James Horner

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1231 Post autor: Ghostek » czw kwie 26, 2018 16:29 pm

OD wielu lat współpracownicy i przyjaciele opowiadali o tym jego dziwnym środowisku pracy. Ale to go nakręcało.
Fajnie, że pozwolono chłopakom wejść do środka i strzelić kilka fot. Robi to wrażenie.
Obrazek

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1148
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: James Horner

#1232 Post autor: MichalP » czw kwie 26, 2018 17:55 pm

Hmm, pamietajac sposob wypowiadania sie Hornera, jego mimike, gestykulacje i ten miekki glos wcale mnie nie dziwy ten wystroj. Jakos tak sie wkomponowuje w sposob jego bycia i charakter nawet moze. Jak dla mnie to ta pewna estetyka tego jego studia swietnie sie przeklada na jego muzyczny styl. Z jeden strony moze to troche nawet szokujace ale wcale sie nie dziwie. Chlopak mial pociag do samolotow i drewnianych zabawek (co w dzisiejszych czasach uwazane jest za dziwne ale jeszcze nie tak dawno temu bylo podstawa kazdego sklepu z zabawkami - zreszta moda na to juz wraca).

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1233 Post autor: Adam » czw kwie 26, 2018 17:57 pm

a może on też miał na imie Wojtek i miał 12 lat ? ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: James Horner

#1234 Post autor: Wojteł » czw kwie 26, 2018 19:17 pm

I wśród tych wszystkich klamorów są poukrywane te cztery nuty? :P W sumie to by mi bardziej pasowało do Elfmana z czasów Pee Wee Hermanna
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: James Horner

#1235 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 27, 2018 00:20 am

Ghostek pisze:
czw kwie 26, 2018 16:29 pm
OD wielu lat współpracownicy i przyjaciele opowiadali o tym jego dziwnym środowisku pracy. Ale to go nakręcało.
To przecież sam Don Davis na bankiecie mówił nam, że James Horner nie jest normalny.
A samo studio, jak miks między Alicją w krainie czarów, a rzeczywiście creepy klimatami. I ogólnie mnie ciężko byłoby pracować w tak zawalonym miejscu, to już bardziej mi odpowiadają klimaty Hansa i lampy z czaszką. Przy czym po owocach ich ocenimy i jeżeli w tym miejscu Horner potrafił wymyśleć Bravehearta, Avatara, Titanica i wszystkie czteronutowce, to widać coś w tym było.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: James Horner

#1236 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 22, 2018 12:46 pm

Remembering James Horner :(


youtu.be/98swTvSBFOc
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1237 Post autor: Adam » pt cze 22, 2018 21:07 pm

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1238 Post autor: Ghostek » ndz cze 24, 2018 14:04 pm

Z drobnym poślizgiem, ale ku pamięci, więc...

http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2631
Obrazek

Awatar użytkownika
Charles
Asystent orkiestratora
Posty: 454
Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am

Re: James Horner

#1239 Post autor: Charles » sob cze 30, 2018 11:19 am

Zastanawiam się nad kupnem Legends of the Fall Hornera, tylko nie wiem - teraz, czy czekać na rozszerzone wydanie, jeśli w ogóle wyjdzie :P Z tego co wyszukałem w necie to znalazłem tylko podstawkę, więc może warto poczekać.
Ostatnio zmieniony sob cze 30, 2018 14:22 pm przez Charles, łącznie zmieniany 1 raz.
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1240 Post autor: Ghostek » sob cze 30, 2018 12:00 pm

Kupuj. Jak wleci rozszerzone to będziesz miał do wyboru dwie opcje: krótszy treściwszy album, czy opaśny komplit :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25023
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#1241 Post autor: Mystery » sob cze 30, 2018 21:11 pm

Jutuberzy ku czci Jamesa ;)

