HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#451 Post autor: lis23 » pn lip 31, 2017 21:55 pm

Powiedzcie mi, w czym ten film ma dorównać "Szeregowcowi Ryanowi"? Żadna ze scen nie ma startu do lądowania na plaży Omaha a sam film jest raczej skromny jeśli idzie o rozmach, jest bardzo kameralny. To już ta "Cienka Czerwona Linia" ma większy rozmach, o "Helikopterze w Ogniu" nie wspominając.

Muzyka często irytuje, są jednak momenty, gdy zajeżdża Vangelisem (przybycie tych cywilnych kutrów i innych jednostek) i już wiadomo, dlaczego wzięli Hansa do nowego Łowcy Androidów".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#452 Post autor: Paweł Stroiński » pn lip 31, 2017 21:56 pm

I co ciekawe, właśnie te rzeczy zrobił Wallfisch, tę Vangelisową (i też "starohansową") wersję Elgara.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#453 Post autor: Kaonashi » pn lip 31, 2017 22:00 pm

Wątpię, żeby ktokolwiek o zdrowych zmysłach liczył, że "Dunkierka" dorówna Ryanowi, filmowi absolutnie przełomowemu dla kina wojennego. Natomiast zgodzę się co do "skali" przedstawionych wydarzeń. Po seansie można odnieść wrażenie, że cała sprawa dotyczyła garstki żołnierzy. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#454 Post autor: Paweł Stroiński » pn lip 31, 2017 22:05 pm

To jest problem, który bardzo trudno rozwiązać, więc tutaj postawię się trochę jako adwokat diabła.

Robiąc film tego typu i chcąc skoncentrować się na doświadczeniu kilku jednostek (Tommy na molo, w zasadzie nie jestem pewien, czy bohaterem wątku na morzu jest Rylance czy jego syn, Farrier w powietrzu) możesz zrobić takie wrażenie, niezależnie od tego, czy w rzeczywistości chcesz opowiedzieć o garstce osób czy uogólnić. Tommy, imię bohatera wątku na plaży jest znaczące i wskazuje, ze względu na jego konotacje historyczne i literackie, że Nolan chciał o to uogólnić. I mam to potwierdzone. I tak, właśnie w tym celu główny bohater dostał takie, a nie inne imię.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#455 Post autor: lis23 » pn lip 31, 2017 22:09 pm

No właśnie, ta plaża była prawie pusta, tylko molo było zajęte.
Ten Francuski cwaniaczek irytował mnie przez cały film, najlepiej wypadli piloci, byli najbardziej rzeczowi. Mimo wszystko, nie było tak, jak wyczytałem w kilku recenzjach, że nie ma ani bohaterów, ani dialogów, bo to wszystko było, tylko ściśnięte do takiej klaustrofobicznej skali.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#456 Post autor: Koper » pn lip 31, 2017 22:20 pm

Paweł Stroiński pisze:
pn lip 31, 2017 21:56 pm
I co ciekawe, właśnie te rzeczy zrobił Wallfisch, tę Vangelisową (i też "starohansową") wersję Elgara.
Dobra, dobra, niech go Hans promuje jak chce, ale... "Hammer of the Gods" - pamiętajmy :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#457 Post autor: Paweł Stroiński » pn lip 31, 2017 22:21 pm

Jest pytanie, czego od niego chcieli. I akurat, wiesz, raczej do horrorów go biorą, które robi bardzo klasycznie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#458 Post autor: Koper » pn lip 31, 2017 22:31 pm

Paweł Stroiński pisze:
pn lip 31, 2017 22:21 pm
Jest pytanie, czego od niego chcieli.
No nie mów, że go wzięli i powiedzieli, "panie Benjaminie, no weź pan jakieś gówno tu napisz, tak beznadziejne, żeby w dalekiej Polsce miłośnicy filmówki gniotem roku to uznali".
Jak tak było, to Wallfisch mistrz. :D ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#459 Post autor: Adam » wt sie 01, 2017 09:27 am

a widzisz lisu.. było czytać ten bzdurny filmweb? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#460 Post autor: lis23 » wt sie 01, 2017 10:40 am

W jakiej kwestii?
Jeśli idzie o ten film to w ogóle nie zaglądałem na forum Filmwebu i czytałem tylko kilka recenzji.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#461 Post autor: Wawrzyniec » wt sie 01, 2017 13:18 pm

O rety, rety, rety co za film :!: :shock: :shock: :shock: Widziałem go wczoraj, nie mogłem spać po nocy i teraz do tej pory brakuje mi jeszcze odpowiednich słów, aby go opisać. To było niesamowite kinowe przeżycie, w największym berlińskim kinie IMAX. Zostałem normalnie zmiażdżony, emocjonalnie, wizualnie i dźwiękiem. :!: Najlepsza była jedna dziewczyna siedząca obok mnie, która cały czas zatykała uszy. Pewnie jakaś słuchaczka Desplata i Marianelliego nie przyzwyczajona na takie męskie granie. Chciałbym napisać coś merytorycznego, aby nie zostać uznany za nieprofesjonalnego fanboya, ale musicie mi dać trochę czasu, gdyż na razie to co bym napisał pewnie wyglądałoby tak:

I WTEDY TOM HARDY W SAMOLOCIE ROBIŁ WRUUUUUUUUUU WRUUUUU WZIUUUUUUUUUU I POTEM STRZELAŁ TA TA TA TA TA TA TA TA TA BUM BUM BUM BUM! ZUUUU ZUUU ZUUUU A MUZYKA HANSA ROBIŁA DUM DUM DUM DUM DUM DUM A JA TO FAP FAP FAP FAP FAP

Dlatego też na razie naprawdę potrzebuję czasu na zebranie myśli, ale jedno mogę na pewno napisać: WOW! :shock:

A coś takiego jeszcze znalazłem:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LVWTQcZbLgY[/youtube]
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#462 Post autor: hp_gof » wt sie 01, 2017 13:51 pm

Wawrzyniec pisze:I WTEDY TOM HARDY W SAMOLOCIE ROBIŁ WRUUUUUUUUUU WRUUUUU WZIUUUUUUUUUU I POTEM STRZELAŁ TA TA TA TA TA TA TA TA TA BUM BUM BUM BUM! ZUUUU ZUUU ZUUUU A MUZYKA HANSA ROBIŁA DUM DUM DUM DUM DUM DUM A JA TO FAP FAP FAP FAP FAP
^^ Pięknie scharakteryzowałeś poziom fanbojów Hansa :P Aha, i naucz się wrzucać linki do youtube'a...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#463 Post autor: Adam » wt sie 01, 2017 13:52 pm

Hans Przerażacz Zimmer 8)
Tom Kamikadze Hardy 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#464 Post autor: Paweł Stroiński » wt sie 01, 2017 13:53 pm

Maciej Fapganistan Olech 8)

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#465 Post autor: Kaonashi » wt sie 01, 2017 13:54 pm

hp_gof pisze:
wt sie 01, 2017 13:51 pm
Wawrzyniec pisze:I WTEDY TOM HARDY W SAMOLOCIE ROBIŁ WRUUUUUUUUUU WRUUUUU WZIUUUUUUUUUU I POTEM STRZELAŁ TA TA TA TA TA TA TA TA TA BUM BUM BUM BUM! ZUUUU ZUUU ZUUUU A MUZYKA HANSA ROBIŁA DUM DUM DUM DUM DUM DUM A JA TO FAP FAP FAP FAP FAP
^^ Pięknie scharakteryzowałeś poziom fanbojów Hansa :P
:mrgreen:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