LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1163
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1051 Post autor: MichalP » sob wrz 23, 2017 22:01 pm

Jeszcze jedna rzecz dotyczaca tych roznych opoznien. Wszystko co mowicie moze byc racja ale sa dwa aspekty o ktorych kiedys czytalem. Nie zostalo w USA zbyt duzo tloczni CDekow wiec tak na prawde za bardzo nie maja wyboru jezeli chodzi o tloczenie plyt - co oznacza, ze poprzez brak konkurencji spada jakosc i kazdy blad tloczenia powoduje przynajmniej kilkutygodniowe opoznienia.

Druga sprawa - owszem zamawiaja mniejsze ilosci ale to nie do konca tak, ze kieruja sie tylko iloscia pre-orderow - po prostu nie maja gdzie tego trzymac - LaLa to mala wytwornia i nie maja jakiegos wielkiego magazynu i jezeli dajmy na to po pierwszym tloczeniu polowy nakladu w koncu im to zeszlo a wychodzi im ze moze na razie zeszlo by im kolejne 50 sztuk tylko, to po prostu nie zamowia kolejnych 2 tys bo po piewsze tego nie sprzedadza przez nastepne kilka lat i nie maja tego gdzie trzymac zeby im sie kurzylo.

Nie usprawiedliwiam ich, tylko niestety nasze hobby 8) to jest tragiczno-smiesznie niszowy rynek a wymagania fanbojow sa z kosmosu.

Jasne, ze ze mnie te rozne sytuacja maksymalnie frustruja ale w sumie to po za czekaniem kazda rzecz z jaka mialem problem byli w stanie skorygowac, a bylo tego troche. :lol:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1052 Post autor: Ghostek » ndz wrz 24, 2017 01:00 am

Tyle że nie zauważasz jednej kwestii.
10 lat temu ani La-La ani Varese ani Intrada nie miała z tym problemu. Szedł nakład 5 tysi i miejsce na magazynie było. To co, skurczyła im się przestrzeń użytkowa przez ten czas?
Obrazek

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1163
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1053 Post autor: MichalP » ndz wrz 24, 2017 04:13 am

Niezupełnie skurczyła. Po prostu 10 lat temu mieli mniej wydanych tytułów, a także wiele z nich szybciej im schodziła - sprzedanie 4-5000 tyś sztuk nie stanowiło większego problemu. Teraz im 2000 często zalega latami i to takich długo wyczekiwanych świętych grali. Z czystej ciekawości - ile naprodukowali różnych Star Trekow - a to wszystko to 3-4 płytowe wydania.

Pewnie prawda leży gdzieś po środku - mniej się sprzedaje więc oni bardziej kombinują, jak bardziej kombinują to są częstsze obsuwy, jak są częstsze obsuwy to się więcej ludzie zniechęca i mniej kupuje - koło się zamyka aż w końcu przestaną to robić :cry:

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1054 Post autor: Tomek » ndz wrz 24, 2017 08:22 am

A wystarczyłoby:

a) nie mieć tak złodziejskich kosztów dostawy poza Amerykę (skoro lokują tam ok. 70% swojej klienteli) :P
b) powiększyć magazyn :P
c) może skupić się na faktycznej grupie docelowej (jak Intrada np.), czyli fanach soundtracków, a nie iść coraz bardziej w kierunku różnych fandomów komiksowych czy trekowych (tak, wiem, daje to hajs ale na dłuższą metę być może będzie to zwodnicze)

Temat limitów jest jakby bez argumentu, bo nie tłoczą całości (wtedy byłby problem na pewno), ale partiami badając zapotrzebowanie rynku, więc jakby ten element nie wywołuje większego ryzyka. Choć robienie 10-tys. limitów na takie Pasje czy 5-tys. na duże tytuły typu Tańczący to trochę przesada. Może gdyby kosztowały 15 dolców a nie 30 ;-)

Nie trafia do mnie również argument o "wymaganiach fanbojów z kosmosu". A tym bardziej o małym magazynie. C'mon ;-)
Sprzedają z definicji limitowany, ekskluzywny, kolekcjonerski produkt, być może nie jest to odczuwalne jednostkowo w kieszeni statystycznego Amerykanina czy Kanadyjczyka (pytanie: ile godzin na 30 dolarów musi pracować obywatel USA a Polski?), ale takie pojedyncze wydanie to spory wydatek. I skoro zbierają przed-płacone środki finansowe, zawiązują z tytuły sprzedaży (i płatności) z Klientem swego rodzaju umowę, z której po prostu się nie wywiązują. I tyle w temacie. Nie są to żadne wymagania, to normalna kolej rzeczy.

