Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Przesłuchałem score, FYC i tego składaka i jak na score napisany w miesiąc jest naprawdę super. Pierwszy odsłuch nieco rozkojarzający, ale później jak brzmienia i tematy zaczęły wchodzić na dobre, było już tylko lepiej. Warstwa tematyczna imponująca, że też Michael mając już ważniejsze melodie, przygotował jeszcze coś specjalnego do sceny przemowy ("Barry'owski "Hope") czy dla "Strażników" (wyróżniające się nawet jak na uniwersum Star Wars "Guardians of the Whills").
O brzmieniu, DNA tej pracy i odniesieniach do Williamsa wszystko napisał już trafnie Tomek, także nie będę powtarzać.
Soundtrack ma jednak spore braki, głównie jeśli chodzi o akcję z trzeciego aktu filmu, mogli by dać przynajmniej "Good Luck Little Sister" i "Project Stardust", wiele by nie przedłużyło, a tylko uatrakcyjniło, bo jednak chciałoby się tu trochę więcej action scoru, takiego jak "Jedha City Ambush". Ciekawe jak wyglądałoby to wszystko jakby Michael miał na to rok, ale mam nadzieję, że Disney nauczy się na własnych błędach i już do filmu o Hanie Solo, od razu zadzwoni do Michaela.
O brzmieniu, DNA tej pracy i odniesieniach do Williamsa wszystko napisał już trafnie Tomek, także nie będę powtarzać.
Soundtrack ma jednak spore braki, głównie jeśli chodzi o akcję z trzeciego aktu filmu, mogli by dać przynajmniej "Good Luck Little Sister" i "Project Stardust", wiele by nie przedłużyło, a tylko uatrakcyjniło, bo jednak chciałoby się tu trochę więcej action scoru, takiego jak "Jedha City Ambush". Ciekawe jak wyglądałoby to wszystko jakby Michael miał na to rok, ale mam nadzieję, że Disney nauczy się na własnych błędach i już do filmu o Hanie Solo, od razu zadzwoni do Michaela.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14297
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Mogliby się teraz zabrać za jakieś spin offy, które będą spoiwem pomiędzy "Powrotem Jedi" a "Przebudzeniem Mocy" - może o akademii Luke'a i o rycerzach Ren? A może o najlepszym pilocie Ruchu Oporu, Poe Domeraonie? Ze starszych rzeczy chciałbym film o Kenobim, a Boba Fett mnie nie interesuje 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
jutro jednak, poprzedni plan nie wypaliłMystery pisze:A Adam był?

#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
O, widzę, że najebane już 25 stron tematu. Będę miał chwilę czasu, to czytnę i powiem ładnie: Hello, my name is Wojteł and welcome to Jackass, let the shitstorm begin 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Tak mi się przypomniało, owych utworów z filmiku z sesji "Her Path is Clear" i "Approach to Eadu" jednak nie ma na soundtracku, ale na FYC już są i są fajne, szczególnie ten:Ghostek pisze:Dokładnie o tym samym pomyślałem. Szczególnie gdy album klei się na szybkiego.hp_gof pisze:Nie sądzę, żeby to były dwa dodatkowe utwory z jakiegoś deluxe'a, tylko bardzo często się zdarza, że inna nazwa jest na sheet music, a inna na trackliście. Przecież na albumie można w jeden utwór połączyć trzy krótsze fragmenty.
http://www.waltdisneystudiosawards.com/ ... toEadu.mp3
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14297
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Szkoda, że nie wydali tego soundtracku tak, jak "Jupiter". Myślisz, że wyjdzie complete, jak w przypadku Trekow, czy Disney nie ma takich zwyczajów?
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Przesłuchane. Tróję można dać całości. Dramatu nie ma . Jedha City Ambush jest fajne. Całość do nawet do TFA dzielą mile świetlneMystery pisze:Przesłuchałem score, FYC i tego składaka i jak na score napisany w miesiąc jest naprawdę super. Pierwszy odsłuch nieco rozkojarzający, ale później jak brzmienia i tematy zaczęły wchodzić na dobre, było już tylko lepiej. Warstwa tematyczna imponująca, że też Michael mając już ważniejsze melodie, przygotował jeszcze coś specjalnego do sceny przemowy ("Barry'owski "Hope") czy dla "Strażników" (wyróżniające się nawet jak na uniwersum Star Wars "Guardians of the Whills").
O brzmieniu, DNA tej pracy i odniesieniach do Williamsa wszystko napisał już trafnie Tomek, także nie będę powtarzać.
Soundtrack ma jednak spore braki, głównie jeśli chodzi o akcję z trzeciego aktu filmu, mogli by dać przynajmniej "Good Luck Little Sister" i "Project Stardust", wiele by nie przedłużyło, a tylko uatrakcyjniło, bo jednak chciałoby się tu trochę więcej action scoru, takiego jak "Jedha City Ambush". Ciekawe jak wyglądałoby to wszystko jakby Michael miał na to rok, ale mam nadzieję, że Disney nauczy się na własnych błędach i już do filmu o Hanie Solo, od razu zadzwoni do Michaela.

Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
A mówiłem że to z EW to była m.in. niewydana na CD muzaMystery pisze:Na fsm mamy już nawet skleconą tracklistę, 12 utworów i 27 minut więcej, przesłucham jutro, ale już widzę, że mamy tu brakującą akcję z finału (pogrubione), no ale nadal braknie kawałków z użyciem tematów Williamsa, a tych w końcowych potyczkach również trochę było.
1 OST 01 He's Here For Us (3:20)
02 OST 02 A Long Ride Ahead (3:56)
03 OST 03 Wobani Imperial Labor Camp (0:54)
04 OST 04 Trust Goes Both Ways (2:45)
05 OST 05 When Has Become Now (1:59)
06 OST 06 Jedha Arrival (2:48)
07 FYC 05 Hearts Of Kyber (0:57)
08 OST 07 Jedha City Ambush (2:19)
09 FYC 07 Today of All Days (3:34)
10 OST 08 Star-Dust (3:47)
11 FYC 09 An Imperial Test Of Power (2:49)
12 FYC 10 Approach To Eadu (1:19)
13 FYC 11 No Trust Among Rebels (2:01)
14 FYC 12 Jyns's Path Is Clear (2:31)
15 OST 09 Confrontation on Eadu (8:05)
16 OST 10 Krennic's Aspirations (4:16)
17 OST 11 Rebellions Are Built on Hope (2:56)
18 OST 12 Rogue One (2:04)
19 OST 13 Cargo Shuttle SW-0608 (3:59)
20 FYC 18 Good Luck Little Sister (2:48)
21 FYC 19 Are We Blind? (1:33)
22 OST 14 Scrambling the Rebel Fleet (1:33)
23 OST 15 AT-ACT Assault (2:55)
24 FYC 23 Project Stardust (3:46)
25 FYC 24 Entering The Imperial Archives (1:24)
26 FYC 25 Get That Beach Under Control (1:13)
27 OST 16 The Master Switch (4:02)
28 FYC 27 We Have To Press The Attack (2:39)
29 OST 17 Your Father Would Be Proud (4:51)
30 OST 18 Hope (1:37)
31 OST 19 Jyn Erso & Hope Suite (5:51)
32 OST 20 The Imperial Suite (2:29)
33 OST 21 Guardians of the Whills Suite (2:52)
TOTAL TIME - 1:35:52
Posłuchałem sobie tych pogrubionych kawałków i jest moc!


#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26541
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
No, 25 stron tematu, a nie sposób znaleźć jakichś sensownych opinie o muzyce i w sumie dalej nie wiem czy dał radę ten Dżjakkino czy nie.Wojtek pisze:O, widzę, że najebane już 25 stron tematu. Będę miał chwilę czasu, to czytnę i powiem ładnie: Hello, my name is Wojteł and welcome to Jackass, let the shitstorm begin

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Ale FYC trwa tylko 75 min i nie wiadomo czy będzie tłoczone.Adam pisze: A mówiłem że to z EW to była m.in. niewydana na CD muzaJuz widze te ceny na Ebayu jak zaczną sprzedawać to FYC 2CD po oskarach.. Znów będzie pod tysiaka $ pewnie
Ta lista to jest miks FYC + OST

Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
ee czyli jak? na FYC jest muzyka której nie ma na CD i na odwrót?
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Koper pisze:No, 25 stron tematu, a nie sposób znaleźć jakichś sensownych opinie o muzyce i w sumie dalej nie wiem czy dał radę ten Dżjakkino czy nie.Wojtek pisze:O, widzę, że najebane już 25 stron tematu. Będę miał chwilę czasu, to czytnę i powiem ładnie: Hello, my name is Wojteł and welcome to Jackass, let the shitstorm begin
To przepiszę swój post z FB:
>Jestem poważnym kompozytorem
>to jest poważna ilustracja
>Marsz Imperialny? Nie znam
>Chór w scenie z Vaderem to dobry pomysł, wiem co mówię, znam się na tym
>w końcu jestem Michael Giacchino hurr durr
>temat Williamsa ikoniczny? No dobra, to dam jakąś kwintę i w ogóle i przeróbka odjebana perfekcyjnie
>albo spróbuję jego temat zagrać po pijaku i zobaczymy, co wyjdzie #eksperymentatorstwo #awangardamotzno
>że za mało emocji w liryce? To dam chór, będzie zajebiście
>mówiłem, że w scenie z Vaderem też dam chór?
> chór w dur? No ok, może w moll
>że ile tych tematów dla Imperium było? no to jeszcze jeden nie zaszkodzi, mój lepszy
>jestę ekspertę, mam oskara
>mój stary jest fanatykiem muzy współczesnej, pół mieszkania zajebane chórem i dysonansami
>Fanfara Rebelii? No fajna w chuj, jeszcze jakieś pytania, bo się spieszę do Disneya
Ale wbrew tekstowi, w linku wrzucam wszystko to, czym Rogue One mógł i powinien być: typowo Williamsowski "fugujący" marsz, jak żywcem wyjęty z lat 70tych i zgrabne wplecenie tematu JW w połączeniu z Giacchinowskimi crescendami. Było iść tą drogą panie Michale
https://www.youtube.com/watch?v=Pf-cg9W5fQY
Ostatnio zmieniony sob gru 17, 2016 20:41 pm przez Wojteł, łącznie zmieniany 1 raz.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Tak, materiał się nie pokrywa. Na FYC jest ok 30 min tego, czego nie ma na OST i na odwrótAdam pisze:ee czyli jak? na FYC jest muzyka której nie ma na CD i na odwrót?

Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
oho Wojteł się uaktywnił
zaczyna się widze opiniowanie techniczne
przypomnę że Beatlesów też nikt nie chciał wydać, takie same wykształciuchy-krytyki
jest moc i nikogo nie obchodzi czy jest fuga czy nie ma.. te same profesory akademickie twierdziły, że taki Lorenc, Preisner czy Elfman nie mogą pisać muzyki filmowej bo nie znają nut i że to obraza majestatu..



#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Rogue One: A Star Wars Story - Michael Giacchino
Fugował to będzie niedługo Olo, ale płytki w łazience... jak mu ten blockbuster Bessona nie pyknie. ;]
