Giorgio Moroder & Raney Shockne - Queen Of The South (TV) (2018)

[Adam]

iTunes - Lakeshore Records - 13.07.2018



1. The Queen of the South (2:31)
2. Escapar (2:28)
3. Cemetery Stroll (2:52)
4. Everybody Wants To Rule the World (feat. Luz Elena Mendoza) (3:06)
5. The Lifestyle (2:53)
6. Saga De Sangre (3:29)
7. The Gospel of Teresa (2:31)
8. Perico (2:29)
9. Sinaloa (2:00)
10. The Book of Falling Kings (2:04)
11. One Way Or Another (feat. Chloe Chaidez) (3:54)
12. Moyocoyotzin (4:47)
13. Cuerno De Chivo (1:49)
14. Amarrar (2:07)
15. Halcones (1:41)
16. Sacrament For the Mule (1:58)
17. Fusilados (1:07)
18. Transport (1:43)
19. Pozolero (1:45)
20. Confession (5:21)
21. The Turn (2:13)
22 Hangman (2:04)
23. Levanton (2:46)
24. A Queen Is Born Not Made (1:44)
25. Dreaming of Spain (1:44)
26. La Pared (1:43)
27. Tarnished Crown (2:36)
28. The Color of Snow (3:06)

Total time - 70:30

[Kaonashi]

Wiadomo ile Giorgio tu zrobił?

[Adam]

nie, ale pewnie samego tematu nie zrobił, bo by był inny kredyt.

[Paweł Stroiński]

No... niekoniecznie. To zależy od tego, ile razy wykorzystano temat.

[Mystery]

Dobry album. Żadne tam stylizacje na retro granie, panowie je po prostu tworzą i zaczyna się jak najlepszy tego typu współczesny score, gdyż później muza wchodzi w bardziej agresywne, nowoczesne elektroniki i ambienty, miejscami a'la Martinez czy nawet Reznor i najlepsze są tu te oldschoolowe lajtowe momenty, choć całość i tak trzyma porządny elektroniczny fason, cechujący się różnorodnością (mnóstwo wokaliz czy gitarki), melodyjnością i przebojowością i mimo 70 minut, o nudzie czy dłużeniu się mowy być nie może.

[Wawrzyniec]

Nawet, nawet ten album, choć ja akurat bym go o jakieś 10 minut skrócił. Ale rzeczywiście nie są to klasyczne retro-synthy, ale dość ciekawa i klimatyczna elektronika. Będę musiał dokładniej obadać album, ale na razie jestem na tak.
Kim w ogóle jest ten cały Raney Shockne?

[Adam]

oglądał to ktos? bo już 3 sezony i nie wiem czy warto startować?