Jak rzyć, panie premierze?

[Wawrzyniec]

W "Rolnik szuka żony" też wycięli serduszko. Normalnie jak w dawnym NRD, gdzie Stasi też wycinała z fotografii co im się nie podobało lub było zgnilizną zachodu.

http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,21 ... .html#Prze

[Koper]

Skoro miłośnicy DZ milczą, to może hipotezę pozwolę sobie rzucić. Ponieważ nic tak nie jednoczy ludzi, jak wspólny wróg, PiS znalazł sobie taki właśnie skuteczny całkiem sposób na budowę elektoratu. Wrogiem był Tusk, Kopacz, całe PO, Rzepliński, Putin, Merkel, uchodźcy itd. Tu nie ma miejsca na jednoznaczności: albo jesteś z nami, albo przeciwko nam. Żadnych tam pierdół typu "nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale będę walczył o Twoje prawo do ich wygłaszania". Nie, nie. Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, to jesteś wrogiem i nikt nam nie wmówi, że białe jest białe... or whatever. No i Owsiak nie był po drodze z PiSem, więc znalazł się w zbiorze "WRÓG". Tyle, że próby obsmarowania Owsiaka szły słabo, nawet elektorat PiS (ba, nawet wielu członków) widział, że co by nie mówić, efekty WOŚP są pozytywne i namacalne, i mimo jadu ze strony wielu publicystów nie chciał przestać z Orkiestrą sympatyzować. No to skoro nie szło pokonać problemu, zaczęto udawać że... go nie ma.
A elektorat? Ten bardziej normalny, zadowolony równie namacalnym 500+ oraz bajkami o mieszkaniu+ wybaczy taki drobny afront. A ten najbardziej nawiedzony, na myśl o Owsiaku aż cieknący jadem tym bardziej utwierdzi się w przekonaniu że tylko PiS i żadna inna partia.
To wersja zakładająca, że mimo pewnego fanatyzmu jest w tym i sporo politycznej kalkulacji. Jest jeszcze opcja, że oni tam są do reszty nawiedzeni, ale obstawiam, że jednak nie, no a przynajmniej nie ci bardziej decyzyjni.

A tak wracając do Ucha Prezesa to trzeci odcinek podobał mi się trochę bardziej niż poprzednie. Wprawdzie znów pojawiły się wałkowane wiele razy oczywistości (-jakie prawo studiujesz? -normalne) ale i parę rzeczy, które nie polegały tylko na powtarzaniu starych żartów, porównań czy tekstów ale na próbie kreowania swoich (wątek z krokodylem, krówkami). Zatem może coś tam z tego jeszcze będzie.

[Bucholc Krok]

Zatem może coś tam z tego jeszcze będzie.

Byle nie skończyło się na zaglądaniu do gaci ala Palikot. Aluzyjki, że Antka ciągnie do chłopców cokolwiek niesmaczne. No chyba że wiedzą
coś więcej.

[Koper]

A niech sobie go ciągnie do kogo chce, byle ich nie wciskał od razu na stołki. Ale fakt, nieszczególne te aluzje i mogli sobie darować. Natomiast podsumowujące słowa prezesa trafne.

[Koper]

Warzek nie śpij. Wiadomo że na Bucholca liczyć nie można, bo on dostał 500+ na winyle i w życiu rządu nie skrytykuje, ale Ty powinieneś skomentować:
- plany Jarkacza odnośnie samorządów,
- nowe przepisy dotyczące wycinki drzew,
- sprawę ograniczenia adopcji polskich dzieci przez obcokrajowców
albo chociaż z lżejszych tematów:
- gafę Macierewicza z powstaniem
- zabawy jego asystenta
A Ty zawodzisz.

[Wojteł]

Dokładnie, Wawrzek siedzi w domu i zawodzi. Najprawdopodobniej jeszcze z powodu tytułu EVIII

[Koper]

Ale myślałem, że po części VII dał już sobie z tym spokój...

[Bucholc Krok]

Warzek nie śpij. Wiadomo że na Bucholca liczyć nie można, bo on dostał 500+ na winyle

Tylko gdzie te 500zł...

- nowe przepisy dotyczące wycinki drzew,

Nie znam dokładnie nowych przepisów, ale wcześniej musiałem latać do urzędu po pozwolenie na wycinkę nawet wtedy, gdy sam drzewo sadziłem. O ile wiem teraz nie muszę tracić czasu na te bzdury... Szkoda że jakiś urzędnik nie wydaje mi jeszcze pozwolenia na remont w domu.

- zabawy jego asystenta

Czym?

A Ty zawodzisz.

No właśnie, gdzie recenzja kolejnego odcinka Ucha Prezesa?

[Koper]

Nie znam dokładnie nowych przepisów, ale wcześniej musiałem latać do urzędu po pozwolenie na wycinkę nawet wtedy, gdy sam drzewo sadziłem. O ile wiem teraz nie muszę tracić czasu na te bzdury... Szkoda że jakiś urzędnik nie wydaje mi jeszcze pozwolenia na remont w domu.

Wydaje, o ile mieszkasz w zabytkowym budynku. I analogicznie powinno być z drzewami. A teraz janusze wycinają 300-letnie dęby, bo im żołędzie przeszkadzają.

