Tyle się dzieje, że zapomniałem
Ponoć Minister Zdrowia stwierdził, że - w przybliżeniu, zdrowie polaków mu wisi a kasy nie da, bo nie on decyduje o budżecie
Gliński odwołał dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Magdalenę Srokę, która miała narazić wizerunek polski na arenie międzynarodowej. Oczywiście odwołano ją przed upływem kadencji, co już będzie chyba normą.
Może to zemsta za "Idę", "Pokot" i porażkę "Smoleńska", "Roja" i innych dzieł PISu?