Obrazek

1. My Heart Will Go On (from “Titanic”) – 2CELLOS
2. Rooftop Kiss (From “The Amazing Spider-Man”) – Lavinia Meijer
3. Willow’s Theme (From “Willow”) – Amy Dickson
4. Theme from Cocoon (From “Cocoon”) – Tina Guo
5. Main Title (From “Star Trek II: The Wrath of Khan”) – David Elton
6. I See You (From “Avatar”) – Tina Guo
7. Field of Dreams (From “Field of Dreams”) – Craig Ogden
8. Somewhere Out There (From “An American Tail”) – Lavinia Meijer
9. For the Love of a Princess (From “Braveheart”) – 2CELLOS
10. The Ludlows (From “Legends Of The Fall”) – Lindsey Stirling
11. Jake’s First Flight (From “Avatar”) – The Piano Guys
12. Boys Playing Airplanes (From “The Boy in the Striped Pyjamas”) – Alexis Ffrench
13. Main Title (From “Apollo 13”) – David Elton
14. Briseis and Achilles (From “Troy”) – Lindsey Stirling

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1242 Post autor: Adam » ndz lip 01, 2018 12:03 pm

a ić pan z takimi przeróbkami... Luisa Fonsi nie wzięli ? Przecież najmodniejszy teraz...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1258
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: James Horner

#1243 Post autor: Michał Turkowski » śr lip 04, 2018 15:55 pm

Charles pisze:
sob cze 30, 2018 11:19 am
Zastanawiam się nad kupnem Legends of the Fall Hornera, tylko nie wiem - teraz, czy czekać na rozszerzone wydanie, jeśli w ogóle wyjdzie :P Z tego co wyszukałem w necie to znalazłem tylko podstawkę, więc może warto poczekać.
Nie ma co się zastanawiać - kup "podstawowe" wydanie. Album ten jest znakomicie skompilowany, zawiera najlepszy materiał i omija zbędne powtórki i krótkie wypełniacze, które dają się we znaki na bootlegu.

Gdy wyjdzie wydanie rozszerzone to też pewnie je kupię, jako przedmiot kolekcjonerski, wszak "Legends of the Fall" to Hornerowskie arcydzieło. Mimo wszystko jednak, jestem absolutnie przekonany że pod względem słuchalności i prezentacji partytury wydanie Epic jest nie do przeskoczenia.

Czasami mniej znaczy więcej.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1244 Post autor: Ghostek » czw sie 09, 2018 00:46 am

Mystery pisze:
sob cze 30, 2018 21:11 pm
Jutuberzy ku czci Jamesa ;)

Obrazek

1. My Heart Will Go On (from “Titanic”) – 2CELLOS
2. Rooftop Kiss (From “The Amazing Spider-Man”) – Lavinia Meijer
3. Willow’s Theme (From “Willow”) – Amy Dickson
4. Theme from Cocoon (From “Cocoon”) – Tina Guo
5. Main Title (From “Star Trek II: The Wrath of Khan”) – David Elton
6. I See You (From “Avatar”) – Tina Guo
7. Field of Dreams (From “Field of Dreams”) – Craig Ogden
8. Somewhere Out There (From “An American Tail”) – Lavinia Meijer
9. For the Love of a Princess (From “Braveheart”) – 2CELLOS
10. The Ludlows (From “Legends Of The Fall”) – Lindsey Stirling
11. Jake’s First Flight (From “Avatar”) – The Piano Guys
12. Boys Playing Airplanes (From “The Boy in the Striped Pyjamas”) – Alexis Ffrench
13. Main Title (From “Apollo 13”) – David Elton
14. Briseis and Achilles (From “Troy”) – Lindsey Stirling
No i całkiem miłe zaskoczenie. Poza dwoma, trzema kawałkami z solowymi trąbkami, które jakoś średniacko się zaprezentowały, jest to naprawdę zacny albumik, po wysłuchaniu którego łezka w oku się może zakręcić. Najlepiej w tym wszystkim wypadają kawałki 2Cellos i Tiny.

Świetnie się tego słucha, ale jakbym miał szukać jakiegoś "ale" to dałbym w kierunku zbyt koserwatywnego trzymania się oryginalnych aranży. Brak tu jakiegoś szaleństwa, szczególnie mając na pokładzie solistów smyczkowych, fortepianowych i trębaczy. Ci ostatni najmniej tutaj mają ciekawego do zaprezentowania.
Ale całość oceniam na bardzo duży plus. Miłe słuchowisko, które bez wstydu będzie można polecić. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1245 Post autor: Adam » czw sie 09, 2018 07:09 am

Aha. Siostry Godlewskie albo Bieber nic nie przerobili i nie ma ich na CD? Eee to nie kupuje...
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