Alexandre Desplat & VA - Valerian And The City Of A Thousand Planets (2017)

[hp_gof]

Dokładnie. Za te pieniądze średnio miesięcznie oglądam 8 filmów w kinie.

[bladerunner22]

Dokładnie. Za te pieniądze średnio miesięcznie oglądam 8 filmów w kinie.

skończyłeś już studia ?

a ten no faktycznie kiedyś to było droższe obecne 44 zeta to naprawdę nie jest dużo.ale brak imax i 3d?

[hp_gof]

Za niewielką dopłatą można i 3D i IMAX A 8 seansów w miesiącu to jak chodzenie 2x w tygodniu na siłkę

[bladerunner22]

Za niewielką dopłatą można i 3D i IMAX

tzn. ja chodzę do kina może, może 2 razy na rok . Więc i tak mi się nie opłaca . Obecnie przymierzam się jedynie iść na ten film polski z chyrą co adam się podnieca .

[Adam]

ja? nie podniecam sie. ostatni polski film którym się podniecałem to Bogowie i Sztuka Kochania.

[hp_gof]

Ja też chodziłem kiedyś tylko kilka razy do roku, teraz chodzę bez ograniczeń Co kto woli.

[bladerunner22]

Ja też chodziłem kiedyś tylko kilka razy do roku, teraz chodzę bez ograniczeń Co kto woli.

zobaczymy po paru latach pracy. Będzie tylko netflix i łózko

[hp_gof]

E tam, mam wrażenie, że prędzej liczbę seansów może ograniczyć związek aniżeli praca, chyba że spotykasz się z drugim kinomaniakiem na randkach w kinie

[bladerunner22]

E tam, mam wrażenie, że prędzej liczbę seansów może ograniczyć związek aniżeli praca, chyba że spotykasz się z drugim kinomaniakiem na randkach w kinie

u mnie jedno i drugie, a jeszcze nie mam dzieci, wtedy to dopiero skończy się nawet jeden seans na rok

[Adam]

bladu, pamiętaj, nie ma takiego wagonu, którego nie da się odczepić

[hp_gof]

E tam, ja nawet nie mając dzieci byłem w tym roku z moją siostrzenicą dwa razy w kinie A w animacjach często jest dobra muzyka

[hp_gof]

Wrażenia po czwartym seansie: dubbing ujdzie. Nawet całkiem nieźle głosy dobrali (cesarz Pereł!), z jednym wyjątkiem: Doughan Daguis - tutaj przeszarżowali, zrozumieć się momentami ich nie da. Oprócz tego momentami miałem wrażenie, że niektóre dialogi wypowiadane na głos przez aktorów dubbingowych po polsku brzmią głupiej niż jak się je czyta na napisach Aha, jeszcze wkurzał mnie trochę ten lektor czytający (czasem na siłę) rzeczy, które były na ekranie napisane. Ale miło, że tradycyjnie padło z jego ust słowo: "muzyka" na napisach końcowych, dzięki czemu wszyscy widzowie mogli spojrzeć w kierunku ekranu i odczytać nazwisko kompozytora, który stworzył tę genialną ścieżkę dźwiękową Jestem generalnie zaskoczony, że rodzice zabierają na takie filmy kilkuletnie dzieci. Siedzi sobie obok mnie 6/7-latek, ogląda scenę z tańczącą na rurze Rihanną i mówi: nie podoba mi się to!, zakrywając oczy Generalnie najlepszą wersją do obejrzenia tego filmu niezmiennie pozostaje IMAX 3D z napisami I taki seans zostawiam sobie jeszcze na koniec

[Ghostek]

Nie wiem czy gratulować, czy też współczuć takiej ilości czasu poświęconego tej średniej filmowej rozrywce.
Ale co ja tam będę biadolił. Wawrzek na Dunkierkę pójdzie pewnie 15 razy...

[hp_gof]

Czego się nie robi dla dobrej muzyki?

[Adam]

argument z dubbingiem dla dobrej muzyki wspólnego za dużo nie ma bo działa na jej niekorzyść