszałek Senatu właśnie mówił, że PIS chciał wprowadzić pakiet demokratyczny ale okazało się, że mają do czynienia z "totalną opozycją", która łamie wszelkie prawa i w tej sytuacji trzeba odwrócić sytuacje i chronić rząd przed "totalną opozycją" a do pakietu demokratycznego powrócić, gdy opozycja "znormalnieje".

[Koper]

A to mamy?

No właśnie w tym problem, że jest.

Dziwna te demokracja jakaś. O prawie decyduje prezes partii popieranej przez 1/3 mieszkańców, a na jego decyzje mają wpływ przeróżnej masy lobbyści, zwłaszcza pewien dyrektor radia chodzący na co dzień w sukience. Jak to tłumaczyli na lekcjach w szkole, to jakoś to inaczej miało wyglądać.

[Bucholc Krok]

Sorry, ale prawda to nie jest wiara - wierzyć to sobie można w Boga, prawda jest tylko jedna.

I leży tam, gdzie leży, czyli zawsze po "naszej" stronie. W przypadku wielu rzeczy, których osobiście nie sprawdziłeś lub wydarzeń, których nie byłeś świadkiem, musisz wierzyć innym. Jeśli chcesz oczywiście.

Dziwna te demokracja jakaś. O prawie decyduje prezes partii popieranej przez 1/3 mieszkańców,

Ale co w tym dziwnego? Niemal każdy dorosły obywatel/-ka ma prawo wyborcze, z którego może skorzystać lub nie. Z jednej strony można narzekać, że tak mało chodzi, ale z drugiej strony, skoro nie wiedzą na kogo glosować, obrazili się na coś albo co innego, to chyba lepiej, że nie chodzą?

a na jego decyzje mają wpływ przeróżnej masy lobbyści, zwłaszcza pewien dyrektor radia chodzący na co dzień w sukience.

Akurat na prezesa dyrektor nie tak bardzo ma wpływ.

Jak to tłumaczyli na lekcjach w szkole, to jakoś to inaczej miało wyglądać.

Skoro czujesz się oszukany to podaj ich do sądu.

[Koper]

W przypadku wielu rzeczy, których osobiście nie sprawdziłeś lub wydarzeń, których nie byłeś świadkiem, musisz wierzyć innym. Jeśli chcesz oczywiście.

Generalnie to przede wszystkim tak czy siak, nawet gdy coś widział czy słyszał osobiście, to jeszcze musi wierzyć własnym zmysłom. W końcu nie ma gwarancji, że nie żyje w matriksie...

Dziwna te demokracja jakaś. O prawie decyduje prezes partii popieranej przez 1/3 mieszkańców,

Ale co w tym dziwnego? Niemal każdy dorosły obywatel/-ka ma prawo wyborcze, z którego może skorzystać lub nie. Z jednej strony można narzekać, że tak mało chodzi, ale z drugiej strony, skoro nie wiedzą na kogo glosować, obrazili się na coś albo co innego, to chyba lepiej, że nie chodzą?

A w jaki sposób to zmienia fakt o którym napisałem? Przecież to nie miało nic wspólnego z frekwencją.

Akurat na prezesa dyrektor nie tak bardzo ma wpływ.

Bezpośrednio nie, ale cyniczna kalkulacja polityczna każąca prezesowi uwzględniać głosy radiomaryjnych sprawia, że pośrednio jak najbardziej tak.

Skoro czujesz się oszukany to podaj ich do sądu.

W systemie sądownictwa kontrolowanym przez rządzących?
To jakby Neymar miał sędziować mecze reprezentacji Brazylii na mundialu. Nawet by się turlać nie musiał, by dostawać rzuty karne.

[lis23]

Akurat na prezesa dyrektor nie tak bardzo ma wpływ.

Ma jednak wpływ na generałów prezesa, na Szyszko i kilku innych, którzy nawet protestowali przeciwko decyzji prezesa, popierając zdanie "dyrektora".

Giżyński właśnie mówił, że to opozycja i sędziowie łamią prawo i Konstytucję, bo ustawa wyraźnie mówi, że można przenieść sędziów w stan spoczynku, jeśli ustawa dotyczy zmian ustrojowych i sędziowie nie mają prawa się sprzeciwiać, bo zabrania im tego Konstytucja i rząd musi się bronić, pisząc i nowelizując ustawy.
Zauważmy, jak PIS tworzy prawo: ustawa o Trybunale Konstytucyjnym była nowelizowana bodajże osiem razy a o Sądzie Najwyższym już pięć razy (i nadal są tam błędy i wady prawne), więc prawo nie jest tworzone z myślą o jego długofalowy działaniu, tylko w odpowiedzi na doraźne problemy, tworzymy prawo reakcyjne i pod publiczkę, oraz pod większość rządzącą.

[swordfish]

Ojciec Dyrektor ma taki sam wpływ na Prezesa, jak miał na Wałęsę w 1995 przy wyborze na drugą kadencję. Wałęsa chętnie wtedy odwiedzał toruńską rozgłośnię i z radością odpowiadał na pytania Ojca Dyrektora. Już nie mówiąc o Lidze Polskich Rodzin (lista wyborcza Radia Maryja), gdzie najważniejszym posłem był Roman Giertych, najlepszy Minister Edukacji Narodowej wszechczasów. Wałęsa, Niesiołowski, Giertych - kiedyś nienawidziła ich lewica, teraz ich ubóstwia. Przyjdzie czas, że i Prezesa pokochają. Wszystko w tym świecie jest możliwe.

[Koper]

Ojciec Dyrektor ma taki sam wpływ na Prezesa, jak miał na Wałęsę w 1995 przy wyborze na drugą kadencję.

No przecież go nie wybrali na drugą, jakąś alternatywną rzeczywistość masz?

Wałęsa, Niesiołowski, Giertych - kiedyś nienawidziła ich lewica, teraz ich ubóstwia. Przyjdzie czas, że i Prezesa pokochają. Wszystko w tym świecie jest możliwe.

O, nieprawda, takie Razem dalej nie trawi Giertycha. A SLD to taka lewica jak PiS prawica.

[swordfish]

Brak wygranej Wałęsy w 1995 mimo wsparcia Ojca Dyrektora oznacza, że nie ma ogromnych wpływów na politykę jak twierdzicie.
Zresztą demokracja w Polsce polega na tym, że obywatele chodzą do urn wyborczych i decydują w głosowaniu kto będzie rządził. Czy wygrana Dudy i PiSu w 2015 była niedemokratyczna? Platformę i Nowoczesną razem wziętą również popiera jak PiS realnie tylko 20% społeczeństwa. 50% nie chodzi głosować, bo im tak wszystko jedno, kto wygra.