Fernando Velazquez
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Fernando Velazquez
Jest napisane w cytacie, że "eighty minutes".
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26513
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
A faktycznie. No to raczej rzeczywiście trochę za dużo i muzyka może ucierpieć przez wydanie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
No wiesz okładka też taka sobieKoper pisze:nawet jeśli, toMystery pisze:Fajne klipy, zapowiada się lepiej od "Petsów"
- nie ma na okładce Desplat
- nie zrobił tego nikt z RCP
- nie jest to bajka Disneya (ani Dreamworks, ani w ogóle amerykańska)
zatem nie wzbudzi większego zainteresowania na forum

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26513
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
W ogóle to coś cicho wokół "A Monster Calls" na forum... Słuchacie czy czekacie na film? Ja założyłem sobie pierwotnie to drugie, ale zapoznania się ze suitą z napisów końcowych nie potrafiłem sobie odmówić 
https://www.youtube.com/watch?v=vp6vS0F15KA
czołówka tracków tego roku niewątpliwie.

https://www.youtube.com/watch?v=vp6vS0F15KA
czołówka tracków tego roku niewątpliwie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velazquez
Score jak score - porządny i tyle. Nie zesrałem się pod siebie, melodycznie w sumie nic we łbie nie zostało, niemniej i tak lepsze niż 80% mainstreamu zachodniego.
Re: Fernando Velazquez
Przypominam, że score ma własny temat
viewtopic.php?f=1&t=3973
Póki co udało się raz przesłuchać, ale z komentarzem, zawsze staram się poczekać do przynajmniej dwukrotnego przesłuchania
viewtopic.php?f=1&t=3973
Póki co udało się raz przesłuchać, ale z komentarzem, zawsze staram się poczekać do przynajmniej dwukrotnego przesłuchania

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26513
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
to czemu to 80% ma 99% tematów i postów na forum?Mefisto pisze:niemniej i tak lepsze niż 80% mainstreamu zachodniego.

sorry, zapomniałem. Zaginął wśród mainstreamuMystery pisze:Przypominam, że score ma własny temat
viewtopic.php?f=1&t=3973

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velazquez
Ozzy. Jak to u Fernando, dobrze to gra, ale zawód jest i troszkę stracona to szansa, ale jak na taką anonimową bajeczkę jest lepiej niż dobrze. 80 minut z 90 minutowej animacji, więc pewnie mamy tu do czynienia z complete score, toteż mając wydane wszystko, nie zawsze jest równo i przyjemnie i mamy tu natłok ilustracyjności, ale tak fachowo rozpisanej, że tak słuchając luźno przychodziły mi do głowy takie nazwiska jak Williams czy Bernstein (militarne i wesołe tony). Praca niesamowicie bogata, symfoniczna, jazzująca, rockowa, z dobrymi tematami i akcją, miejscami bardziej przypominająca styl lat 90. Chwali się takie granie, ale co za dużo to niezdrowo.
Re: Fernando Velazquez
Wywiad z Fernando:
https://www.youtube.com/watch?v=rBSpUTZ3qb4
Na pytanie czy robi JW2 odpowiedział, że nie wie
https://www.youtube.com/watch?v=rBSpUTZ3qb4
Na pytanie czy robi JW2 odpowiedział, że nie wie

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26513
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
Słuchał ktoś tego już?

http://www.quartetrecords.com/el-guardi ... sible.html
Gupie pytanie, któżby mógł, Mystery co najwyżej, względnie Mefisto.
Właśnie obejrzałem film, nieźle wyeksponowana muzyka, porządne granie z pogranicza thrillera i dramatu, styl Velazqueza wyczuwalny, trochę brakuje silniejszego tematu, ale też nie bardzo było dla niego miejsce w filmie. End creditsów też zabrakło, bo reżyser wybrał inne rozwiązanie do udźwiękowienia napisów końcowych (zresztą początkowych też) - przez co brakuje też na pewno jakiejś zgrabnej suitki.

http://www.quartetrecords.com/el-guardi ... sible.html
Gupie pytanie, któżby mógł, Mystery co najwyżej, względnie Mefisto.

