Harry Gregson-Williams

[Radosław Rozbicki]

Trevor Rabin i jego Deep Blue Sea są spoko. Teraz kolej na HGW . Jestem bardzo ciekaw jego pracy. Poniżej zrobiłem taki spocik do The Meg z moją muzą. Zapraszam serdecznie!


youtu.be/8LYJyVWkBYY

[Radosław Rozbicki]

Deznel którego uwielbiam, plus muzyka, którą komponuje HGW. Komponował On również score do pierwszej części . Czekam z niecierpliwością


youtu.be/HyNJ3UrGk_I


youtu.be/KQKtSekSi94

[Wawrzyniec]

Kolejny wodny soundtrack od HGW w tym roku. Tym razem temat serfurski, co daje dobre pole do popisu, jak Beltrami i "Soul Surfer".



1. In the River (1:41)
2. Restless (1:16)
3. First Waves (2:15)
4. Styrofoam Boards (1:29)
5. Outside Sawyer Point (3:23)
6. Dancing on Water (1:33)
7. Going Home (0:54)
8. A Different Life (1:58)
9. Appointment Undisclosed (3:09)
10. Living (1:55)
11. Beneath the Surface (2:02)
12. Old Smokey (2:43)
13. “Go, Pikelet!” (2:49)
14. Loonie Did It Harder (1:28)
15. The Nautilus (3:34)
16. After the Waves (1:54)
17. The Social (1:34)
18. “You’re Different” (3:35)
19. Breath (2:23)
20. “It’s Not for Me” (6:58)

Klipy:
https://www.amazon.com/gp/product/B07D5 ... a4d4e4d8e4

[Wawrzyniec]

P.S. Plus zajmie sie dokumentem Disneya o Pingwinach:

http://filmmusicreporter.com/2018/05/22 ... -penguins/

[Mystery]

Czy mi się zdaję, czy ostatnio Gregsony wrócili na dobre z urlopów, wszędzie ich ostatnio pełno.

[Adam]

RGW owszem bo miał epickie projekty przez 2 lata i to go wybiło i dobrze. Ale HGW to popierdółki tylko robi.

[Mystery]

RGW owszem bo miał epickie projekty przez 2 lata i to go wybiło i dobrze. Ale HGW to popierdółki tylko robi.

No ale po latach posuchy coś robi, ostatnio tak pracowity rok miał bodajże w 2010.

[Adam]

Robić dokumenty o pingwinach to dość słaba perspektywa, chyba że to na cele charytatywne Greenpeace czy coś jak Arnold

[Mystery]

Ale to Pingwiny dla Disneya No i nie zapominajmy o filmie o rekinie, znaczy się Megalodonie!

[Adam]

No to już w ogóle wstyd, takie filmy to robiły jakieś Wandmacher’y

[Wawrzyniec]

A Jerry Goldsmith nie robił "Leviatana" i innych potworków?

[Adam]

robił ale umiał lepiej

[Mefisto]

To Breath bardzo ładne, w stylu odrobinę kontemplacyjnym, ale słucha się tego wybornie.

[Wawrzyniec]

To Breath bardzo ładne, w stylu odrobinę kontemplacyjnym, ale słucha się tego wybornie.

Potwierdzam, sam w sumie zareklamowalem na ten soundtrack. Przyjemne granie, a te rockowe wstawski sa naprawde dobre, jak w koncowce tej suity:
https://www.youtube.com/watch?v=A80AFqg ... pdPTU&t=0s

hp_gof moglby obadac ten score, jest troche plumkania, wszak to o wodzie i surferach, a wiec woda i plumkanie musi byc.

[Wawrzyniec]

To tak z okazji 4 Lipca, plus moja swoista spóźniona o 12 lat polemika, z kimś bardzo ważnym i mega utalentowanym jeżeli chodzi o muzykę filmową w Polsce:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2637