Wawrzek, ja rozumiem, że Niemcy i te sprawy, ale nie kalecz aż tak naszej ortografii
Danny Elfman - Justice League (2017)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3009
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
To i tak mniejsze kaleczenie czegokolwiek niż ten utwór który wrzucił.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
O najmocniej przepraszam, pisałem to na telefonie komórkowym i musiałem źle nacisnąć.
A tym czasem w niewiarygodnych źródłach spekulują na ile Junkie mógłby się obronić, gdyby Hans nie był w trasie koncertowej, czyli był nieobecny.
A tym czasem w niewiarygodnych źródłach spekulują na ile Junkie mógłby się obronić, gdyby Hans nie był w trasie koncertowej, czyli był nieobecny.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
come on... Hans wykonuje jeden telefon i po sprawie. Ale tutaj był za krótki, bo widać że Wheadon dostał pełnię władzy czyli mu jedzą z ręki i są zesrani.. Hans miał przez to gówno do powiedzenia.. Mam nadzieje że Snyder już nigdy nie dostanie szansy, bo to skandal żeby spierdolić kolejny film z rzędu z takim budżetem..
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Hans jest normalnie jak Ojciec Chrzestny muzyki filmowej.
Tylko chyba naprawdę w DC musi im się palić grunt pod nogami, albo są tak zdesperowani, że oddali całą władzę Whedonowi. Gdyż w sumie miał on tylko dokończyć robotę, a wyrasta na głównego rozdającego w DC.
Tylko chyba naprawdę w DC musi im się palić grunt pod nogami, albo są tak zdesperowani, że oddali całą władzę Whedonowi. Gdyż w sumie miał on tylko dokończyć robotę, a wyrasta na głównego rozdającego w DC.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
przecież nie robi się takich ruchów gdy wszystko jest ok... ten film to gówno i jak Whedon coś z niego wyciśnie to będzie to tylko jego zasługa.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Tutaj trochę "Wonder Woman" namieszała, gdyż pewnie niektórzy byli już gotowi pogrzebać i zreebootować to całe Uniwersum. Tylko nagle film o Wonder Woman okazał się sukcesem i ludzie lubią tą bohaterkę, więc teraz głupotą byłoby w nowym Uniwersum zaczynać z nową Wonder Woman.
W każdym razie jak Whedon coś z tego filmu wyciągnie to będzie to wielka zasługa. Plus jak on się stanie władcą DC, to wtedy może spełni się marzenie Adam i nie będzie już nikogo z RCP w nim.
W każdym razie jak Whedon coś z tego filmu wyciągnie to będzie to wielka zasługa. Plus jak on się stanie władcą DC, to wtedy może spełni się marzenie Adam i nie będzie już nikogo z RCP w nim.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Potwierdzam.Wawrzyniec pisze: ↑sob cze 17, 2017 13:36 pmNie, no "Van Helsing" jest dobry i podobnie "Beowulf" od Silvestriego.
A patrząc jaki lis jest krytyczny wobec Batmanów, to może ten mu się spodoba:
(Uwaga: oglądanie i słuchanie tego materiału może mieć szkodliwy wpływ zdrowie fizyczne i psychiczne)
https://www.youtube.com/watch?v=Qa12ewbKGbY
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Potwierdzasz, że Ci zaszkodziło?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Tak. Dawno nie widziałem czegoś tak złego.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Elfman wczoraj obejrzał pierwszą wersję montażową i w efekcie musiał sięgnąc po flaszkę przez co zdał sobie sprawę co zrobił do Circle
#FUCKVINYL
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Angaż Elfmana cieszy jeszcze o tyle, że pokazuje, że reżyser w DC może sobie wziąć własnego kompozytora, także niech Giacchino szykuje się na kolejnego superbohatera i franczyzę Jak małpy 3 spełnią oczekiwania, to już nie mogę się doczekać, tym bardziej iż Matt zapowiada detektywistyczny film o Batmanie w klimacie noir inspirowany filmami Hitchocka
http://www.ign.com/articles/2017/06/27/ ... fc3f000025
I kto wie, może Michael zagości w DC dłużej, mianowicie do Man of Steel 2 jest przymierzany Bayona, który robi teraz z Michaelem Jurassic World 2 i który sam nie dawno powiedział, że film o Supermanie to jego marzenie, ale to wszystko to odległa i niepewna przyszłość
http://www.ign.com/articles/2017/06/27/ ... fc3f000025
I kto wie, może Michael zagości w DC dłużej, mianowicie do Man of Steel 2 jest przymierzany Bayona, który robi teraz z Michaelem Jurassic World 2 i który sam nie dawno powiedział, że film o Supermanie to jego marzenie, ale to wszystko to odległa i niepewna przyszłość
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13282
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Jeżeli już to niech wywalą Silvestriego z Infinity War i dają tam Giacchino. Po Strange'u i Spider Manie to jest jedyny, sensowny ruch i kierunek, a nie jakieś DC.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10246
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Biorąc stopień zaangażowania Giacchino w Disneyu i Marvelu, to pójście w stronę DC, choćby to był chwilowy romans, uznaliby za zdradę.