Niestety sprawa raczej głównie rozbija się o korzystanie z dziadowskich podwykonawców (tłocznia, itd.). Przypomina mi się niesławny box Elfman-Burton, który produkowali Chińczycy chyba, opóźnienia były wielomiesięczne. Ale to chyba ogólny problem amerykańskiej gospodarki i przeniesienia swojej produkcji do Azji...
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1055 Post autor: Ghostek » ndz wrz 24, 2017 11:24 am

Tomek pisze:
ndz wrz 24, 2017 08:22 am
Może gdyby kosztowały 15 dolców a nie 30 ;-)
Pasja na importcds już kosztuje niecałe 20$, a pewnie i Tańczący zaraz dołączy do wesołej gromadki średnio schodzących płyt La-Li wypychanych do imports :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1056 Post autor: Adam » ndz wrz 24, 2017 11:33 am

bo te płyty jak i star trek 3cd miały grubo przestrzelony limit.. za sto lat tyle nie sprzedadzą
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Michal
Kserujący nuty
Posty: 333
Rejestracja: pn kwie 07, 2014 19:33 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1057 Post autor: Michal » ndz wrz 24, 2017 14:11 pm

Niestety sprawa raczej głównie rozbija się o korzystanie z dziadowskich podwykonawców (tłocznia, itd.). Przypomina mi się niesławny box Elfman-Burton, który produkowali Chińczycy chyba, opóźnienia były wielomiesięczne. Ale to chyba ogólny problem amerykańskiej gospodarki i przeniesienia swojej produkcji do Azji...
Błędy w tłoczeniu mogą zdarzyć się w każdej wytwórni .Jak wszędzie .Jak w życiu -shit happens :)
W przypadku tłoczenia Boxu Batmana z LLL jest odpowiedzialna tłocznia -WEA Manufacturing z Olyphant , Pennsylvania .

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1058 Post autor: Adam » ndz wrz 24, 2017 15:57 pm

Tomek mówił o innym boxie - tym na 20 lecie tego duetu za horrendalną kasę.

I nie piszmy bzdur o błędach w tłoczeniu że mogą się zdarzyć każdemu.. Czy ktoś słyszał by CD popularnych artystów miały tego typu wady i opóźnianie premiery? No właśnie, ekstremalnie rzadko.. Ja np. nie pamiętam. Błędy to się mogą zdarzyć w tłoczniach winyli, a tak to wyłącznie jeśli się robi po kosztach w Bułgarii lub innych takich (a nieraz już zostało to na FSM sprawdzone, że z krajów 3 świata sprowadzają materiał). Przecież tutaj to te błedy są za każdym rzutem praktycznie i to już jest smieszne do tego stopnia, że ludzie się przywyczaili że z każdą kolejną prasówką o wydaniu płyt, za chwilę wpada news o błedach w tłoczeniu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1059 Post autor: Ghostek » ndz wrz 24, 2017 16:03 pm

W ogóle słyszał ktoś o jakiejś manianie odwalonej przez Universal, Sony, Warner ostatnimi czasy? Pomińmy kwestię zdupionego mastera ściechy Silvestriego sprzed roku... Jakieś przykłady? No właśnie...
Obrazek

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1163
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1060 Post autor: MichalP » ndz wrz 24, 2017 18:45 pm

a) nie mieć tak złodziejskich kosztów dostawy poza Amerykę (skoro lokują tam ok. 70% swojej klienteli)
Chciałbym zauważyc ze koszty wysyłki są niezalezne od nich - to USPost dyktuje ceny - mogliby zacząć wysyłac morską ale wtedy bedziesz czekac 3 miesiące na paczke. Z mojego wlasnego doswiadczenia: jeszcze tylko Amazon uk wysyla do Ameryki za przyslowiowe pare funtow ale pomimo ich deklaracji 5-7 dni na dostarczenie, na przesylki czekalem ostatnio 2.5 miesiaca a teraz mam juz miesiac i dalej nie mam przesylki. I to niestety dotyczy wszystkich przesylek gdzie nie masz numeru do sledzenia. I od razu dodam, ze oczywiscie po pierwszym miesiacu czekania zrobilem reklamacje w Amazonie i oczywiscie mi wyslali jeszcze raz (tym razem ekspresem) i przyszlo mi po 4 dniach a oryginalna paczke tez w koncu dostalem wlasnie po 2.5 miesiaca (w idealnym stanie - wiec se pewnie po prostu gdzies przelezala. Generalnie system pocztowy bardzo sie pogorszyl w ostatnich kilku latach.

powiększyć magazyn

To by bylo najlepsze rozwiazanie ale obawiam sie ze LaLa jest po prostu za mala, o ile jeszcze takie Varese czy Intrada zajmuja sie ogolna sprzedaza plyt to LaLa przy nich to pikus. Zauwaz, ze generalnie sprzedaz plyt strasznie maleje - stosunkowo taki maly rynek jak kanadyjski nie jest w stanie utrzymac juz ani jednego normalnego sklepu z plytami - wszyscy stąd wyszli. Kiedys w Vancouver był taki moloch z płytami Virgin, pożniej go wykupił HMV, pożniej HMV pozbyl się tego największego sklepu a teraz wyszedł w ogole z Kanady. Wszystkie duże sklepy z elektroniką jak Bestbuy polikwidowały sekcje z muzyką.

c) może skupić się na faktycznej grupie docelowej (jak Intrada np.), czyli fanach soundtracków, a nie iść coraz bardziej w kierunku różnych fandomów komiksowych czy trekowych (tak, wiem, daje to hajs ale na dłuższą metę być może będzie to zwodnicze)
To moze dla nich byc ostatnia szansa, zeby zapewnic sobie jako taka ciągłość sprzedazy bo z tego co MV pisze to te Starteki i komiksy jeszcze im sie jakos sprzedaja i mowie tu o dłuzszym okresie czasu, zeby zapewnic im naplyw gotowki.

