Jimek - Atak Paniki (2018)
Jimek - Atak Paniki (2018)
Na razie tylko LP - 19.01.2018 - SI Music - nie ma jeszcze info czy będzie CD/cyfrowe...
Preparowane przestrojone fortepiany, ćwierćtonowe pochody orkiestry smyczkowej, mlaszczące, anatomicznie bliskie kalimby, valihy. Wysokości które słyszą tylko psy, sub-basy które wywołują u nas arytmię serca, tempo 140bpm o 5 uderzeń serca na minutę szybsze od najszybszych house’ów. Transowa, hipnotyczna dysonansowa. Akustyczne techno. Stworzona wyłącznie z akustycznych instrumentów muzyka byłaby jak mówi sam kompozytor "takim techno którego nie bałbym się puścić Krzysztofowi Pendereckiemu". Wykorzystane instrumenty to: fortepiany preparowane, pianina, skrzypce, perkusja, nyatiti, valiha, kalimba, celesta, wibrafon, syntezatory, polyphon, sprężyny, samplery. Nawet Fryderyk Chopin nie ustrzegł się "Ataku Paniki" a ikoniczne Preludium e-moll w filmie broni się przed Atakiem muzyki z filmu doprowadzając do finałowej orgii dysonansu która doprowadzała widzów w Gdyni do śmiechu przez łzy.
Preparowane przestrojone fortepiany, ćwierćtonowe pochody orkiestry smyczkowej, mlaszczące, anatomicznie bliskie kalimby, valihy. Wysokości które słyszą tylko psy, sub-basy które wywołują u nas arytmię serca, tempo 140bpm o 5 uderzeń serca na minutę szybsze od najszybszych house’ów. Transowa, hipnotyczna dysonansowa. Akustyczne techno. Stworzona wyłącznie z akustycznych instrumentów muzyka byłaby jak mówi sam kompozytor "takim techno którego nie bałbym się puścić Krzysztofowi Pendereckiemu". Wykorzystane instrumenty to: fortepiany preparowane, pianina, skrzypce, perkusja, nyatiti, valiha, kalimba, celesta, wibrafon, syntezatory, polyphon, sprężyny, samplery. Nawet Fryderyk Chopin nie ustrzegł się "Ataku Paniki" a ikoniczne Preludium e-moll w filmie broni się przed Atakiem muzyki z filmu doprowadzając do finałowej orgii dysonansu która doprowadzała widzów w Gdyni do śmiechu przez łzy.
#FUCKVINYL
- Radosław Rozbicki
- Asystent orkiestratora
- Posty: 370
- Rejestracja: pt lis 12, 2010 17:25 pm
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Polski Junkie XL Nawet ksywka podobna.
Z opisu wynika, że mamy do czynienia z muzycznym mega super hiper hitem przy którym inni kompozytorzy wysiadają hehe dobra reklama nie jest zła
ps wiem, że to syn Dębskiego.
Z opisu wynika, że mamy do czynienia z muzycznym mega super hiper hitem przy którym inni kompozytorzy wysiadają hehe dobra reklama nie jest zła
ps wiem, że to syn Dębskiego.
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
ja tu nie widzę nic takiego, ale co kto lubi.. opis wręcz konkretnie zdradza stylistykę tej muzyki i to że nie każdy ją zaakceptuje.
#FUCKVINYL
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Opis sugeruje przerost formy nad treścią, no ale zobaczymy.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Zrobiłby tak całą płytę a nie zawracał dupęWysokości które słyszą tylko psy
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
O scorze:
25-min z Kuźniarem oraz unboxing albumu:
youtu.be/Y_RraRrfKC4
20-min z FPFF :
youtu.be/hkOduFW30mY
25-min z Kuźniarem oraz unboxing albumu:
youtu.be/Y_RraRrfKC4
20-min z FPFF :
youtu.be/hkOduFW30mY
#FUCKVINYL
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Film jest... mocno pokręcony, w zasadzie już od pierwszej sceny z napisami początkowymi Jeden wielki mindfuck, bardzo pozytywny Muzyka jakaś jest, w tle, nawet momentami bardzo głośna, zwłaszcza pod koniec.
- Radosław Rozbicki
- Asystent orkiestratora
- Posty: 370
- Rejestracja: pt lis 12, 2010 17:25 pm
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Ciekawy muzyczny eksperyment, któremu nie można odmówić kreatywności. Obawiałem się że będzie większa kakofonia i asłuchalność, a tu jednak nie.
Pytanie czy mamuśka mu to wyda też na CD, bo wydawanie synkowi samego LP i digitala to słabe jest
Pytanie czy mamuśka mu to wyda też na CD, bo wydawanie synkowi samego LP i digitala to słabe jest
#FUCKVINYL
- Radosław Rozbicki
- Asystent orkiestratora
- Posty: 370
- Rejestracja: pt lis 12, 2010 17:25 pm
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
A scorek się przesłucha na dniach, zobaczymy ile to warte.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Muzyka jak i film absurdalna. Radzio bawi się dźwiękami, unika jakiejkolwiek melodii. Wszędzie wszystko rozstrojone, rozegrane, drżące, rozjechane. Ale mamy do czynienia z szaleństwem kontrolowanym, całe szczęście nie poszedł w stronę wiertarek Rossa&Reznora. W filmie muzyka często żyje własnym życiem niż obraz. Dudni coś w tle, jakby u sąsiada za ścianą, niż w pomieszczeniu, gdzie jest dana postać z historii.
Jak na polskie kino, historia nie sztampowa. Nie mamy kiczowatej czułości znanej z kom-romów i patologii z filmów społecznych. Nie jest to jednak film rewelacyjny, przynosi rozczarowanie, zwłaszcza, że już na wstępie twórcy wyśmiewają tragedię Tomka Beksińskego. W zalewie filmów z Karolakiem, Adamczykiem i Kolakowej, tytuł wyróżnia się z bieżącego repertuaru pozytywnie.
Z filmów ułożonych z noweli zdecydowanie polecam wrócić do "Zera" Pawła Borowskiego (mistrzostwo Polski, jeśli chodzi o montaż i realizację).
Jak na polskie kino, historia nie sztampowa. Nie mamy kiczowatej czułości znanej z kom-romów i patologii z filmów społecznych. Nie jest to jednak film rewelacyjny, przynosi rozczarowanie, zwłaszcza, że już na wstępie twórcy wyśmiewają tragedię Tomka Beksińskego. W zalewie filmów z Karolakiem, Adamczykiem i Kolakowej, tytuł wyróżnia się z bieżącego repertuaru pozytywnie.
Z filmów ułożonych z noweli zdecydowanie polecam wrócić do "Zera" Pawła Borowskiego (mistrzostwo Polski, jeśli chodzi o montaż i realizację).
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Ten film mnie wymęczył i ledwo wytrzymałem do końca. Skąd te zachwyty to nie wiem. Muzyka robi robotę tylko w chorej scenie montażowej ostatnich 5 min filmu.
#FUCKVINYL
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Wystarczy rozżócić filmowe puzzle, aby widzowie bawili się w układankę. Co z kim, gdzie się łączy, jaką chronologia wydarzeń itd. Ta zabawa w klocki jest już dla niektórych zachwytem. Powiem, że momentami nawet było nieźle. Ciekawie wypadł ten gruby aktor z "Jabłka Adama". Grał lepiej niż jego polscy współtowarzysze z samolotu. I nieźle oczami przewracała gadając jak najęta Magdalena Popławska w restauracji.
Jak na polskie warunki film niekonwencjonalny. Od filmów romantycznych stojący o poziom wyżej. I zupełnie inny od tych psychodram nie dających się oglądać jak "Serce miłości" z Poniedziałkiem. I nie jest to kino mafijne Patryka Vegi i Władysława Pasikowskiego. I nie jest to kino obowiązkowych lektur szkolnych lub kolejna hagiografia od Kondrat Media.
Jak na polskie warunki film niekonwencjonalny. Od filmów romantycznych stojący o poziom wyżej. I zupełnie inny od tych psychodram nie dających się oglądać jak "Serce miłości" z Poniedziałkiem. I nie jest to kino mafijne Patryka Vegi i Władysława Pasikowskiego. I nie jest to kino obowiązkowych lektur szkolnych lub kolejna hagiografia od Kondrat Media.
Re: Jimek - Atak Paniki (2018)
Ale bardziej wkurwiającej okładki się chyba nie dało zrobić.