Wiem, że trochę nie na temat i nie o kompozytorach, ale furorę zrobiła kartonowa sylwetka Agnes Vardy

A współnominowany z nią za dokument
Faces Places gościu o pseudonimie JR (ten w kapeluszu i okularach) też się ładnie zakumplował z niezłym towarzystwem
PS. Ten kotek w towarzystwie Guillermo i Douga jest jakby w niebezpieczeństwie

(zdjęcie z dedykacją dla Warzyńca)