Rynek fanow muzyki filmowej praktycznie nie istnieje taka jest prawda - sorry ale jezeli w skali swiata nie są w stanie sprzedac 5 tys sztuk muzy z jakiegos popularnego filmu to jakby mieli obnizyc koszty (zeby obnizyc koszty musisz miec wiekszy naklad). Z tego co rozumiem to owszem nie tlocza wszystkiego ale chyba licencje juz musza zaplacic za caly naklad wedlug umowy.

Oczywiscie ze bym wolal po prostu sobie wejsc do sklepu i moc kupic sobie takie wydanie prosto z polki sklepowej za 20 dolarow a nie pierdzielic sie z jakąś wysylką - ale przy 1-2 tys sprzedawanych egzemplarzy nie ma szansy, zeby to moglo zaistniec w normalnej dystrybucji i w normalnej sklepowej cenie. :cry:
Ostatnio zmieniony ndz wrz 24, 2017 18:56 pm przez MichalP, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1163
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1061 Post autor: MichalP » ndz wrz 24, 2017 18:49 pm

Pytanie:

Jezeli nawet wykorzystuja te "renomowane" tłocznie w Bułgari :lol: to co ich hamuje zeby wykorzystac tlocznie duzych dystrybutorow i producentow jak Sony czy Warner.
Czy to sa tylko koszty tłoczenia czy po prostu nie maja dojsc - no bo np gdzie tłoczą wszystkie Williamsy - tez w Bułgarii? skoro to juz jest Williams/Spielberg/Universal.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1062 Post autor: Ghostek » ndz wrz 24, 2017 18:54 pm

MichalP pisze:
ndz wrz 24, 2017 18:45 pm
To by bylo najlepsze rozwiazanie ale obawiam sie ze LaLa jest po prostu za mala, o ile jeszcze takie Varese czy Intrada zajmuja sie ogolna sprzedaza plyt to LaLa przy nich to pikus. Zauwaz, ze generlanie sprzedaz plyt strasznie maleje - stosunkowo taki maly rynek jak kanadyjski nie jest w stanie utrzymac juz ani jednego normalnego sklepu z plytami - wszyscy z tąd wyszli. Kiedys w Vancouver był taki moloch z płytami Virgin, pożniej go wykupił HMV, pożniej HMV pozbyl się tego największego sklepu a teraz wyszedł w ogole z Kanady. Wszystkie duże sklepy z elektroniką jak Bestbuy polikwidowały sekcje z muzyką.
Czyli rozwiązaniem tego problemu jest po prostu przeniesienie całego biznesu do Europy: od projektowania, poprzez produkcję, a na sprzedaży skończywszy. Wtedy skończyłoby się ujadanie, że rynek do dupy, nie ma zbytu, a koszty przewyższają zyski.
Obrazek

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1163
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1063 Post autor: MichalP » ndz wrz 24, 2017 18:59 pm

Ghostek pisze:
ndz wrz 24, 2017 18:54 pm
MichalP pisze:
ndz wrz 24, 2017 18:45 pm
To by bylo najlepsze rozwiazanie ale obawiam sie ze LaLa jest po prostu za mala, o ile jeszcze takie Varese czy Intrada zajmuja sie ogolna sprzedaza plyt to LaLa przy nich to pikus. Zauwaz, ze generlanie sprzedaz plyt strasznie maleje - stosunkowo taki maly rynek jak kanadyjski nie jest w stanie utrzymac juz ani jednego normalnego sklepu z plytami - wszyscy z tąd wyszli. Kiedys w Vancouver był taki moloch z płytami Virgin, pożniej go wykupił HMV, pożniej HMV pozbyl się tego największego sklepu a teraz wyszedł w ogole z Kanady. Wszystkie duże sklepy z elektroniką jak Bestbuy polikwidowały sekcje z muzyką.
Czyli rozwiązaniem tego problemu jest po prostu przeniesienie całego biznesu do Europy: od projektowania, poprzez produkcję, a na sprzedaży skończywszy. Wtedy skończyłoby się ujadanie, że rynek do dupy, nie ma zbytu, a koszty przewyższają zyski.
No własnie tylko kto ten biznes przeniesie dla mozliwosci sprzedania 1-2 tys egzemplarzy :) . Jak ktos zauwazył kiedys - trzeba wyłożyć swoje własne pieniądze i zobaczyć czy można z tego wyżyć 8)

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1064 Post autor: Jedi-Master » śr wrz 27, 2017 17:08 pm

Dzisiaj zawitał do mnie Waterworld :D

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE

#1065 Post autor: lis23 » śr wrz 27, 2017 17:23 pm

Ja cały czas czekam.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