Game Of Thrones & House of the Dragon - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3230
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Ciekawe właśnie, czy uda mu się przebić sezon szósty, bo poprzeczkę sobie dość wysoko postawił. Osobiście mam nadzieję na porządny action score, bo akcji w sezonie siódmym ma być sporo, a usłyszeć coś lepszego od przysłowiowego napierdalania byłoby miło.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
OK pierwszy odcinek nowego sezonu odhaczony i w sumie tak można określić ten odcinek. To takie odhaczanie, więc wiele elementów zostało odhaczonych i jedyne co może trochę przeszkadzać, że tak jak dawniej były te niesamowite zaskoczenia itd. Tak teraz nagle wszystko układa się zbyt oczywiście, jak chociażby w otwierającej scenie. Tak samo wszystko się zawiązuje i właściwie można się domyślić w jakim to pójdzie kierunku. Tak samo jak przez ostatni czas Danka zawsze dostaje ostatnie minuty odcinków, gdzie towarzyszy jej podniosła muzyka, to zdziwiłbym się, gdyby jednak jej nie udało się uzyskać tron.
Wiadomo to co zostało z resztek Lannisterów, to klasa sama w sobie i przyjemność oglądania. Tylko, że teraz pojawił się ten Janusz Greyjoy i wiem, wiem, że to świat Gry o Tron. Ale ostatnim razem, kiedy go widzieliśmy, kiedy nakładano mu koronę z patyków, to został sam na wyspie, gdzie nie widać było ani jednego drzewa, a cała flota została zabrana. I teraz nagle w tak krótkim czasie stworzyłby taką armadę?
Na minus oczywiście za dużo Sama i to, że postanowiłem jeść kolację i oglądać ten serial i musiałem widzieć dokładnie tę scenę z kupami. No, ale HBO i to takie odważne pokazywać fekalia. I wiem, o co chodziło w całej scenie, ale jednak jak dla mnie za dużo kup.
Nikt nie komentuje cameo Eda Sheerana? Szczerze nie wiem, to co miało to wnieść do fabuły, zamiast może pokazać, hej to Ed Sheeran, chociaż muszę mu przyznać, że ładnie śpiewał.
I z postaci, które nie lubię to to twardzielskie dziecko z północy. Trochę pod tym względem Gra o Tron stała się zbyt przewidywalna. Jak pojawi się jakiś seksistowski facet, to oczywiście zginie mieczem wbitym w jaja. A jak pojawia się ktoś mający wątpliwości co do waleczności dzieci i kobiet, to pojawi się waleczne dziecko i kobieta, które pokaże swoją twardzielskość.
A jako minut, to brak jakichkolwiek cycków na otwarcie sezonu, słabo
Muzycznie spoko, tylko, że tez właśnie jak pisałem robi się to przewidywalne: Pojawia się Danka, pojawia się podniosła muzyka chór. Wszystko pięknie i fajnie, że Djawadi wtedy walnie czymś bardziej okazałym. Ale jeżeli tak zamierza robić za każdym razem, to szybko ten efekt jak i taka muzyka może się znudzić.
Wiadomo to co zostało z resztek Lannisterów, to klasa sama w sobie i przyjemność oglądania. Tylko, że teraz pojawił się ten Janusz Greyjoy i wiem, wiem, że to świat Gry o Tron. Ale ostatnim razem, kiedy go widzieliśmy, kiedy nakładano mu koronę z patyków, to został sam na wyspie, gdzie nie widać było ani jednego drzewa, a cała flota została zabrana. I teraz nagle w tak krótkim czasie stworzyłby taką armadę?
Na minus oczywiście za dużo Sama i to, że postanowiłem jeść kolację i oglądać ten serial i musiałem widzieć dokładnie tę scenę z kupami. No, ale HBO i to takie odważne pokazywać fekalia. I wiem, o co chodziło w całej scenie, ale jednak jak dla mnie za dużo kup.
Nikt nie komentuje cameo Eda Sheerana? Szczerze nie wiem, to co miało to wnieść do fabuły, zamiast może pokazać, hej to Ed Sheeran, chociaż muszę mu przyznać, że ładnie śpiewał.
I z postaci, które nie lubię to to twardzielskie dziecko z północy. Trochę pod tym względem Gra o Tron stała się zbyt przewidywalna. Jak pojawi się jakiś seksistowski facet, to oczywiście zginie mieczem wbitym w jaja. A jak pojawia się ktoś mający wątpliwości co do waleczności dzieci i kobiet, to pojawi się waleczne dziecko i kobieta, które pokaże swoją twardzielskość.
A jako minut, to brak jakichkolwiek cycków na otwarcie sezonu, słabo

