Michael Giacchino
Re: Michael Giacchino
Myślę, że Giacchino chętnie skomponował by coś innego, tylko kto mu da taką robotę i czy będzie miał czas mając tyle zobowiązań. Jak zauważył lis, takich filmów powstaje w Hollywood niewiele (przejrzałem premiery na rok 17 i nic takiego dla Michaela nie znalazłem) i pozostaje jedynie czekać jak któryś z bliskich mu reżyserów kiedyś nakręci jakieś kino historyczne, dramatyczne czy romantyczne, co prawda, ma w przyszłym roku "The Book of Henry", ale to jeszcze nie jest tego rodzaju kino na jakiś szczególny score i raczej będą to skromne rejony "50/50" i "This Is Where I Leave You". Swoją drogę jestem bardzo ciekaw, jaki film wyreżyseruje Abrams jako następny.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
Co za bzdura, jak mi się nie podoba, to jestem nieobiektywny, a jak mi się podoba to jestem obiektywny? Z takimi myślami to zgłoś się na rzecznika rządu może.lis23 pisze:Koper, Tobie mało co się podoba (film i muzyka), więc nie Jesteś zbyt obiektywny![]()


Tyle że na przykład nie wracam właściwie wcale do TDKR Zimmera, film oglądałem tylko raz a szant Bane'a pamiętam bardzo dobrze. Dlatego, że jest bardzo charakterystyczny. No i dlatego że coś wnosił do filmu. Był wartością dodaną a nie tylko był. Nie wiem, może Giacchino ma pecha do reżyserów, którzy nie za bardzo wiedzą jak dobrze wykorzystać jego scory, ale w sumie jak próbuję powiązać w myślach jego muzę z obrazem, to właściwie tylko filmy Dżej Dżeja mają takie sekwencje, które zapamiętałem (muzycznie).lis23 pisze:Jeżeli się czegoś nie słucha kilka razy to nie zapada w pamięć, ja też nie pamiętam prac, których słuchałem tylko raz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
Panie i Panowie Hans ZimmerKoper pisze:Tyle że na przykład nie wracam właściwie wcale do TDKR Zimmera, film oglądałem tylko raz a szant Bane'a pamiętam bardzo dobrze. Dlatego, że jest bardzo charakterystyczny. No i dlatego że coś wnosił do filmu. Był wartością dodaną a nie tylko był.

Tym większy paradoks, że J.J. mając Johna Williamsa stworzył film, gdzie właśnie ścieżka dźwiękowa jest przygaszona w obrazie.Koper pisze:Nie wiem, może Giacchino ma pecha do reżyserów, którzy nie za bardzo wiedzą jak dobrze wykorzystać jego scory, ale w sumie jak próbuję powiązać w myślach jego muzę z obrazem, to właściwie tylko filmy Dżej Dżeja mają takie sekwencje, które zapamiętałem (muzycznie).
Ale co do innych prac Giacchino to chociażby słynny początek "Up", który w sumie zagwarantował mu Oscara? W przypadku "Iniemamocnych", "Ratatuja", czy "Speed Racera" może poszczególnych scen nie wymienię, ale muzyka swoim stylem, brzmieniem tworzyła specyficzna klimat i czułem jej obecność.
Zwykłych dramatów, melodramatów itd. powstaje jednak trochę, ale tutaj znowu wracamy do problemu, czy jeżeli chodzi o takich reżyserów, to Alexandre Desplat na swoim muzycznofilmowym facebooku, nie dodał ich wszystkich do znajomych?Mystery pisze:Myślę, że Giacchino chętnie skomponował by coś innego, tylko kto mu da taką robotę i czy będzie miał czas mając tyle zobowiązań. Jak zauważył lis, takich filmów powstaje w Hollywood niewiele (przejrzałem premiery na rok 17 i nic takiego dla Michaela nie znalazłem) i pozostaje jedynie czekać jak któryś z bliskich mu reżyserów kiedyś nakręci jakieś kino historyczne, dramatyczne czy romantyczne, co prawda, ma w przyszłym roku "The Book of Henry", ale to jeszcze nie jest tego rodzaju kino na jakiś szczególny score i raczej będą to skromne rejony "50/50" i "This Is Where I Leave You". Swoją drogę jestem bardzo ciekaw, jaki film wyreżyseruje Abrams jako następny.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14343
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino
Po prostu nie lubię maruderów, krytykantów i hejterów, a nasz kraj raczej z nich słynieKoper pisze:
Co za bzdura, jak mi się nie podoba, to jestem nieobiektywny, a jak mi się podoba to jestem obiektywny? Z takimi myślami to zgłoś się na rzecznika rządu może.![]()
Tyle że na przykład nie wracam właściwie wcale do TDKR Zimmera, film oglądałem tylko raz a szant Bane'a pamiętam bardzo dobrze. Dlatego, że jest bardzo charakterystyczny. No i dlatego że coś wnosił do filmu. Był wartością dodaną a nie tylko był. Nie wiem, może Giacchino ma pecha do reżyserów, którzy nie za bardzo wiedzą jak dobrze wykorzystać jego scory, ale w sumie jak próbuję powiązać w myślach jego muzę z obrazem, to właściwie tylko filmy Dżej Dżeja mają takie sekwencje, które zapamiętałem (muzycznie).


Co do Zimmera i TDK to ja film widziałem raz (najgorszy film Nolana) a muzyki słuchałem tylko wyrywkowo (nie lubię takiego Zimmera i ogólnie muzyki z trylogii o Batmanie), więc wszystko zależy od tego, co dla kogo jest charakterystyczne, bo ja tego motywu nie kojarzę. Natomiast muzykę Giacchino kojarzę: "Iniemamocni", "Ratatuj", "Odlot", "Inside Out", "Jurassic World", nawet "Zootopię". Inna sprawa, że części filmów i seriali z muzą Michaela po prostu nie widziałem ("Lost" czy "Jupiter").
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
Deshi, Basara, Deshi, Deshi Basara Deshi nie kojarzysz?lis23 pisze:Co do Zimmera i TDK to ja film widziałem raz (najgorszy film Nolana) a muzyki słuchałem tylko wyrywkowo (nie lubię takiego Zimmera i ogólnie muzyki z trylogii o Batmanie), więc wszystko zależy od tego, co dla kogo jest charakterystyczne, bo ja tego motywu nie kojarzę.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14343
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino
Jak przez mgłę. Dla mnie, cała muzyka z trylogii Nolana to Zbiór efektów dźwiękowych i sampli i początek upadku Zimmera, jakiego znam i lubię.Wawrzyniec pisze:
Deshi, Basara, Deshi, Deshi Basara Deshi nie kojarzysz?Tutaj akurat nie uwierzę i zresztą sam Koper nie ocenia ani tej muzyki ani filmy pod względem jakości, czy mu się podoba. On po prostu stwierdził, że jest to wyrazisty motyw, który od razu podczas seansu idzie zapamiętać.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Michael Giacchino
Wczoraj i dziś Michael gra koncerty Lost w LA, można zobaczyć nagranie z prób, tutaj wykonanie "Parting Words":
https://youtu.be/0Pkt0XYieQs?t=570
https://youtu.be/0Pkt0XYieQs?t=570
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
kogo??? Kto to jest?lis23 pisze:Np. takiego Wiesława Kota nie mogę już słuchać

Kojarzysz bo wałkujesz te scory na odtwarzaczu i tyle. Przecież nikt normalny po obejrzeniu Zootopii nie pamięta z tego muzycznie nic poza songiem Shakiry.lis23 pisze:Natomiast muzykę Giacchino kojarzę: "Iniemamocni", "Ratatuj", "Odlot", "Inside Out", "Jurassic World", nawet "Zootopię". Inna sprawa, że części filmów i seriali z muzą Michaela po prostu nie widziałem ("Lost" czy "Jupiter").
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Michael Giacchino
Jupitera odradzam, jeśli masz w planach. Nie dość, że g. to jeszcze muzyka gorzej wypada. Lepiej sobie posłuchać osobno.lis23 pisze:Natomiast muzykę Giacchino kojarzę: "Iniemamocni", "Ratatuj", "Odlot", "Inside Out", "Jurassic World", nawet "Zootopię". Inna sprawa, że części filmów i seriali z muzą Michaela po prostu nie widziałem ("Lost" czy "Jupiter").
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
Już nie przesadzaj, nawet ten film miał jakieś pozytywne aspekty. Wystarczy tylko przypomnieć sobie...Bucholc Krok pisze:Jupitera odradzam, jeśli masz w planach. Nie dość, że g. to jeszcze muzyka gorzej wypada. Lepiej sobie posłuchać osobno.
...eee...
... no dobra, Lisu, faktycznie, nie oglądaj tego. Zostań przy soundtracku.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Michael Giacchino
Ej no, nie był taki zły, ja bym dał naciągane 4/10
W ogole ta cała sytuacja z Desplatem i Majkelem przypomina mi modne ostatnio memy "ty vs chłopak, o którego podobno nie musisz się martwić"

W ogole ta cała sytuacja z Desplatem i Majkelem przypomina mi modne ostatnio memy "ty vs chłopak, o którego podobno nie musisz się martwić"

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Michael Giacchino
Jeśli ktoś lubi efekty specjalne to może mu się spodobają. Mnie jakoś one nie jarają. W zupełności wystarczy mi krótki moment wycieku płynów ze strąka (Invasion of the Body Snatchers), niż jakieś wydumane walki powietrzne między budynkami.Koper pisze:Już nie przesadzaj, nawet ten film miał jakieś pozytywne aspekty.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
w sumie lisu lubi, to może niech ogląda jednak...Bucholc Krok pisze:Jeśli ktoś lubi efekty specjalne to może mu się spodobają.
No, faktycznie takie 3-4/10 od biedy dać można, jeśli to oznacza "nie taki zły", to niech będzieWojtek pisze:Ej no, nie był taki zły, ja bym dał naciągane 4/10![]()

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14343
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino
Jest taki znany, zapraszany do tv krytyk filmowyKoper pisze:kogo??? Kto to jest?lis23 pisze:Np. takiego Wiesława Kota nie mogę już słuchać
Kojarzysz bo wałkujesz te scory na odtwarzaczu i tyle. Przecież nikt normalny po obejrzeniu Zootopii nie pamięta z tego muzycznie nic poza songiem Shakiry.

Hmmm "Iniemamocnych" słuchałem dwa razy (mimo to utwór końcowy mocno zapada w pamięć), "Ratatuja" podobnie, "Up" także i "Inside Out' podobnie. Ten ostatni album najbardziej zapada w pamięć. Z "Zootopią" Masz rację, bo słuchałem już chyba z siedem razy


Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
taki znany, że pierwsze słyszęlis23 pisze:Jest taki znany, zapraszany do tv krytyk filmowy

Siedem to jeszcze można leczyć...lis23 pisze:Z "Zootopią" Masz rację, bo słuchałem już chyba z siedem razy![]()

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński