Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)

[Paweł Stroiński]

Na ten film czekałem bardziej niż na Dunkierkę . I moje wybrane kino niestety nie da przedpremier, ale poczekać jestem w stanie.

[Adam]

Dunkirk też będzie dobre, czuję to, nawet bez PG które mu ciut obniży ocenę ale nie aż tak

[Wawrzyniec]

O już skończcie z tym PG-13. Wiem, że otwieram niby teraz drugi front, ale "Małpy" też mają "War" w tytule i jakoś nikt nie narzeka, że jest PG-13.

[Paweł Stroiński]

Nie dodał mi się z jakiegoś powodu post:

Widziałem fragment filmu o wojnie secesyjnej, opartego na faktach i jednej bitwie (pod Gettysburgiem), który miał regularne PG. Nie PG-13. Po prostu PG. Czyli film dla dzieci z odrobiną przemocy, gdzie można spytać co najwyżej "what the hell" i to może ze dwa razy. Zakaz jakiegokolwiek pokazania większej ilości krwi niż MOŻE skaleczony palec.

Kończąca autentyczną bitwę szarża Picketta zatrzymała się, kiedy broniący się wystrzelili tzw. podwójnym kartaczem z sześciu dział w szarżującą piechotę. Jeden kartacz to ok. 35 metalowych kul. Działa to jak wielki shotgun, rozprzestrzeniając te kule po określonym polu. W ciągu godziny zginęło (po obu stronach) 10 000 ludzi. Wspomnienia mówią o jednolitym przeciągłym jęku, o tumanach kurzu, z których co i rusz leciały "głowy, ramiona i plecaki", o jednym wielkim zbiorze "human debris" (ludzkie szczątki).

A oni to pokazali w klasyfikacji wiekowej tej samej, co Książę Egiptu i Shrek.

[Adam]

w ten weekend znów będą przedpremierowe pokazy w cinemie - 1 x o 20:00

[Adam]

5/5 i "najlepszy score Giacchino" - http://www.movie-wave.net/war-for-the-p ... -the-apes/

[Jedi-Master]

Przesłuchałem i powiem, że zaniemówiłem Giacchino kiler ostro i do przodu pajączek świetny, małpy bardzo inteligientne, że się tak wyrażę od razu widać, że ewolucja postępuje

[Mystery]

Trochę nie rozumiem tych wszelkich zachwytów, Michael w swoim hardkorowym lostowym stylu i nagle wszystkim się podoba, przesłuchałem dwa razy jak wyszedł i do 28 mi wystarczy (z Homecoming byłoby to nie do pomyślenia ), choć widzę że są już 24 bity to się może jeszcze raz skuszę

[hp_gof]

Noooo, tym bardziej, że nie ma "mocarnych tematów"

[Mystery]

Akurat w War jest coś około 6 tematów (3 nowe i 3 powracające) i myślę, że większość z nich jest całkiem charakterystyczna

[Adam]

Noooo, tym bardziej, że nie ma "mocarnych tematów"

co to chyba ogłuchłeś, temat fortepianu i podróży są przepiękne i wyraziste, tak że już w trakcie seansu człowiek je nuci, już bardziej się nie da w dzisiejszej filmówce.. zresztą zobaczysz w filmie.

[Kaonashi]

Potwierdzam. W "War" jest parę naprawdę porządnych tematów.

[Wawrzyniec]

Noooo, tym bardziej, że nie ma "mocarnych tematów"

Zaraz jak to nie ma, skoro ja ciągle męczę ludzi o tym temacie, który twierdzę, że jest zainspirowany "Anakin' Dark Deeds" z "Zemsty Sithów". I ogólnie paru tematów to ja się tutaj doszukałem.

[hp_gof]

Ależ ja wiem, że są tematy, tylko się śmieję, że nie są "mocarne". Nie wątpię, że się świetnie sprawdzą w filmie, ale nawet sam Adam przyznał, że płyty nie kupi, bo albumowo dość ciężko się tego słucha, dlatego woli Pająka (który faktycznie ma zauważalne tematy) Generalnie ja nie mam problemu z odnajdywaniem tematów, nawet tych ukrytych Natomiast jestem zaskoczony, że w tej wymagającej jednak skupienia pracy wszyscy tak łatwo je zauważają, a w innych idzie to gorzej

[Mefisto]

Wyżej małp tylko Skyfall (bo wyżej Skyfall tylko niebo)