Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13282
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
To czy w takim razie do tej pory trzeba dawać w spoiler fakt, że albo, że William Wallace?
Spoiler:
Spoiler:
Ostatnio zmieniony wt gru 27, 2016 01:13 am przez lis23, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Nie chce mi się strzępić ryja na ten temat, ale tak, Ty masz zawsze wstawiać spoilery.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
To drugie to żaden spoiler, Lisu, i nie jest to kwestią filmu, tylko historii.
To jakbyś zapytał czy jest spoilerowaniem, że w "Krzyżakach" tytułowi bohaterowie przerżną pod Grundwaldem.
Ale może Kaonashi ma rację i dla bezpieczności, wszystko co piszesz zaznaczaj jako spoilery.
To jakbyś zapytał czy jest spoilerowaniem, że w "Krzyżakach" tytułowi bohaterowie przerżną pod Grundwaldem.
Ale może Kaonashi ma rację i dla bezpieczności, wszystko co piszesz zaznaczaj jako spoilery.
Zdarzyły się u Ciebie w rodzinie jakieś normalne przypadki?lis23 pisze:Fantasy i SF nie lubi, komiksów nie czytała, więc na filmy Marvela chodzi ze mną tylko dla aktorów, Oscarowych klasyków też nie mogę jej puścić, bo np. westernów nie lubi ("Tańczący z Wilkami" czy "Bez Przebaczenia") a Mela Gibsona nie lubi ("Waleczne Serce")
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Niech zgadnę - najbardziej lubi animacje w stylu Zootopii?Koper pisze:Zdarzyły się u Ciebie w rodzinie jakieś normalne przypadki?lis23 pisze:Fantasy i SF nie lubi, komiksów nie czytała, więc na filmy Marvela chodzi ze mną tylko dla aktorów, Oscarowych klasyków też nie mogę jej puścić, bo np. westernów nie lubi ("Tańczący z Wilkami" czy "Bez Przebaczenia") a Mela Gibsona nie lubi ("Waleczne Serce")
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
<3 <3 <3 Oby szybko tak jak z Beyond!Mystery pisze:Michael na pytanie o braki odpisał " Hopefully a more complete release to come someday"...
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13282
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Najbardziej lubi horrory i thrillery Animacje lubi, ale nie traktuje ich chyba jako pełnoprawnych filmów.Tomek pisze: Niech zgadnę - najbardziej lubi animacje w stylu Zootopii?
Ogólnie, to tylko ja jestem taki konserwatywny, jeżeli chodzi o film i muzykę - dla siostry i jej chłopaka filmy to tylko z sieci (do kina biorę ją za swoją kasę0 a muzyka też tylko z neta, względnie z YT Na prawdę nie rozumiem tego nowego pokolenia, dla którego nie liczy się już obcowanie z płytą, itp. Może to za duża różnica wiekowa, bo aż 13 lat?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
BTW. Takie pytanie do Wawrzka, czy masz jakieś dowody (poza czystym hejterstwem ofc) na potwierdzenie tego, że Raddus był CGI? Bo w kinie biło od niego praktycznością i fizycznością efektów, a w wielu materiałach z making of czy zdjęć zza kulis można zauważyć na planie pełnowymiarowego puppeta.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
A kto to Raddus? Założyciel Reddita?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Albo Redtube'a.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Ten discountowy Admirał Ackbar
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
"Standing O for @m_giacchino for his astonishing feat of scoring Rogue One in no time and nailing it so you FELT it was Star Wars" - David Arnold
#FUCKVINYL
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
jeszcze o tym średniaku się rozwodzicie?
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Same teksty z twitterów przeklejają już tylko Bo i nie ma się o czym rozwodzić, tak to przeciętne jest (nawet w skali dokonań Giacchino).
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
>"Próba stworzenia czegoś nowego w skostniałej już nieco sadze skończyła się niestety z jednej strony wypełnieniem filmu przestarzałymi kliszami kina wszelakiego, a z drugiej niemalże kopią 1:1 Epizodu IV, który teoretycznie Łotr 1 powinien tylko zapowiadać."
>the force awakens to piękny i wzruszający film
Mefi pijany albo niespełna rozumu
>the force awakens to piękny i wzruszający film
Mefi pijany albo niespełna rozumu
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Myślałem, że to TFA jest kopią ANH.