Danny Elfman - Justice League (2017)
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Music composed by Danny Elfman.
Conducted by Rick Wentworth.
Orchestrations by Steve Bartek, Edgardo Simone, Dave Slonaker, Ed Trybek and Marc Mann.
Batman theme written by Danny Elfman.
Superman theme written by John Williams.
Wonder Woman theme written by Hans Zimmer.
Additional music composed by T. J. Lindgren, Geoff Zanelli and Pinar Toprak.
Recorded and mixed by Peter Cobbin.
Album produced by Danny Elfman.
Conducted by Rick Wentworth.
Orchestrations by Steve Bartek, Edgardo Simone, Dave Slonaker, Ed Trybek and Marc Mann.
Batman theme written by Danny Elfman.
Superman theme written by John Williams.
Wonder Woman theme written by Hans Zimmer.
Additional music composed by T. J. Lindgren, Geoff Zanelli and Pinar Toprak.
Recorded and mixed by Peter Cobbin.
Album produced by Danny Elfman.
#FUCKVINYL
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Na superherohype zbiorowy orgazm bo ktoś podłożył kawałek z napisów końcowych z MoS pod finałową scenę JL.
Tymczasem petycja o wydania Dir Cuta Snydera z muzyką Junkiego została podpisana przez 75 tysięcy osób.
Tymczasem petycja o wydania Dir Cuta Snydera z muzyką Junkiego została podpisana przez 75 tysięcy osób.
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
tylko że chłop nic nie napisał praktycznie do tego..
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10246
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Gdzie jest użytkownik A.F. i jego radosna twórczość, ja się pytam?!
Gdzie jest użytkownik A.F. i jego radosna twórczość, ja się pytam?!
Toż to dla niego idealna przestrzeń, by się wykazać. Milyjony wygłodniałych Dżankożerców tylko czekają na kolejne "wycieki"...
Gdzie jest użytkownik A.F. i jego radosna twórczość, ja się pytam?!
Toż to dla niego idealna przestrzeń, by się wykazać. Milyjony wygłodniałych Dżankożerców tylko czekają na kolejne "wycieki"...
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Jaki kolejny? Junkie mówił, że nic z tego co mu przypisują, co pływa po necie niby z JL, nie jest jego.
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Ten kawałek to chyba w ogóle celowy trolling, przecież to tylko jakieś 20-30 pierdów w regularnych odstępach.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Brzmi jak Junkie
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
No, część ludzi kupi to, że to ma być Junkie. W przeciwieństwie zapewne do tego, co stworzyłby A.F.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- sznurek066
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 35
- Rejestracja: śr sie 17, 2016 02:32 am
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Dopiero teraz wybrałem się na film(za namową znajomych bo recenzje tak mnie zniechęciły).
Soundtrack wypada oczywiście bardzo fajnie jedyne co to wolałbym żeby motyw batmana wyszedł bardziej na pierwszy plan tak jak motyw flasha który zrobił to dwa razy.
A sam film myślałem że będzie okropny, i widać że faktycznie pocięty jest straszliwie posiada dziury fabularne który wyglądają na wynikające z tego że scen po prostu brakuje(co zresztą potwierdzają plotki).
Ale mimo wszystko dobrze się bawiłem i nie żałuję że wybrałem się do kina.
Nawet czuję się zachęcony do obejrzenia kolejnego filmu w uniwersum(o ile taki jeszcze powstanie).
Soundtrack wypada oczywiście bardzo fajnie jedyne co to wolałbym żeby motyw batmana wyszedł bardziej na pierwszy plan tak jak motyw flasha który zrobił to dwa razy.
A sam film myślałem że będzie okropny, i widać że faktycznie pocięty jest straszliwie posiada dziury fabularne który wyglądają na wynikające z tego że scen po prostu brakuje(co zresztą potwierdzają plotki).
Ale mimo wszystko dobrze się bawiłem i nie żałuję że wybrałem się do kina.
Nawet czuję się zachęcony do obejrzenia kolejnego filmu w uniwersum(o ile taki jeszcze powstanie).
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Słucham na potrzeby recenzji i... serio, nie przypominam sobie lepszej ścieżki dla filmu superhero od czasu... hmmm... Batman Returns?
Przy ostatnim odsłuchu naliczyłem trzy, a nie dotarłem nawet do Final Fight.na pierwszy plan tak jak motyw flasha który zrobił to dwa razy