
THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Po co marnować czas na jakieś pierdy do dupnego filmu, jak Star Warsy na propsie 


Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Uhu, z takimi reckami, ciężko będzie wycyganić nominację dla Tomka 

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
A co do tego bym protestował, gdyż choć może film jest słaby, to akurat to co słyszałem mi się podobało. Fakt, że teraz strasznie wyskoczyło tych score'ów i ciężko to wszystko nadrobić, ale jednak dla Newmana każdy powinien znaleźć czas.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
widziałeś już film?
po dłuższym obcowaniu ze scorem, moja ocena ciut złagodniała. chciałem przekonać się do tego Tomka, bo zaczyna wychodzić filmami ze swojego pigeon hole, dlatego przyznaję się do małego błędu w ocenie ALE i tak score jest rozczarowaniem wg mnie i na czwórkę on zdecydowanie nie zasługuje.. najbardziej irytują mnie tu te "hinduskie" wstawki..
po dłuższym obcowaniu ze scorem, moja ocena ciut złagodniała. chciałem przekonać się do tego Tomka, bo zaczyna wychodzić filmami ze swojego pigeon hole, dlatego przyznaję się do małego błędu w ocenie ALE i tak score jest rozczarowaniem wg mnie i na czwórkę on zdecydowanie nie zasługuje.. najbardziej irytują mnie tu te "hinduskie" wstawki..
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Może to jakaś próba odreagowania, po tym jak jego ostatnia kosmiczna praca "Wall-E" przegrała z hinduskim graniem?Adam pisze:najbardziej irytują mnie tu te "hinduskie" wstawki..


#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Sam nie wiem co o tym sądzić, typowy Tomcio, z wszystkimi swoimi trickami. Score po prostu minął, bez żadnych większych wrażeń i wzruszeń, choć w niektórych trackach czuć potencjał i końcówka już się lepiej wyróżniała. Cóż, może kolejne przygody więcej odkryją, póki co po takim kosmicznym obrazie raczej w stronę rozczarowania i już chyba Marsjanin był bardziej wyrazisty.
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Mystery pisze:Score po prostu minął, bez żadnych większych wrażeń i wzruszeń
Oprócz jakichś tam ewenementów w stylu Skyfall, czyli w zasadzie standard jeżeli chodzi o Newmana od dobrych paru lat.

Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
oficjalny teledysk do piosenki - https://www.youtube.com/watch?v=W4hWxngE1GA
#FUCKVINYL
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Do bólu przeciętny film z do bólu przeciętną newmanowską muzyką. Zakończenie filmu wygląda jak "urwane", a to wrażenie jest dodatkowo spotęgowane przez nagłe wejście piosenki, która jest napisana w zupełnie innym klimacie niż score. Jak widać Tyldum bez oscarowego scenariusza i bez brytyjskich aktorów nie popisał się zbytnio tym razem.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Jak każdy twórca który się zaprzedaje w Hollyłódzie. A pamiętam gościa jeszcze z norweskich "Łowców głów". Widzę zjazd w dół robi, ale już po trailerach było widać, że kupa służąca promowaniu Pratta i tej-tam-z-Igrzysk-Śmierci (a po "Winter's Bone" jeszcze ją lubiłem). Niemniej film trafia we współczesne gusta najwyraźniej, bo gimbaza wali dychy na filmwebie ostro. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
Na film wybiorę się przed sylwkiem jeszcze, obecnie nie widziałem, ale pierwsze co mnie do niego zapaliło, to w trailerze design statku - nigdy nie widziałem tak pięknego statku w kinie sci-fi. mam nadzieję że w filmie będzie jeszcze lepiej i więcej tego widoku.. Drugie to Newman dla którego to pierwszy fabularny film sci-fi. Trzecia rzecz to motyw hibernacji - zboczenie po Alienie. Reszta nic mnie nie ciągnie, a recenzje filmu wręcz mówią żeby nie iść.. Bo ten Pratt to żaden aktor, gość z nikąd wypłynął i w każdym filmie gra tak samo, a tej laski fenomenu nie rozumiem do dziś mimo że grać coś tam umie - ot przaśna dzioucha babochłop osiedlowa kumpela i tyle. Taki typ jest dobry do filmów społecznych a nie takiego kina.
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)
No nie taki dupawy ten film. Pierwsza połowa nawet daje radę, ale później załącza się upośledzenie umysłowe scenarzystów. Faktycznie Dżenifer to tylko ozdoba filmu, ale też nie ma co płakać nad aktorskim drewnem. Do połowy filmu wszystko zdaje się grać jak należy - łącznie z muzyką. Ale końcówka to festiwal hollywoodzkiego patosu i głupoty. 
Apropos muzyki, to chyba lepiej mi się tego w filmie słucha, aniżeli na płycie. Świetnie uchwycony bezmiar kosmosu i zaduma nad tą przestrzenią wylewającą się z kadrów. Nie ma jednak wielkiego "wow" po którym chciałoby się sięgnąć po CD. Ogólnie muzyka akcji wypada najbardziej anonimowo, bezjajecznie itp.
Film jak i muzyka na jedno obejrzenie/przesłuchanie i do zapomnienia...

Apropos muzyki, to chyba lepiej mi się tego w filmie słucha, aniżeli na płycie. Świetnie uchwycony bezmiar kosmosu i zaduma nad tą przestrzenią wylewającą się z kadrów. Nie ma jednak wielkiego "wow" po którym chciałoby się sięgnąć po CD. Ogólnie muzyka akcji wypada najbardziej anonimowo, bezjajecznie itp.
Film jak i muzyka na jedno obejrzenie/przesłuchanie i do zapomnienia...