Muzycznie spoko, tylko, że tez właśnie jak pisałem robi się to przewidywalne: Pojawia się Danka, pojawia się podniosła muzyka chór. Wszystko pięknie i fajnie, że Djawadi wtedy walnie czymś bardziej okazałym. Ale jeżeli tak zamierza robić za każdym razem, to szybko ten efekt jak i taka muzyka może się znudzić.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3230
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Nie poznaję twórców tego serialu obecnie, żeby w środku odcinka muzykę dawać? Na dodatek na pierwszym planie? Kto to takie bezeceństwa widział, takie skandaliczne rzeczy?
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Chciałeś to masz i to nie byle jakie. Do recenzji scoru w sam razWawrzyniec pisze: ↑wt lip 18, 2017 00:57 am
A jako minus, to brak jakichkolwiek cycków na otwarcie sezonu, słabo![]()

- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Ten odcinek był wyjątkowo memogenny, jeśli chodzi o sceny erotyczne. Swoją drogą, czy oni zatrudnili jakiegoś nowego montażystę? O co chodzi z tymi wszystkimi przejściami w tym sezonie?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3230
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
To chyba decyzja twórców, a nie montażysty, który montował odcinki 06x10, 06x09, 05x10, 05x08, 04x10 i parę innych odcinków. Natomiast same cycki naprawdę zacne, będzie miał co Wawrzyniec wstawić w recenzji, bo inaczej nie byłoby co. Choć może twórcy serialu kryją coś zacnego w zanadrzu.
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Montażysta montażystą. Szkoda, że muzycznie nic nie słychać. No, ale 5 odcinków do końca w których ma się najwięcej dziać może wtedy Dżawadi pokażę klasę jak w 6 sezonie. Jakiś fajny temat Nocnego Króla by się przydał 

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Nie no cycki w ostatnim odcinku to 10/10R.R pisze: ↑pn lip 24, 2017 11:56 amChciałeś to masz i to nie byle jakie. Do recenzji scoru w sam razWawrzyniec pisze: ↑wt lip 18, 2017 00:57 am
A jako minus, to brak jakichkolwiek cycków na otwarcie sezonu, słabo![]()
![]()

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
A wypadałoby napisać coś o reszcie odcinka i muzyce.
To trochę dziwne patrząc jak teraz niektóre motywy się tak szybko rozwiązują. Zwłaszcza, że dawniej to np. Jon Snow łaził po górach przez dwa sezony nic nie robiąc. Kaleki Stark przebywał w lesie z Hodorem ,zaś Ayra myła zwłoki.
A teraz nagle, to wszystko nabrało przyspieszenia jak w włączeniu nitro w Fast and Furious.
Emilia Clarke jest ładna i w wywiadach sprawia sympatyczne wrażenie, ale grać nie potrafi. Zero charyzmy, monotonny głos i jeden wyraz twarzy przez cały odcinek. Już nie mogę się doczekać spotkania z Jonem :/
Bitwa morska spoko, choć po Joffreyu i Ramseyu, Janusz Greyjouy, to kolejny przerysowany zbir.
Dorne i Żmije są żałosne, ale to nic nowego.
Muzycznie Ramin postawił na aranżacje starych tematów. I np. Aranż tematu Winterfell bardzo ładnie wyszedł.
Muzycznie jest OK.
To trochę dziwne patrząc jak teraz niektóre motywy się tak szybko rozwiązują. Zwłaszcza, że dawniej to np. Jon Snow łaził po górach przez dwa sezony nic nie robiąc. Kaleki Stark przebywał w lesie z Hodorem ,zaś Ayra myła zwłoki.
A teraz nagle, to wszystko nabrało przyspieszenia jak w włączeniu nitro w Fast and Furious.
Emilia Clarke jest ładna i w wywiadach sprawia sympatyczne wrażenie, ale grać nie potrafi. Zero charyzmy, monotonny głos i jeden wyraz twarzy przez cały odcinek. Już nie mogę się doczekać spotkania z Jonem :/
Bitwa morska spoko, choć po Joffreyu i Ramseyu, Janusz Greyjouy, to kolejny przerysowany zbir.
Dorne i Żmije są żałosne, ale to nic nowego.
Muzycznie Ramin postawił na aranżacje starych tematów. I np. Aranż tematu Winterfell bardzo ładnie wyszedł.
Muzycznie jest OK.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
No właśnie a ja chciałbym coś nowego, świeżego(jeżeli chodzi o serial) jak Light of the Seven w szóstym sezonie. Mam nadzieję, że się doczekam.Wawrzyniec pisze: ↑wt lip 25, 2017 15:57 pm
Muzycznie Ramin postawił na aranżacje starych tematów. I np. Aranż tematu Winterfell bardzo ładnie wyszedł.
Muzycznie jest OK.
Przed sceną rozbieraną też zaczął wybrzmiewać jakiś ładny motyw, ale szybko się skończył

Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
Muzycznie przez te 3 odcinki nic się nie działo, ale sam sezon zapowiada się pysznie, choć nie wiem czy to dobre określenie
Akcja prze do przodu, cały czas się coś dzieje, a wątki wreszcie się zazębiają, czuć, że koniec już "blisko".

Re: Game Of Thrones - Ramin Djawadi (dyskusja o score i serialu)
i znowu będzie kazirodztwo :>
#FUCKVINYL