
Harvey Weinstein
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Harvey Weinstein
Może dla uproszczenia przyjmijmy, że każdy każdego molestował, tylko nie wiem, czy to nie będzie równoznaczne z tym, że molestowanie jest normalnego i nikt nikogo nigdy nie molestował, so confused 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
To jak sen we śnie, molestowanie w molestowaniu - Molestacja!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
A podsłuchiwanie kogoś w kiblu, podchodzi pod molestowanie, czy nie? 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
Ostatnio znalazłem na gazeta.pl (gdzie najwyraźniej mają dylemat po której stronie sporu stanąć, gdyż raz drukują popierane przez Pawła tezy feministki, a drugiego dnia kontratakują artykułem o tym, jak fajnie być prostytutką):

Ja bym nie chciał usłyszeć np."Twoja nowa sukienka jest bardzo ładna", czy to znaczy że taki tekst do kobiety byłby molestowaniem?

Ja bym nie chciał usłyszeć np."Twoja nowa sukienka jest bardzo ładna", czy to znaczy że taki tekst do kobiety byłby molestowaniem?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Harvey Weinstein
Bo między feministkami trzeciej fali jest w tej chwili podział na temat tego, czy prostytucja i pornografia to opresja patriachatu, czy to jest "empowering", bo kobieta jest świadoma swojej seksualności i może robić ze swoim ciałem to, co jej się podoba. Więc widać wspomniany przez Ciebie magazyn stara się zadowolić obie strony konfliktu 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
Czyli wśród feministek są dwie frakcje? 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
Tak FeministPorn robi się popularniejsze. Różnią się one też tym, że kobiety w nich występujące, jako świadome swego ciała, często mogą być grube, piersi zwisające. W każdym razie nie muszą być ideałem piękna, a jak najbardziej naturalne.
Jest jeszcze popularna akcja #freethenipple, która idzie w podobnym kierunku.
Tydzień temu znajome zaprosiły mnie do jednego klubu, gdzie na miejscu okazało się, że to właśnie taka Independent Woman Party, połączona z wystawą fotografii i obrazów, głównie o tematyce waginowej. Był tzw. TitsRoom, gdzie były cyckobaloniki, fotele udekorowane w cycki i na głowę można było ubrać wielkiego cyca.
Jest jeszcze popularna akcja #freethenipple, która idzie w podobnym kierunku.
Tydzień temu znajome zaprosiły mnie do jednego klubu, gdzie na miejscu okazało się, że to właśnie taka Independent Woman Party, połączona z wystawą fotografii i obrazów, głównie o tematyce waginowej. Był tzw. TitsRoom, gdzie były cyckobaloniki, fotele udekorowane w cycki i na głowę można było ubrać wielkiego cyca.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Harvey Weinstein
Ja ostatnio natknałem się na Raisetheskirt, które ma "celebrować różnorodność wagin".
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
Ale prawdziwego?Wawrzyniec pisze: ↑pt paź 20, 2017 18:14 pmTydzień temu znajome zaprosiły mnie do jednego klubu, gdzie na miejscu okazało się, że to właśnie taka Independent Woman Party, połączona z wystawą fotografii i obrazów, głównie o tematyce waginowej. Był tzw. TitsRoom, gdzie były cyckobaloniki, fotele udekorowane w cycki i na głowę można było ubrać wielkiego cyca.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
Po pierwsze, nie wiem, czy byś usłyszał taki tekst w więzieniu. Chyba że już długo po schyleniu się po przysłowiowe mydłoKoper pisze: ↑pt paź 20, 2017 16:57 pmOstatnio znalazłem na gazeta.pl (gdzie najwyraźniej mają dylemat po której stronie sporu stanąć, gdyż raz drukują popierane przez Pawła tezy feministki, a drugiego dnia kontratakują artykułem o tym, jak fajnie być prostytutką):
Ja bym nie chciał usłyszeć np."Twoja nowa sukienka jest bardzo ładna", czy to znaczy że taki tekst do kobiety byłby molestowaniem?![]()


Generalnie to jest sytuacyjne. Na przykład bardzo wiele problemów dotyczy miejsca pracy. Wtedy w zasadzie coś takiego podchodzi pod sexual harassment (polska terminologia jest tu idiotyczna) nawet pod względem wręcz prawa pracy. Zwłaszcza szef nie powinien tak chwalić, chyba że sama zainteresowana pyta. W tym przypadku to byłby pewnie nawet w niektórych przypadkach wręcz mobbing.
