LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

[Adam]

MV napisał że kontaktowali się z Marvelem by zrobić limity ich cyfrowych scorów, ale Marvel odmówił i nie jest zainteresowany.

[Ghostek]

Tępe chu*e

[Adam]

czyli cd nie będzie.. ciekawe czemu z Infinity wydali..

[Ghostek]

Bo to Avengers. Biznes większy niż jakieś Ant-Many.
Poza tym Silvestri mógł mieć w kontrakcie.

[Ghostek]

150 minut kontrolowanego chaosu:



http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2639

[Jedi-Master]

Score nie łatwy w odsłuchu w takiej formie, ale klimat jest i to bardzo, po paru odsłuchach wkręca na maxa i pomijając wady produkcyjno-edytorskie super wydanie, a i remaster oryginalnego albumu na plus. Oryginał z 1992 roku jednak posiadam i pozbywać się nie zamierzam, zresztą tak jak i inne podstawki lepsza jakosć i w ogóle te stare tłoczenia nie do zdarcia.

[Ghostek]

To idziemy za ciosem.

Alien: Erection - Big Edition



http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2640

[bartex9]

W końcu jakaś normalna promocja w Lali:

NEW WEBSITE GRAND OPENING CELEBRATION!!!
25% OFF YOUR ENTIRE ORDER!

We have a new webstore – so come celebrate with us and get 25% OFF YOUR ENTIRE order!

Sale starts 7/10 and runs thru 7/22 (applies only to in-stock titles)
25% will be deducted from your total order at checkout
Only at www.lalandrecords.com

You’ll have to register a new account at the store or checkout as guest. We apologize for this inconvenience, but our new webstore will help us improve the way we serve you and will provide you with new features, such as Gift Certificates and more!

[Adam]

z ich zdzierstwem za wysyłkę wyjdzie na to samo co gdzie indziej

[MichalP]

Wykorzystalem ta ostatnia promocje i wczoraj przyszla paczuszka z Cloverfield Paradox Beara + autograf, Superman IV i Close Encounters of the Third Kind Williamsa. O dziwo zadnych blamazy - plytki w idealnym stanie, pudeleczka wycacane.

Mam pytanie do znawcow. Jezeli chodzi o Close Encouenters Williamsa to jak wydanie Lali ma sie do ostatniego Collector's Edition z Aristy. Rozumiem, ze pierwsza plyta Lali to w zasadzie odpowiednik wydania z Aristy ale jakie sa roznice jezeli chodzi o wersje albumowe/filmowe i wykorzystanie innych takes/alternates. Na Lali jest tez nowy mix, wiec mozna sie spodziewac minimalnie innego balansu instrumentow - ktos ma moze jakas rozpiske jak to wyglada pod wzgledem roznic. Z gory dzieki za info

[Paweł Stroiński]

Ja też pytam tutaj o preferencje, bo score mieć muszę, ale muszę wybrać edycję.

[MichalP]

Lali CEOTK przesluchalem na razie plyte numer 2. Z tego co sobie wyczytalem to plyta numer jeden to taki hipotetyczny double LP, ktory nigdy nie powstal bo w ostatniej chwili oryginalny album w 77 roku zostal okrojony do jednego LP. Nie jest to typowy score bo jednak Matessino poedytowal niektore utwory razem i pierwsza polowa plyty nie jest chronoligiczna + kilka krotszych kawalkow ze wzglegu na ograniczenia czasowe znalazlo sie na drugiej plycie.

Druga plyta w budowie przypomina album do sluchania ale w sumie jest mieszanka: kilku pozostalych utworow ktore nie znalazly sie na pierwszej plycie, kilku utworow z pierwszej plyty ale bez ingerencji edytorskich, kilku wersji alternatywnych i kilku utworow z oryginalnego OSTu. Plus jedna kompozycja dograna w 80 roku przez Williamsa do rozszerzonej wersji filmu - "Inside" oraz utwory zrodlowe. takze jest to niezly misz masz ale ulozony pod katem sluchania - taka troche alternatywa dla plyty numer 1

Czego dalej nie wiem, to co sie tak na prawde znalazlo na rozszerzonym wydaniu Aristy z 1998 roku.

Wydanie Lali ma lepszy dzwiek ze wzgledu na nowy mix i master lepszych materialow nagraniowych (tak jak przy JAWS Intrady i 2CD Home Alone Lali). Za co ludzie sie strasznie pluja to fakt, ze dalej nie ma pelnego scoru w wersji bez edycji na jednej plycie. Pomijajac kwestie, ze sie po prostu by nie zmiescil bo ma ponad 80 minut to mozna go sobie samemu zrobic wykorzystujac material z obydwu plyt. Na JWFan Forum jest nawet instrukcja do tego

[muaddib_dw]

O dziwo zadnych blamazy - plytki w idealnym stanie, pudeleczka wycacane.

Nie od dziś wiadomo, że towary kierowane do krajów byłego bloku wschodniego są "innego" sortu. Nie dziw się wiec Michale, że masz towar 1 klasy

[MichalP]

O dziwo zadnych blamazy - plytki w idealnym stanie, pudeleczka wycacane.

Nie od dziś wiadomo, że towary kierowane do krajów byłego bloku wschodniego są "innego" sortu. Nie dziw się wiec Michale, że masz towar 1 klasy

Dzieki wielkie . Przynajmniej w wiekszosci przypadkow, mimo, ze przez ocean to dostajecie to znacznie szybciej. Ta przesylka wedrowala mi przez 12 dni mimo, ze jest bezposrednie lotniczne polaczenie z LA do Vancouver. Najpierw przesiedzialo na lotnisku w LA 5 dni, a potem u kanadyjskich celnikow kolejne 5. Sam lokalny transport pocztowy zajal 2 dni do lotniska i z lotniska do mnie Na razie LaLa dalej podaje wartosc paczki w przedziale do 5 dolarow, wiec przynajmniej celnicy sie do niej nie dowalili.

[muaddib_dw]

Moje ostatnie zamówienia z Lali a było to daaawno bo ponad rok temu, szły przez Istanbuł, jedna 41 dni druga 35 Od tamtego czasu tytuły Lali zamawiam z innych sklepów. Swoją drogą ciekawi mnie jak na dzień dzisiejszy wygląda czas dostawy. Może się koledzy wypowiedzą w tej kwestii