
The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26529
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Desplat był to HPek zadowolony. 
Widzisz, tym sposobem Del Toro usatysfakcjonował nas obu.
PS: Ja po prostu wyraziłem zdziwienie, że tyle aż tego było w hollywoodzkim filmie i to w dobie #metoo i innych absurdów

Widzisz, tym sposobem Del Toro usatysfakcjonował nas obu.

PS: Ja po prostu wyraziłem zdziwienie, że tyle aż tego było w hollywoodzkim filmie i to w dobie #metoo i innych absurdów

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Tyle czego? Raz cycki, dwa razy zasugerowanie masturbacji i dwa razy zasugerowanie seksu. Nic więcej. Temat seksualności został potraktowany bardzo subtelnie, z wyczuciem, no i film pokazuje, że kobiety (również nieme) mają swoje potrzeby i nie wahają się, żeby je realizować 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26529
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
A czy ja mówię, że nie? Tylko że to wszystko w hollywoodzkim filmie i to takim mającym formę współczesnej baśni (czytaj: adresowanym w teorii do większego grona widzów).
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Subtelnie, no prosze cie.


P.S. Nie wspominajac, ze troche mnie juz mecza w kinie i w serialach, szeczegolnie Grze o Tron, te motywy, ze ledwo sie facet z kobieta zna i juz za pierwszym, czy drugim razem od razu sie kobieta rozbiera przed mezczyzna. Jak do tej pory jeszecze nie mialem tego szczescia, ze poznalem jakas dziewczyne i po przywitaniu sie "Hej!" "Hej" zaczynala sie przede mna rozbierac.


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Wawrzyniec pisze: ↑pt mar 09, 2018 11:24 amP.S. Nie wspominajac, ze troche mnie juz mecza w kinie i w serialach, szeczegolnie Grze o Tron, te motywy, ze ledwo sie facet z kobieta zna i juz za pierwszym, czy drugim razem od razu sie kobieta rozbiera przed mezczyzna. Jak do tej pory jeszecze nie mialem tego szczescia, ze poznalem jakas dziewczyne i po przywitaniu sie "Hej!" "Hej" zaczynala sie przede mna rozbierac.![]()
![]()


Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Californication to bylo dobre przez 1 sezon, 2 byl nawet lepszy, ale potem to juz rownia pochyla. I niby z jednej strony to ja rozumiem, ze tam tez byla idea, Hollywood, kazdy sie z kazdym bzyka, tez dla kariery. Tylko wlasnie tutaj byl troche problem y Hankiem Moodym. Gdyz o ile Harvey Weinstein wyglada jak wyglada, to jednak mial on wladze, wiec nic dziwnego, ze bzykal na lewo i prawo i mial mnostwo chetnych. Z Hankiem jest troche ten Problem, ze on jest bardziej takim typem luzaka, przegranego, a wiec z mysla o karierze raczej mu sie laski do lozka nie pakowaly. To pewnie bardziej za wyglad i charyzme, ale tam rzeczwiscie to bylo tak, ze jak ukazala sie jakas nowa laska w serialu to bylo pewne, ze wyladuje z Hankiem w lozku. I to zawsze bylo tak, ze to laski same mu sie do lozka pakowaly, same sie rozbieraly, a nigdy tak, ze Hank Moody niczym Harrison Ford aka Milosny Predator zmuszal kobiety do kochania go.
Pod tym wzgledem w The Shape of Water w sumie mi trudno wywnioskowac, czy na poczatku rybostwor, kochal bohaterke, ale jak ta dobrowolnie wpakowala mu sie do lozk... znaczy wanny, to juz jakos pozniej samo poszlo.
Pod tym wzgledem w The Shape of Water w sumie mi trudno wywnioskowac, czy na poczatku rybostwor, kochal bohaterke, ale jak ta dobrowolnie wpakowala mu sie do lozk... znaczy wanny, to juz jakos pozniej samo poszlo.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Nie spodziewałem się, że Wawrzek zrobi z Elisy dziwkę...
Nie, jej relacja nie jest oparta wyłącznie na seksie, bo wspólnie słuchają muzyki, tańczą, jedzą, a po drugie, film operuje przeskokami montażowymi w czasie, więc ich relacja może być na ekranie po prostu skondensowana. Tym bardziej, że scen dialogowych za dużo nie mają
Czytam właśnie powieść rozszerzającą wydarzenia z filmu i tam wszystkie motywacje i uczucia bohaterów są ładnie opisane.


