John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10454
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams

#3946 Post autor: Ghostek » śr kwie 26, 2017 22:21 pm

A Lincoln?
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14372
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#3947 Post autor: lis23 » śr kwie 26, 2017 22:28 pm

Kaonashi pisze:
śr kwie 26, 2017 22:15 pm
A Indy 4 to też sabotaż?
Indy 4 to Lucas, a "Lincoln" jest całkiem fajny, ma dwie, świetne główne role.
Jednak nie zestawiajmy tych dwóch filmów: "Królestwo" to słaby scenariusz i słabe CGI, a "Lincoln" to film kameralny i bez CGI (chyba ;)).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13716
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#3948 Post autor: Kaonashi » śr kwie 26, 2017 22:38 pm

Chodzi mi tylko o to, że jak Spielbergowi powinęła się noga w Indy 4, to i mogła się powinąć w BFG. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#3949 Post autor: Tomek » śr kwie 26, 2017 22:59 pm

Przecie to oczywiste - oba filmy to dalekie echa jego najlepszych filmów kina rozrywkowego. Zdziecinniałe i urocze do wyrzygania BFG szczególnie :P Choć wiele rzeczy w ostatnim Indianie też żenuje...
lis23 pisze:
śr kwie 26, 2017 21:56 pm
A czego tam miałby szukać Lucas? On już oddał markę, więc temu panu dziękujemy.
A tego, że częścią dealu Lucasa z Disneyem było to, że Disney w pakiecie kupi zarysy fabuł dla Epizodów VII-IX. Lucas je przygotował a Disney z Abramsem wyrzucili je do kosza i postanowili pójść wg swoich pomysłów.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#3950 Post autor: Wawrzyniec » śr kwie 26, 2017 23:34 pm

Tomek pisze:
śr kwie 26, 2017 22:59 pm
A tego, że częścią dealu Lucasa z Disneyem było to, że Disney w pakiecie kupi zarysy fabuł dla Epizodów VII-IX. Lucas je przygotował a Disney z Abramsem wyrzucili je do kosza i postanowili pójść wg swoich pomysłów.
Ekhm, ekhm... Swoich pomysłów jak chociażby z droidem, który trafia na pustynną planetę z planami broni, która ma siłę rażenia mogącą zniszczyć planetę(ty)? Nie no Lucas by czegoś takiego nie wymyślił. :mrgreen:

A co do Indy'ego V to gdzieś czytałem wypowiedź Spielberga, który mówił, że bez Lucasa sobie tego projektu nie może wyobrazić. Zobaczymy co to będzie, ale też patrząc jak Lucas był szczęśliwy na ostatnim konwencie Star Wars w Orlando to wcale się nie zdziwię jeżeli da tutaj sobie siana.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9894
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#3951 Post autor: Wojteł » śr kwie 26, 2017 23:35 pm

Ale z drugiej strony kazali mu ostatnio siedzieć na star wars celebration i udawać, że z nich dalej dobre ziomki :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#3952 Post autor: Wawrzyniec » śr kwie 26, 2017 23:43 pm

No dla Lucasa i Forda to chyba był jeden z "piękniejszych" dni w ich życiu, patrząc po nagraniach :P

https://www.youtube.com/watch?v=Rg_OWrMvjXU
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#3953 Post autor: Tomek » czw kwie 27, 2017 07:47 am

Wawrzyniec pisze:
śr kwie 26, 2017 23:34 pm
Ekhm, ekhm... Swoich pomysłów jak chociażby z droidem, który trafia na pustynną planetę z planami broni, która ma siłę rażenia mogącą zniszczyć planetę(ty)? Nie no Lucas by czegoś takiego nie wymyślił. :mrgreen:
"Swoje" znaczy się pseudo-remake'i i jechanie na nostalgii oraz sentymencie (jak to Papcio określił (i co mu się nie spodobało) retro-nostalgia, czy jakoś tak) ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#3954 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 27, 2017 11:24 am

Niektórzy nazywają to "requelem" :P
A tutaj co Lucas dokładnie sądzi i tak używa słowo "retro":
https://www.youtube.com/watch?v=O8hQVlRgFlU
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9894
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#3955 Post autor: Wojteł » czw kwie 27, 2017 17:48 pm

RedLetterMedia nazywają to "Soft rebootem", podobnie jak Mad Max i Jurassic World, czyli niby sequel, ale ma wszystkie elementy oryginału, żeby dało się to oglądać bez znajomości poprzednich filmów
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#3956 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 27, 2017 22:13 pm

Jurassic World OK, ale już Mad Max: Fury Road bym do tego zestawiania nie dawał. Nie wspominając, że określenie "soft reboot" do The Force Awakens to jakby określić gwałt wyłącznie kontaktem seksualnym. Gdyż w tym niczego "soft" nie ma.
Nie wspominając vol. 2, że RedLetterMedia uważam za współodpowiedzialnych za The Force Awakens i dlaczego ten film wygląda tak jak wygląda. Dlatego też nie przepadam za nimi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9894
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#3957 Post autor: Wojteł » pt kwie 28, 2017 00:33 am

ya brain-dead fanboy
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14372
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#3958 Post autor: lis23 » sob kwie 29, 2017 13:04 pm

O ile pamiętam, to Spielberg, a przede wszystkim Ford najbardziej nastawiali na Indiego 5, więc powinni mieć jakąś wizję.
Odnoszę też wrażenie, że Ford nie lubi postaci Hana Solo, inaczej nie pozwoliłby go uśmiercić. Ja to się mu osobiście dziwię, mógł pojawiać się w filmach raz na jakiś czas, nie musiał już grać pierwszoplanowej roli, wystarczyłoby tylko, żeby był na ekranie a dalej grzałby się w ciepełku nowej trylogii, a tak Hana już nie ma, wkrótce zabraknie Lei i pozostanie nam tylko Luke.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#3959 Post autor: Tomek » ndz kwie 30, 2017 08:35 am

lis23 pisze:
sob kwie 29, 2017 13:04 pm
O ile pamiętam, to Spielberg, a przede wszystkim Ford najbardziej nastawiali na Indiego 5, więc powinni mieć jakąś wizję.
Dokładnie taką samą, która pozwala kręcić np. piątych Piratów czy Szybkich i wściekłych: $

A Indiana Jones to marka coś ponad te tasiemcowo powstające produkty.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60048
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#3960 Post autor: Adam » ndz kwie 30, 2017 08:48 am

Indy 4 to miał gorsze recki niż wszystkie Wściekłe razem wzięte :wink: :mrgreen: A pomysł z Piątką to już jakieś kuriozum, gość jak dożyje będzie miał z 80 lat ? Chyba że to ma być film dokumentalny dla domu spokojnej starości... Mogli by nie zarzynać legendy, i to własnej (!).
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