Kolejna rzecz i wyjaśniła mi to jedna znajoma: chodzi o działania zupełnie świadome i robione w sytuacjach też, z których nie można w zasadzie wyjść. Gazeta.pl ostatnio przytaczała gościa, który powstrzymał jakiegoś lumpa, który łapał kobiety między nogami. Gość, który to opisywał, po prostu wywalił tamtego na ulicę i sobie poszedł. To już zdecydowanie podchodzi pod #metoo.
Ładność sukienki to jedna rzecz, ale RACZEJ by nie podeszło pod catcalling. Ale uwagi typu "pokaż cycki"... i gwizdanie.
Swoją drogą, Wojtek, unikaj Francji. Tam rozważają wprowadzanie grzywny za catcalling.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Harvey Weinstein
To bardzo się cieszę, ale co to ma wspólnego ze mną?Paweł Stroiński pisze: ↑pt paź 20, 2017 21:02 pmSwoją drogą, Wojtek, unikaj Francji. Tam rozważają wprowadzanie grzywny za catcalling.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Harvey Weinstein
Pamiętasz to wideo, co kobita szła ulicą i ciągle ktoś komentował jej wygląd, co uznała za molestowanie i ewidentnie było widać po niej, że to ją niepokoi? Wiem, że byłeś tym cokolwiek oburzony.
Jeśli to prawo wejdzie w życie, to za coś takiego trzeba będzie bulić kase.
Jeśli to prawo wejdzie w życie, to za coś takiego trzeba będzie bulić kase.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Harvey Weinstein
Mówisz o tym filmie, w którym wynajęta przez feministyczną fundację, o której wsparcie finansowe proszą na końcu łazi po najgorszych dzielnicach nowego jorku ubrana w obcisły strój podkreślający jej figurę przez 10 godzin i uzbierała z tego dwie minuty materiału, w którym kilku ludzi zachowuje się jak creepy, ale większość mówi jej komplementy, albo po prostu "Good morning, have a nice day"?
No, pamiętam. Pamiętam, że wydawało mi się to być absurdalne, żeby uznawać "Hello, have a nice day" za molestowanie i wręcz obraźliwe dla ofiar prawdziwego molestowania.
Zakładam, że taki pogląd czyni ze mnie znanego na całym Śląsku Catcallera i molestatora (Wampir ze Śląska to ja, look no further).
FYI, nigdy w życiu nie zdarzyło mi się wołać czy gwizdać na obcą kobietę. Za to może mi pomożesz rozstrzygnąć czy to catcalling czy molestowanie, jeśli np jedna obca laska na grupie tematycznej na FB zapytała mnie, czy nie jestem jak na tę grupę za przystojny, a innym razem dopiero co poznana na imprezie babka powiedziała, że pewnie mam zjebany charakter, bo wszyscy faceci, których by ruchała są pierdolnięci? Czy postać rzeczy zmienia fakt, że pierwsza była ładna, a druga gruba? Jaki jest wyrok, wysoki sądzie?
Zresztą, to to tam chuj. Najbardziej to się czuje pokrzywdzony jak na innej imprezie też obca laska po tym, jak się dowiedziała gdzie kelnerowałem, stwierdziła, że tam mają przystojnych kelnerów - była ładna, ale jednak ze znajomości nic więcej nie wyszło. I to, wysoki sądzie, uważam za najgorszy z tych wszystkich występków!