Ostatnio zmieniony pt mar 09, 2018 15:08 pm przez hp_gof, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Wawrzek jest po prostu białym męskim suprematystą, który nienawidzi kobiet, właśnie dlatego tak nie lubił Ostatniego Jedi, jak przystało na Alt-Rightowca. Wstyd i hańba. Widzę, że to forum nie dojrzało jeszcze do bycia częścią Europy 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26529
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
No i przynajmniej jest życiowo a nie jakieś brednie o miłości po grób.Wawrzyniec pisze: ↑pt mar 09, 2018 11:24 amcaly ten watek milosny, caly ten zwiazek oparty jest wylacznie na seksie.


Nie tylko ten potraktowano po macoszemu, ale fakt faktem, ten był kluczowy, a wypadł słabo, nawet gdyby wziąć pod uwagę, że lasce chodziło tylko o seks. O ile że chciała stworowi pomóc po tym jak widziała go 3 razy, to w porządku, ale żeby od razu jakieś miłostki... Przypomnę, że był taki film z muzyką śp Basila i piosenką śp. Michaela co to jeden outsider postanowił uwolnić pewne morskie stworzenie, po tym jak się z nim zakolegował. I obyło się bez miłości i seksu.Wawrzyniec pisze: ↑pt mar 09, 2018 11:24 amI wlasnie to jest najwiekszym Problem The Shape of Water, to ze tak jak ten film pieknie wyglada, tak ten watek milosny jest mocno po macoszemu, czy tez nieprzekonywujaco pokazany.

A to akurat prawda, bo Piękna i Bestia to taka bajka skrojona pod średniowieczne dziewoje, które w wieku 12 lat wydawało się za mąż za miejscowego młynarza, takie brzydkie chłopisko z brakiem w uzębieniu, no ale co by dziewczęciu nie było przykro mocno, że resztę życia z takim obleśnym dziadem spędzi, to się opowiadało baśnie, jak to ktoś na pozór brzydki i gburowaty okazywał się całkiem fajny by koniec końców zmienić się w księcia.Wawrzyniec pisze: ↑pt mar 09, 2018 11:24 amDlatego porownywanie z Piekna i Bestia nie ma najnmniejszego sensu.

Bo to trzeba najpierw zapłacić, Wawrzyniec.Wawrzyniec pisze: ↑pt mar 09, 2018 11:24 amP.S. Nie wspominajac, ze troche mnie juz mecza w kinie i w serialach, szeczegolnie Grze o Tron, te motywy, ze ledwo sie facet z kobieta zna i juz za pierwszym, czy drugim razem od razu sie kobieta rozbiera przed mezczyzna. Jak do tej pory jeszecze nie mialem tego szczescia, ze poznalem jakas dziewczyne i po przywitaniu sie "Hej!" "Hej" zaczynala sie przede mna rozbierac.![]()
![]()

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
To mi sie kojarzy z Gwiezdnymi wojnami Disney'a i ich obroncami. Oni tez argumentuja, ze w ksiazkach i komiksach, sa wytlumaczone wszystkie dziury logiczne filmow.hp_gof pisze:Czytam właśnie powieść rozszerzającą wydarzenia z filmu i tam wszystkie motywacje i uczucia bohaterów są ładnie opisane.

Plus ja nie robie z nikogo prostytutki, a bardziej Ty, skoro uwazasz, ze kazda kobieta, ktora ma ochote na seks od razu jest prostytutka. Oj, to bardzo szowinistyczne myslenie, podchodzace pod patriarchat

Ha ha ha, tyle to i ja wiem.Koper pisze:Bo to trzeba najpierw zapłacić, Wawrzyniec.Wawrzyniec pisze: ↑pt mar 09, 2018 11:24 amP.S. Nie wspominajac, ze troche mnie juz mecza w kinie i w serialach, szeczegolnie Grze o Tron, te motywy, ze ledwo sie facet z kobieta zna i juz za pierwszym, czy drugim razem od razu sie kobieta rozbiera przed mezczyzna. Jak do tej pory jeszecze nie mialem tego szczescia, ze poznalem jakas dziewczyne i po przywitaniu sie "Hej!" "Hej" zaczynala sie przede mna rozbierac.![]()
![]()
![]()


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26529
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
Ja też nie o tych co pracują, najwyżej o tych, co dorabiają tak, gdy kieszonkowe za małe... 
A ta powieść o której mowa to jakieś fan fiction, czy żeby więcej zarobić na filmie, ktoś wymyślił żeby dopisać na silę książkę?

A ta powieść o której mowa to jakieś fan fiction, czy żeby więcej zarobić na filmie, ktoś wymyślił żeby dopisać na silę książkę?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński