Michael Giacchino - Spider-Man Trilogy (2017/2019/2021)

[Kaonashi]

Jak dla mnie całkiem ciekawe, zobaczymy jak to się rozwinie.

[Mystery]

Suitka przesłuchana. Jak na Michaelowe suitowe dokonania najlepiej nie jest, ale może być, po prostu po kolei zapuszczone tematy, pająka, sępa, liryczny i znów pająka. Liryczny ledwo muśnięty, sęp to coś w stylu prostoty Nero, ale być może efektywnej, mocno zagrane 5 nut i 5 nut odpowiedzi, a pająka, cóż, pewnie będzie tu pisane, że generic, no i taka była moja początkowa reakcja, ale jak już tak leci któryś raz to mi się podoba, może i bardziej od Doktora. Temat na pewno tradycyjny, złożony z dwóch części, fanfarowej A i podniosło-dramatycznej B i ta druga podoba mi się chyba bardziej, normalnie całe ciało chodzi razem z rytmem , no i mając to w głowie, pewnie ciężko będzie mi dziś zasnąć Szkoda tylko, że bardziej tego tematu nie wzięto w obroty, a słuchanie suity polecam umiarkowanie, wszak to ma być zwieńczenie scoru, a nie jego początek, ale ja jak zwykle nie mogłem się powstrzymać , a tak w ogóle to:

Spoiler:

[Adam]

nie słucham, poczekam, zapowiada się najlepszy film o pająku ever ile trwa album?

[WhiteHussar]

Najlepszy? Po zwiastunach tego nie widać

[Wawrzyniec]

Zwiastuny, nie dość, że zdradzają cały film, to też nie są jakoś zachęcająco. I choć wiadomo film zarobi to nie wróże, że zarobi pierdyliard dolarów, jakby producenci oczekiwali.

[lis23]

Na Itunes jest tylko krótki fragmencik, który jest całkiem ok, więc sam temat może być fajny ale skoro Mysteremu się nie specjalnie podoba, to aż sam się boję, gdyż Giacchino potrafi dawać niektóre tematy tylko do końcowej suity i nie rozwijać ich w trakcie całej partytury.

[Wawrzyniec]

Jeżeli Mystery twierdzi, że jest tylko OK, to wiedz, że coś się dzieje!

Ale jako hejter Marvela mnie to nie dziwi, nawet John Williams z lat 80tych napisałby dla Marvela średnią muzykę.

[lis23]

Ja jestem fanem Marvela ale muzycznie jest u nich słabo i tylko Giacchino dał radę z Doktorkiem - oki, są jeszcze pojedyncze strzały, jak trzeci Iron Man, drugi Thor czy pierwszy Captain America ale tu chodzi tylko o tematy.
Niestety, DC od strony muzycznej prezentuje się jeszcze gorzej, ze swoimi po Zimmerowskimi popłuczynami

[Wawrzyniec]

Chwila, chwila temat Wonder Woman każdy kojarzy. Zaś od Marvela to najbardziej wyrazisty temat mają Avengers.

[Adam]

dziwna polityka z wypuszczaniem przeszło msc wcześniej jednego traka w całości

suita ma wg mnie bardzo słaby płaski miks, i nie wiem po co tam Gjaczin dał gitarę elektryczną (?) ale suitka apetyt zaostrzyła.

[lis23]

A gdzie można ją w całości posłuchać?

[Mystery]

Na yt?
https://www.youtube.com/watch?v=I42Y1bl5uXs

[lis23]

Chwila, chwila temat Wonder Woman każdy kojarzy. Zaś od Marvela to najbardziej wyrazisty temat mają Avengers.

Ja tematu Avengers w ogóle nie kojarzę, wolę ten dla Iron Mana oraz dla Strange'a.

[Mystery]

nie słucham, poczekam, zapowiada się najlepszy film o pająku ever ile trwa album?

Czasy są na nowo reaktywowanej stronie Michaela Album trwa 66 minut, tyle co score z Doktora.
http://www.michaelgiacchinomusic.com/mu ... homecoming

[lis23]

Sporo krótkich utworów, a czegoś takiego nie lubię i trochę się obawiam ... Ciekawe, czy temat będzie jakoś reprezentowany w innych utworach, czy tylko na końcowej suicie?