#82
Post
autor: Adam » śr kwie 25, 2018 22:50 pm
Unikałem spoilerów, newsów, artykułów, spotów - widziałem tylko trailer i mi wystarczył.. Zaskoczyłem się mocno. Wspaniały film z szokującymi zwrotami akcji, łzami śmiechu i bólu, który może być dla MCU czymś takim jak Powrót Króla dla LOTRa - najlepszą i najbardziej spektakularną częścią. Czas pokaże. Po raz pierwszy mamy też klasyczne nie-animowane napisy, raczej jako requiem, bo na napisach i tak była absolutna cisza i pochlipywania.... oraz tylko jedną scenę po napisach. Trup ściele się gęsto z każdej ze stron, już od 2 (!) minuty filmu gdy ginie pierwszy. Zwroty akcji ogląda się momentami z otwartą buzią. Efekty specjalne wspaniałe, wielka bitwa wzorem bitwy na polach Palenortu również robi wrażenie, choc jest krótka. W ogóle ten film spokojnie mógłby trwac 3 godziny, to 150 minut to za mało.
Muzyka bardzo dobra, znacznie lepsza niż w pierwszych Avengersach. Wymiar filmu i wydźwięk nie pozwolił na bombastyczne, radosne grania, dlatego często jest surowo i podniośle. Brzmi momentami surowym klimatem jak sesja Briana do dwójki.
Ostatnio zmieniony śr kwie 25, 2018 23:06 pm przez
Adam, łącznie zmieniany 2 razy.
#FUCKVINYL