FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[rafalro]

Niestety dość późno się obudziłem z kupieniem biletu na Galę FMF. Mam takie pytanie: które miejsce jest lepsze: na Trybunach czy "miejscach siedzących z możliwą ograniczoną widocznością"? xD Teoretycznie te pierwsze chyba, ale na planie one są w praktyce zaraz obok siebie, więc nie wiem czemu na jednych widoczność ma być gorsza a na drugich pewna... Byłbym wdzięczny za radę

[Adam]

trybuny, te z tą wiedocznością są przy grubaśnych poręczach i kratkach..

[Adam]

koncert Pottera Live będzie w oryginale z napisami PL - info od organizatora który napisał to w wydarzeniu na fejsie.

[Adam]

we wrześniu w USA ruszają koncerty Star Wars Live - 4 filmy - cała stara trylogia i Force Awakens - z muzyką na żywo pod batutą Dawida Newmana. Zagra to NY Philharmonic. Projekt pod zarządem Disneya i Fox.

<3

[hp_gof]

No właśnie, w USA

[Adam]

to przecież tylko kwestia czasu żeby poszło w świat.. to inicjatywa samego Disneya więc logiczne

[Adam]

kolejni goście FMF - Maciej Zieliński z przedpremierowym wykonaniem suity do filmu "Sługi boże", a także Atanas Valkov z muzyką do serialu "Belfer

[Adam]

Djawadi mówi w videowywiadzie w śniadaniówce o GoT Live In Concert -

http://www.foxla.com/good-day-la/234803085-video

eee ciekawy sweterek

mam nadzieję że to zawita do PL, bo zapowiada się kosmicznie, szczególnie scena i jej projekt 360 st.
foto z prób i ze zbudowaną sceną:

[Mystery]

Djawadi mówi w videowywiadzie w śniadaniówce o GoT Live In Concert -

http://www.foxla.com/good-day-la/234803085-video

eee ciekawy sweterek

Oho, słyszę, że mamy nowego "malarza" w filmówce

Myślałem, że sweterek będzie turecki

[DanielosVK]

Wzbudza moje wątpliwości ta scena. Umiejscowienie chóru i orkiestry w takiej odległości od siebie na pewno będzie wywoływać poczucie dualizmu lokalizacyjnego, dodatkowo taki wszechkierunkowy rozstaw chóru w okręgu znacznie osłabi jego siłę. Jeśli akustyka tego jakoś nie skoryguje, a jestem prawie pewny, że nie to zabrzmi to fatalnie. Jedyna nadzieja w odpowiednim nagłośnieniu.

[Wojteł]

Nie takie rzeczy robili w XVI wieku

[DanielosVK]

Z jakiegoś powodu przestali.

[Wojteł]

tak, bo spadło zainteresowanie chórem i wokalami, a wzrosło orkiestrą symfoniczna, która się wtedy rozwijała, a której ustawienie do dziś czerpie np. z wypracowanej wówczas polichóralności

Inna sprawa, że dzisiaj rozstawienie chóru i orkiestry rzeczywiście nie ma aż tak dużego znaczenia (chyba, że w filharmoniach), bo na innych tego typu koncertach robotę robią głośniki i mikser dźwięku

[DanielosVK]

No fajnie, to nie zmienia faktu, że powyższe ustawienie bez odpowiedniego dogłośnienia zwyczajnie nie zabrzmi. Nie wiem jak to brzmiało w XVI wieku, ale bez odpowiedniej sali podejrzewam, że byłoby bardzo dalekie od tego, co dzisiaj się rozumie przez "dobre". Szczególnie, że mówimy o muzyce do Gry o Tron, a nie żadnych eksperymentach chóralnych, gdzie można kombinować.

A rozstawienie muzyków w dzisiejszych czasach jak najbardziej ma znaczenie, bo nagłośnienie i miks nie załatwiają wszystkiego.

[Wojteł]

Generalnie to nie wiem, na czym opierasz swój wniosek, bo na tym zdjęciu gówno widać. A o nagłośnienie też nie ma co się bać, bo chyba w życiu nie byłem na koncercie filmówki, które by nie miało pierdyliarda mikrofonów i głośników. A że to ktoś od Hansa, to tym większa szansa na to, że realizacja dźwięku będzie stała na dużo wyższym poziomie, niż sama muzyka (kto był na FMFie w 2014, to doskonale pamięta różnicę w dźwięku między np. Doylem a Hansem, który grał na tej samej scenie tego samego wieczora). Poza tym, sam zwróciłeś na to uwagę: To gra o tron, a nie jakieś eksperymenty. Jakby grali tak złożone kawałki jak Duel of the Fates czy Neodammerung, to można by się bać, ale co chór ma do śpiewania w grze o tron? Robi za totalne tło, to już nawet "oooo ooo" u Giacchina jest chyba bardziej złożone i mniej zepchnięte pod orkiestrę. Jakby w tym w chórze 10 osób było, to też by się z zadania wywiązali

A rozstawienie muzyków w dzisiejszych czasach jak najbardziej ma znaczenie, bo nagłośnienie i miks nie załatwiają wszystkiego.

Ale ja nie piszę, że w ogóle nie ma znaczenia i że nagłośnienie załatwi wszystko, ale na pewno wygląda to zupełnie inaczej niż w XIX wieku, więc realizator dźwięku może dobre ustawienie położyć kiepskim miksem, albo też wycisnąć z niego ile się da i jeszcze trochę więcej