Właśnie obejrzałem film, nieźle wyeksponowana muzyka, porządne granie z pogranicza thrillera i dramatu, styl Velazqueza wyczuwalny, trochę brakuje silniejszego tematu, ale też nie bardzo było dla niego miejsce w filmie. End creditsów też zabrakło, bo reżyser wybrał inne rozwiązanie do udźwiękowienia napisów końcowych (zresztą początkowych też) - przez co brakuje też na pewno jakiejś zgrabnej suitki.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fernando Velazquez
Ano słuchałem, obejrzałem nawet film, podobnie jak ostatnio "Contratiempo", ciężka przeprawa, no ale takie to obrazy, choć muzycznie, a szczególnie filmowo to drugie lepsze, dawno nie widziałem tak zadowalającego thrillera, no i szczególnie finałowy track był tu godny uwagi.Koper pisze: ↑czw sie 17, 2017 22:59 pmSłuchał ktoś tego już?
http://www.quartetrecords.com/el-guardi ... sible.html
Gupie pytanie, któżby mógł, Mystery co najwyżej, względnie Mefisto.
Właśnie obejrzałem film, nieźle wyeksponowana muzyka, porządne granie z pogranicza thrillera i dramatu, styl Velazqueza wyczuwalny, trochę brakuje silniejszego tematu, ale też nie bardzo było dla niego miejsce w filmie. End creditsów też zabrakło, bo reżyser wybrał inne rozwiązanie do udźwiękowienia napisów końcowych (zresztą początkowych też) - przez co brakuje też na pewno jakiejś zgrabnej suitki.
https://www.youtube.com/watch?v=VpzY6wcdDos

Re: Fernando Velazquez

1. Our story (0:47)
2. Once You Cross That Line (2:10)
3. A Chance of Happiness (2:1t8)
4. Mother’s Death (3:41)
5. Jack (1:30)
6. The Library / A Kiss (1:34)
7. We Have to Be Ready (5:30)
8. Porter (2:36)
9. Risk! (2:30)t
10. Covering the Mirror (1:36)
11. How Well Do You Know Them? (1:08)
12. Allie (4:13)
13. Billy (2:54)
14. Sam (2:12)
15. The Ghost (1:28)
16. The Bricked Door (0:34)
17. The Past (0:58)
18. Jane Alone (2:00)
19. Down the Chimney (2:52)
20. Up the Chimney (3:50)
21. Meet Me at Skull Rock (5:06)
22. Father (1:07)
23. What Have You Done? (3:59)
24. Nothing. No One. Ever (1:54)
25. Leave Us Alone! (3:24)
26. Come Out of There! (2:33)
27. Touch (1:30)
Bonus Tracks
28. Marrowbone (4:14)
29. Faraway Place (1:48)
30. Up the Chimney (Alternate) (0:50)
31. What Have You Done? (Alternate) (1:17)
32. I’ll Keep You Safe (Lullaby) (1:56)
http://www.quartetrecords.com/marrowbone.html
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9320
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
Sympatycy ścieżek grozy Fernando zwiedzeni być raczej nie powinni. Płyta wypchana po brzegi materiałem, ale z ładną liryką (Podriamos Ser Felices) i pełnym wrażeń mrocznym, mocnym graniem (Tenemos Que Prepararnos). Dzieje się sporo, poziom wysoki, praca na pewno nie na raz, ale z tegorocznych Velazquezów (Contratiempo, El guardián invisible) jest najlepsza i najrówniejsza, choć również nie łatwa.
"Podriamos Ser Felices"
https://www.youtube.com/watch?v=rus2OAn5yFA&t=175s
Na marginesie, ciekawe kiedy ścieżka do "Submergence" Wima Wendersa, film już krąży po festiwalach (Toronto, San Sebastian, Hamburg, Warszawa).
"Podriamos Ser Felices"
https://www.youtube.com/watch?v=rus2OAn5yFA&t=175s
Na marginesie, ciekawe kiedy ścieżka do "Submergence" Wima Wendersa, film już krąży po festiwalach (Toronto, San Sebastian, Hamburg, Warszawa).
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26513
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fernando Velazquez
Ano, finał w filmie wypada znakomicie muzycznie, natomiast fabularnie - w tej próbie zaskoczenia widza jednak dla mnie było nazbyt przewidywalnie.Mystery pisze: ↑sob wrz 23, 2017 16:36 pmAno słuchałem, obejrzałem nawet film, podobnie jak ostatnio "Contratiempo", ciężka przeprawa, no ale takie to obrazy, choć muzycznie, a szczególnie filmowo to drugie lepsze, dawno nie widziałem tak zadowalającego thrillera, no i szczególnie finałowy track był tu godny uwagi.
https://www.youtube.com/watch?v=VpzY6wcdDos
Spoiler:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński