Blade Runner 2049 (2017) - Benjamin Wallfisch and Hans Zimmer
-
- Spec od additional music
- Posty: 668
- Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Dzięki za informację, czyli to samo tylko dodatkowo jedno wydanie z kodem do pobrania w wersji mp3
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Klasyk, nie umiał lub nie chciał podrabiać Vangelisa więc wyleciał. Szkoda tylko że rok się nad tym zastanawiali a powinni wiedzieć od razu że chłop elektroniki nie robi i Hans by miał wtedy więcej czasu na job.
NO CD = NO SALE
-
- Spec od additional music
- Posty: 668
- Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Jak widać sami nie wiedzieli czego wymagać od Jóhannssona, jaka ma być koncepcja tej muzyki po rezygnacji Vangelisa, a trzeba było od razu zatrudnić Hansa i byłoby po sprawie więcej czasu by miał i mógł zrobić coś baardzo ciekawego, producentem wykonawczym jest dziadzio Ridley więc tym bardziej nie rozumiem po jakiego grzyba od razu Hansa nie ściągnęli zwarzywszy na ich długoletnią współpracę i miłość Hansa do elektroniki i zabawy nią. Tak to wielka niewiadoma chociaż mam nadzieję, że będzie dobra muzyka i nie zejdą poniżej pewnego poziomu Vangelis to to nie będzie, ale może być bardzo dobrze i na płycie i w filmie, który coraz bardziej budzi moje zainteresowanie. Bo powiem szczerze, jestem raczej za nieruszaniem klasyków z pewnymi wyjątkami oczywiście, ale zapowiada się godna kontynuacja.
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
V. z niczego nie zrezygnował, nawet go nie poproszono, i powiedział w wywiadzie że nawet jeśli to by się nie zgodził. on ma wywalone na Hollywood od wielu wielu lat.
NO CD = NO SALE
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
5 stron w 1 dzień, marketing działa 

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
dokładnie, tylko HPek nie uległ skubaniec 

NO CD = NO SALE
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Ale jakby The Shape if Water było w takim limitowanym wydaniu to brałbym w ciemno. Tylko różnica jest taka, że ludzie ten film już widzieli, bardzo pozytywnie ocenili, podobnie jak samą muzykę, więc ryzyka nie ma
A praca Hansa to takie homo-nie wiadomo jak na razie
Tak więc skoro teraz nie ulegnę, to i później nie polegnę 



-
- Spec od additional music
- Posty: 668
- Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Jak to jest z tym Limited Edition 2CD + Download kupuje się tą wersję wysyłają na maila jakiś kod do pobrania, a płytę w wyznaczonej dacie premiery ?
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14469
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Uff, jak to dobrze, że nie jestem fanbojem Zimmera i jego prace w ogóle mnie nie ekscytują 
Taka burza na forum, a to może być drugi "BvS" lub "Dunkierka"

Taka burza na forum, a to może być drugi "BvS" lub "Dunkierka"

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
tak. za tydzień dostaniesz kod, a cd wysyłają za 3 tyg.Jedi-Master pisze: ↑pt wrz 29, 2017 12:19 pmJak to jest z tym Limited Edition 2CD + Download kupuje się tą wersję wysyłają na maila jakiś kod do pobrania, a płytę w wyznaczonej dacie premiery ?
NO CD = NO SALE
-
- Spec od additional music
- Posty: 668
- Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
BvS słabizna-cienizna, ale dunkierka podoba mi się, nie jest tak żle i daję 3,5Taka burza na forum, a to może być drugi "BvS" lub "Dunkierka

Jestem fanbojem Zimmera fakt wyszło na jaw, ale nie tylko jego. Zdradzę wam swoją tajemnicę moja przygoda z filmówką zaczęła się od szkoły podstawowej i scoru/soundtracku Hansa z King Liona byłem z klasą na tym w kinie póżniej kupiłem kasetę MC, którą zajeżdżałem, ale uwaga piosenki w wersji PL wydawały mi się bardzo dziecinne w owym czasie, ale co innego score Zimmera. Mam więc ogromny szacunek do Hansa, a że z latami każdy kompozytor się trochę wypala to i zdarzają się bardzo dobre, dobre i gorsze scory to samo tyczy się też np.Williamsa itd. Odnośnie Króla Lwa sprawiłem sobie delikates w postaci Walt Disney Records The Legacy Collection: The Lion King
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14469
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Miałem podobnie, też zacząłem jeszcze w podstawówce i moja przygoda z Zimmerem również zaczęła się od "Króla Lwa" (tyle, że dla mnie piosenki nie były dziecinne, gdyż Disneya słuchałem już od kilku ładnych lat, łącznie z klasyką, a polskie wersje są lepsze od niemieckich
) ale mnie Zimmer po 2005 r. po prostu rozczarował i tyle:
- "Batman Begins"
- "Anioły i Demony"
- "TDK"
- "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach"
- "TDKR"
- "Zniewolony"
- "Niesamowity Spider-Man 2"
- "Interstellar"
-"BvS"
- "Inferno"
- "Dunkierka"
+ te wszystkie animacje, w których Zimmer jest tylko na doczepkę, gdzie inni poradzili by sobie sami.
Jasne punkty tych dwunastu lat to:
- "The Da Vinci Code"
- "Pirates of the Caribbean: At World's End"
- "Kung Fu Panda" - częściowo
- "Frost/Nixon"
- "Sherlock Holmes" - przynajmniej ma fajny temat
- "Inception"
- "Man of Steel"
- " The Lone Range"
Niestety, obecny Zimmer nie umywa się do tego z lat 1994 - 2005 (okres, w którym go słuchałem) i jego obecny styl nie jest skierowany do mnie, tylko do mniej wymagającego odbiorcy, który muzyki filmowej słucha od przypadku i na których działa po prostu magia nazwiska i głośne łubudu. Nie mówię tu o takich fanach i znawcach, jak Paweł ale o tych wszystkich fanboyach na Filmwebie, YT, itp.

- "Batman Begins"
- "Anioły i Demony"
- "TDK"
- "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach"
- "TDKR"
- "Zniewolony"
- "Niesamowity Spider-Man 2"
- "Interstellar"
-"BvS"
- "Inferno"
- "Dunkierka"
+ te wszystkie animacje, w których Zimmer jest tylko na doczepkę, gdzie inni poradzili by sobie sami.
Jasne punkty tych dwunastu lat to:
- "The Da Vinci Code"
- "Pirates of the Caribbean: At World's End"
- "Kung Fu Panda" - częściowo
- "Frost/Nixon"
- "Sherlock Holmes" - przynajmniej ma fajny temat
- "Inception"
- "Man of Steel"
- " The Lone Range"
Niestety, obecny Zimmer nie umywa się do tego z lat 1994 - 2005 (okres, w którym go słuchałem) i jego obecny styl nie jest skierowany do mnie, tylko do mniej wymagającego odbiorcy, który muzyki filmowej słucha od przypadku i na których działa po prostu magia nazwiska i głośne łubudu. Nie mówię tu o takich fanach i znawcach, jak Paweł ale o tych wszystkich fanboyach na Filmwebie, YT, itp.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


-
- Spec od additional music
- Posty: 668
- Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Zgodzę sięz tobą w 100 % z tym co napisałeś i równierzz z tymi scorami jakie wyminiłeś tylko mam nadzieję, że Blade Runner będzie przyzwoity, zresztą Hans maczał tam ledwie paluszki cała sprawa rozbija się o Wallfischa, ja w niego wierzę 
Swoją drogą Batman Begins i TDK, są niezłe.

Swoją drogą Batman Begins i TDK, są niezłe.
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
https://www.rottentomatoes.com/m/blade_runner_2049
Jestem lekko zaskoczony.
Wizyta w kinie wydaje się być obowiązkowa.
Mocne słowa jednego z recenzentów (Independent UK): "Like The Godfather Part II, it's a sequel to a very celebrated film which may actually be better than the original."
Wszystko czego dotyka Villeneuve zamienia się w złoto?
Jestem lekko zaskoczony.
Wizyta w kinie wydaje się być obowiązkowa.

Mocne słowa jednego z recenzentów (Independent UK): "Like The Godfather Part II, it's a sequel to a very celebrated film which may actually be better than the original."

Wszystko czego dotyka Villeneuve zamienia się w złoto?