Czym?

Nie czym, ale gdzie, a raczej dlaczego transport tam odbywa się na nasz koszt.

No właśnie, gdzie recenzja kolejnego odcinka Ucha Prezesa?

Nie wiem, poproś Krystynę Pawłowicz, ona zdaje się swoje opinie o tym wyrażała, zresztą mocno krytyczne.

[Bucholc Krok]

Wydaje, o ile mieszkasz w zabytkowym budynku. I analogicznie powinno być z drzewami.

Do tej pory trzeba było latać z byle g. Poza owocowymi.

A teraz janusze wycinają 300-letnie dęby, bo im żołędzie przeszkadzają.

Nie bój, nie człowiek to kornik wytnie, bo przecież nie można z kornikiem walczyć.

Nie wiem,

U... czyżby się już nie podobało? Za mało krytycznie? Pewnie czytało się nową Politykę.

poproś Krystynę Pawłowicz, ona zdaje się swoje opinie o tym wyrażała zresztą mocno krytyczne.

To chyba nie zna opinii Prezesa.

[Koper]

Do tej pory trzeba było latać z byle g. Poza owocowymi.

To teraz przegięto w drugą stronę.

Nie bój, nie człowiek to kornik wytnie, bo przecież nie można z kornikiem walczyć.

Nie ma jak powtarzać bez większego sensu niby-ironiczne hasełka zwolenników jednego z największych nieporozumień w tym rządzie, które notabene mają się tu jak piernik do wiatraka.

U... czyżby się już nie podobało? Za mało krytycznie? Pewnie czytało się nową Politykę.

Nie czytało (w ogóle rzadko czytuję prasę papierową). Po prostu nic mi nie wiadomo o jakimś cyklu recenzji poszczególnych odcinków. Jak Cię to bardzo ciekawi to odcinek czwarty oceniam porównywalnie z trzecim.

[Kaonashi]

https://www.youtube.com/watch?v=b7_AUgl ... e=youtu.be

[Wawrzyniec]

Warzek nie śpij.

Ja nie śpię i w miarę obserwuje, ale trochę już nie mam siły tego wszystkiego komentować. A dwa, pracuję teraz w związku z nadchodzącym Festiwalem Filmowym w Berlinie. I skoro to faza przygotowawcza to mamy naprawdę sporo do roboty i po prostu za bardzo nie mam czasu na forum
No ale dobrze, to żeby nie było, że nic nie robię to proszę premier Beata Szydło na coś Gali Tygodnika w wSieci:

Prezes PiS Jarosław Kaczyński całe swoje życie poświęcił wolności Polaków i Polski."Wolność" najlepiej streszcza to, co niezwykły człowiek Jarosław Kaczyński realizował i realizuje nadal. Dzisiaj Polacy mogą czuć się wolni dzięki premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, jego bratu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i ludziom, w których oni zaszczepili swoje idee.
To dzięki postawie premiera Kaczyńskiego, jego empatii, zdolnościom analitycznym, wyczuciu politycznym, społecznym powstał program PiS, który dzisiaj jest realizowany w Polsce.
Ta wolność, którą możemy przez program PiS, polskiego rządu dzisiaj budować razem wszyscy, wspólnie dla nas, przyszłych pokoleń, dla naszych pokoleń - to jest wolność.
Rodziny mogą czuć się bezpieczne, matki nie muszą się martwić o pieniądze, a pracownicy nie muszą pracować za marne pensje, tylko mogą żyć godnie i możemy z dumą mówić o polskiej armii.
To, że nie musimy się bać, że nasze dzieci, nasza młodzież będą poddawane ideologiom, których Polacy nie chcą - to jest wolność
Do Polski przyjeżdżają ludzie z całego świata i mówią: to piękny, bezpieczny kraj, a Polacy to wspaniali ludzie. To jest wolność
To, że dzisiaj Polska nie musi kłaniać się na zagranicznych salonach, ale to Polska jest państwem, z którym muszą liczyć się inni - to jest wolność
Chcę podziękować premierowi Kaczyńskiemu za to, że mam zaszczyt razem z nim pracować i że nauczyłam się od niego, co to znaczy wolność.

[Kaonashi]

Już abstrahując od treści posta, dobry gif.

[Koper]

https://www.youtube.com/watch?v=b7_AUgl ... e=youtu.be

"Gzs, Liroy..." Ten film jest już niedostępny z powodu roszczenia dotyczącego praw autorskich zgłoszonego przez użytkownika TVN S.A..

żydomasoneria z TVNu zablokowała.

No ale dobrze, to żeby nie było, że nic nie robię to proszę premier Beata Szydło na coś Gali Tygodnika w wSieci

A Antonio tak gnał z wazeliną od ojca dyrektora, że aż wypadek spowodował na trasie.

A propos wypadków, jak wam się podoba pomysł sprowadzenia do Polski wojsk amerykańskiego reżimu? W kilka tygodni mieli więcej wypadków drogowych niż radzieccy przez pół wieku. Jakichś upośledzonych nam chyba dali. Wielki mi gwarant bezpieczeństwa, a tu strach wyjść na ulicę, bo te melepety całkiem niedaleko stacjonują.