Geoff Barrow & Ben Salisbury - Annihilation (2018)

[Wawrzyniec]

W filmie ten score ma prawo sie spisywac, ale przejscie przez album to nie lada wywanie i walka z sennoscia.

[Koper]

W filmie scoru nie ma aż tak dużo, "uaktywnia się" bardziej w drugiej połowie, a zwłaszcza w finale, gdzie daje o sobie znać ten motyw z trailera. W oderwaniu od filmu raczej nie będę się za to zabierał, ale jako ilustracja należy ocenić pozytywnie.

[Adam]

nie wiem o co chodziło w tym filmie, a zdjęcia kręcone cyfrówką wyglądały po prostu fatalnie... dlaczego nie zrobili tego na taśmie filmowej?! no i Portmanka z tym swoim wiecznie zbolałym sposobem mówienia muzyki nie ma, poza końcówką gdzie jakieś drony torturują uszy.. album to jest concept bo ja tam prawie nic z niego nie słyszałem w filmie

[qnebra]

Score w filmie ma dwie formy. Pierwsza to brząkanie na gitarce, często wydające się wręcz nie pasować do sceny. Druga zaś to elektroniczne dźwięki w drugiej połowie, pasujące już idealnie.

[Koper]

No, z tą gitarką i piosenką to Garland przedobrzył...
Co do zdjęć to zgadzam się z Adamem. Nie wiem o co chodzi, ale światło, przepalone niebo i sposób oddania nieostrości w tle były tu jakieś takie ... zwyczajnie brzydkie. Nie wiem czy to wina kamer i obiektywów, czy coś spartolili przy obróbce, no ale wyszło kiepawo. A ten sam zdjęciowiec przecież przy Ex Machinie takich problemów nie miał.

[Adam]

ale EX była chyba kręcona na tąsmie filmowej ? Tutaj ewidentnie jest to cyfrówka..

[Koper]

Chyba była, tyle że jest wiele filmów kręconych na cyfrze, które wyglądają bardzo dobrze, a nawet zajebiście. I to nawet w kinie niskobudżetowym. Netfliksowy horrorek "Rytuał" był kręcony na jakimś cyfrowym sprzęcie Canona a pod względem zdjęć bije Anihilację na głowę.

[Paweł Stroiński]

Dużo niezbyt budżetowych filmów jest akurat kręconych lustrzankami Canona w tej chwili i na pewnym poziomie budżetowym jest to wręcz "industry standard".

[Wawrzyniec]

Ogólnie coraz więcej filmów jest teraz kręconych cyfrą, a więc to też nie jest tak, że cyfrową kamerą nie da się pięknych zdjęć zrobić.

[Koper]

Ja się w 100% z wami zgadzam, dlatego słabości zdjęć do Anihilacji i regresu w stosunku do Ex-Machiny nie idzie wytłumaczyć ino przejściem z analoga na cyfrę, jak sugeruje Adam. Nie sądzę też by sprzęt od sony (bo tym kręcono wg imdb) był aż tak fatalny, albo operator był non-stop nawalony w trakcie produkcji. Zatem chyba coś tu zjeb... w post-produkcji po prostu.

[Paweł Stroiński]

Koloryzacja pewnie.

[Adam]

tak, też obstawiam koloryzację.

[Adam]

jakby ktoś chciał kupić to tak wygląda cd:

[Koper]

Fajna okładka, myślałem że jest inna.

[Adam]

no cyfrowa jest inna, niebieska taka..