Oczywiście, zanim ktoś się rozpędzi, podane przeze mnie przykłady z autopsji omawiam całkowicie ironicznie, żeby zaprezentować absurdalność tego, co w dzisiejszych czasach można uznać za molestowanie, jak również absurdalność tekstu Pawła, bo zgodnie z tymi definicjami to już bliżej mi do ofiary catcallingu, niż do catcallera, gdyby odwrócić strony, albo np. opisać sytuację, ale nie podawać płci osób zamieszanych (nie, żebym czuł się pokrzywdzony, czy coś. Nawet tej grubej wybaczam, bo mam dobre serce i w ogóle.)
DLA ZAINTERSOWANYCH:
Film, do którego odnosi się Paweł:
https://www.youtube.com/watch?v=b1XGPvbWn0A
Parodiowany w internecie 100 000 razy. Kilka z ciekawszych przypadków:
https://www.youtube.com/watch?v=7DCDYSJwwE4
https://www.youtube.com/watch?v=EC21NF5rbSk
A tu ciekawe omówienie sytuacji, przez - Paweł, lepiej usiądź - KOBIETĘ:
https://www.youtube.com/watch?v=Zo2dTzRdypY
Przytaczany przez Ciebie filmik omawiany jest od 4:04, jakkolwiek zachęcam do obejrzenia całości.
#metoo
No, pamiętam. Pamiętam, że wydawało mi się to być absurdalne, żeby uznawać "Hello, have a nice day" za molestowanie i wręcz obraźliwe dla ofiar prawdziwego molestowania.
Zakładam, że taki pogląd czyni ze mnie znanego na całym Śląsku Catcallera i molestatora (Wampir ze Śląska to ja, look no further).
FYI, nigdy w życiu nie zdarzyło mi się wołać czy gwizdać na obcą kobietę. Za to może mi pomożesz rozstrzygnąć czy to catcalling czy molestowanie, jeśli np jedna obca laska na grupie tematycznej na FB zapytała mnie, czy nie jestem jak na tę grupę za przystojny, a innym razem dopiero co poznana na imprezie babka powiedziała, że pewnie mam zjebany charakter, bo wszyscy faceci, których by ruchała są pierdolnięci? Czy postać rzeczy zmienia fakt, że pierwsza była ładna, a druga gruba? Jaki jest wyrok, wysoki sądzie?
Zresztą, to to tam chuj. Najbardziej to się czuje pokrzywdzony jak na innej imprezie też obca laska po tym, jak się dowiedziała gdzie kelnerowałem, stwierdziła, że tam mają przystojnych kelnerów - była ładna, ale jednak ze znajomości nic więcej nie wyszło. I to, wysoki sądzie, uważam za najgorszy z tych wszystkich występków!
Oczywiście, zanim ktoś się rozpędzi, podane przeze mnie przykłady z autopsji omawiam całkowicie ironicznie, żeby zaprezentować absurdalność tego, co w dzisiejszych czasach można uznać za molestowanie, jak również absurdalność tekstu Pawła, bo zgodnie z tymi definicjami to już bliżej mi do ofiary catcallingu, niż do catcallera, gdyby odwrócić strony, albo np. opisać sytuację, ale nie podawać płci osób zamieszanych (nie, żebym czuł się pokrzywdzony, czy coś. Nawet tej grubej wybaczam, bo mam dobre serce i w ogóle.)
DLA ZAINTERSOWANYCH:
Film, do którego odnosi się Paweł:
https://www.youtube.com/watch?v=b1XGPvbWn0A
Parodiowany w internecie 100 000 razy. Kilka z ciekawszych przypadków:
https://www.youtube.com/watch?v=7DCDYSJwwE4
https://www.youtube.com/watch?v=EC21NF5rbSk
A tu ciekawe omówienie sytuacji, przez - Paweł, lepiej usiądź - KOBIETĘ:
https://www.youtube.com/watch?v=Zo2dTzRdypY
Przytaczany przez Ciebie filmik omawiany jest od 4:04, jakkolwiek zachęcam do obejrzenia całości.
#metoo
Ostatnio zmieniony pt paź 20, 2017 23:26 pm przez Wojteł, łącznie zmieniany 2 razy.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara