Christophe Beck

[Mefisto]

1. Red Army (1:46)
2. Soviet Russia (1:54)
3. Tarasov (2:34)
4. The Russian Playing Style (5:53)
5. Defeat (3:24)
6. The Greatest Five Man Unit (3:48)
7. Brotherhood (1:10)
8. Anatoly (2:18)
9. Captain Fetisov (2:21)
10. Tikhonov (2:54)
11. KGB (2:38)
12. Tretiak Retires (2:54)
13. Mogilny Defects (1:07)
14. NHL (1:39)
15. Minister of Defense (1:24)
16. Forgiveness (4:55)
17. End Credits (1:28)


Świetne! Beck po Antymuzie bardzo szybko się zrehabilitował i ma naprawdę duże szanse, by za rok walczyć o miano tych najlepszych. Takich momentów, jak "The Russian Playing Style" brakowało mi w "Edge of Tomorrow". W ogóle jakościowo i inspiracyjnie, to jak niebo i ziemia.

[Mystery]

Świetne! Beck po Antymuzie bardzo szybko się zrehabilitował i ma naprawdę duże szanse, by za rok walczyć o miano tych najlepszych.

W sumie na razie Beck ma więcej do spieprzenia, niż zrehabilitowania, ale poczekamy jak to będzie wyglądało w grudniu, póki co projektów ma tyle co Olo ze swoich płodniejszych roczników, Sisters, The Peanuts Movie, Ant-Man, Terminator Genisys, Hot Tub Time Machine 2, Get Hard, a do tego Good Kill, które wydadzą w kwietniu i owe Red Army ze stycznia.

A muza nad wyraz porządna, co to znaczy dokument, a i widzę, że Beck dopisał swojego wieloletniego pomocnika, może tu też tkwi sekret

[Mystery]

1. Linus and Lucy (Vince Guaraldi Trio) 3:04
2. Better When I'm Dancin (Meghan Trainor) 2:56
3. That's What I Like (Flo Rida feat. Fitz) 3:15
4. Skating (Vince Guaraldi Trio) 2:23
5. Christmas Time Is Here (Vince Guaraldi Trio) 2:45
6. Snow Day 2:26
7. Fifi's Theme 1:13
8. Charlie Brown In Love 1:38
9. Wingwalking 2:18
10. The Library 1:10
11. The Assembly 2:20
12. Curse You Red Baron 3:30
13. Winter Becomes Spring 2:01
14. Never Give Up 3:50
15. Carnival Panic / Linus and Lucy 2:17
16. Pen Pal Partners 1:23
17. Good Ol' Charlie Brown 1:03
18. Skating 2:39
19. Christmas Time Is Here / Christmas Is Coming (Medley) 2:53
20. Linus and Lucy 2:14

[Mystery]

Doug Liman był chyba jedyną osobą której podobał się score z "Edge of Tomorrow", bo do swojego kolejnego ciekawie zapowiadającego się projektu sci-fi z Tomem Cruisem "Mena" znów sięgnął po Becka.
http://filmmusicreporter.com/2016/06/08 ... mans-mena/

[Wawrzyniec]

O rety, czyli znowu najgorszym elementem, dobrego filmu będzie muzyka.

[Mystery]

Beck powróci do Ant-Mana w sequelu "Ant-Man and the Wasp", premiera za rok.

[Adam]

i prawidłowo, niech będzie ciągłość wreszcie.

[Mystery]

W 3 fazie powoli zaczyna się wszystko trzymać kupy. Jackman kontynuował Kapitana Amerykę w Civil War, Alan wraca do Avengers, teraz powraca Beck, Bates pewnie doczeka się swojej trylogii Strażników, Michael najpewniej też powróci w Spider-man Homecoming 2 i Doktorze 2 jak go oficjalnie zapowiedzą.

[Adam]

Brajan mi powiedział na FMF że Marvel zmienił politykę z jego czasów i teraz nie narzuca już kompozytorów odgórnie, tylko reżyserzy sobie ich wybierają. Ale mogła to być ściemka, choć wątpię..

[Mystery]

Trochę ściemka, choć nie do końca. Giacchino do Doktora i Pająka nie wzięli przecież reżyserzy, bracia Russo w Avengers, też raczej woleli by Jackmana, wszak już w kontynuacji Kapitana Ameryki "Winter Solider" wzięli Henry'ego, a nie Alana, ale z drugiej strony wybór kompozytora do Pantery to już wybór reżysera, myślę, że jeśli chodzi o Ragnaroka to również, także reżyserzy na pewno mają coś do powiedzenia (Strażnicy, Ant-Man), ważny jest ich status, reżyser Pantery na pewno mógł sobie pozwolić na więcej niż reżyser Pająka i mogą dawać pewne ultimata, robię film, ale z tym i tym gościem, ale karty ostatecznie i tak rozdaje Feige, jak zaproponowane nazwiska mu pasują to się godzi, przecież nie będzie wojował o gościa, który zrobi muzę do Czarnej Pantery, jak reżyser chce Goranssona i za niego ręczy, to niech go bierze.

[Adam]

score z Króla Przemytu wychodzi 29.09 w Varese. Film zapowiada się pysznie. Oby były 80's vibes

[Adam]

z Barryego Seala pół płyty będzie zawalone piosenkami

[Adam]

nawet więcej, scoru będzie tylko 6 minut - fuck you Varese!

[Adam]

Beck się wkurwił i ledwo album wyszedł, to puścił w sieć całą sesję z tego American Made Nie dziwie się, sam bym puścił gdyby mi Varese ledwo 6 minut dało na album...

[Ghostek]

Scory na CDkach coraz słabiej się sprzedają, więc idą w songtracki.