Michael Giacchino

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino

#706 Post autor: Mystery » pn wrz 19, 2016 16:13 pm

Myślę, że Giacchino chętnie skomponował by coś innego, tylko kto mu da taką robotę i czy będzie miał czas mając tyle zobowiązań. Jak zauważył lis, takich filmów powstaje w Hollywood niewiele (przejrzałem premiery na rok 17 i nic takiego dla Michaela nie znalazłem) i pozostaje jedynie czekać jak któryś z bliskich mu reżyserów kiedyś nakręci jakieś kino historyczne, dramatyczne czy romantyczne, co prawda, ma w przyszłym roku "The Book of Henry", ale to jeszcze nie jest tego rodzaju kino na jakiś szczególny score i raczej będą to skromne rejony "50/50" i "This Is Where I Leave You". Swoją drogę jestem bardzo ciekaw, jaki film wyreżyseruje Abrams jako następny.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#707 Post autor: Koper » pn wrz 19, 2016 16:22 pm

lis23 pisze:Koper, Tobie mało co się podoba (film i muzyka), więc nie Jesteś zbyt obiektywny ;)
Co za bzdura, jak mi się nie podoba, to jestem nieobiektywny, a jak mi się podoba to jestem obiektywny? Z takimi myślami to zgłoś się na rzecznika rządu może. ;) ;)
lis23 pisze:Jeżeli się czegoś nie słucha kilka razy to nie zapada w pamięć, ja też nie pamiętam prac, których słuchałem tylko raz.
Tyle że na przykład nie wracam właściwie wcale do TDKR Zimmera, film oglądałem tylko raz a szant Bane'a pamiętam bardzo dobrze. Dlatego, że jest bardzo charakterystyczny. No i dlatego że coś wnosił do filmu. Był wartością dodaną a nie tylko był. Nie wiem, może Giacchino ma pecha do reżyserów, którzy nie za bardzo wiedzą jak dobrze wykorzystać jego scory, ale w sumie jak próbuję powiązać w myślach jego muzę z obrazem, to właściwie tylko filmy Dżej Dżeja mają takie sekwencje, które zapamiętałem (muzycznie).
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#708 Post autor: Wawrzyniec » pn wrz 19, 2016 21:29 pm

Koper pisze:Tyle że na przykład nie wracam właściwie wcale do TDKR Zimmera, film oglądałem tylko raz a szant Bane'a pamiętam bardzo dobrze. Dlatego, że jest bardzo charakterystyczny. No i dlatego że coś wnosił do filmu. Był wartością dodaną a nie tylko był.
Panie i Panowie Hans Zimmer 8)
Koper pisze:Nie wiem, może Giacchino ma pecha do reżyserów, którzy nie za bardzo wiedzą jak dobrze wykorzystać jego scory, ale w sumie jak próbuję powiązać w myślach jego muzę z obrazem, to właściwie tylko filmy Dżej Dżeja mają takie sekwencje, które zapamiętałem (muzycznie).
Tym większy paradoks, że J.J. mając Johna Williamsa stworzył film, gdzie właśnie ścieżka dźwiękowa jest przygaszona w obrazie.
Ale co do innych prac Giacchino to chociażby słynny początek "Up", który w sumie zagwarantował mu Oscara? W przypadku "Iniemamocnych", "Ratatuja", czy "Speed Racera" może poszczególnych scen nie wymienię, ale muzyka swoim stylem, brzmieniem tworzyła specyficzna klimat i czułem jej obecność.
Mystery pisze:Myślę, że Giacchino chętnie skomponował by coś innego, tylko kto mu da taką robotę i czy będzie miał czas mając tyle zobowiązań. Jak zauważył lis, takich filmów powstaje w Hollywood niewiele (przejrzałem premiery na rok 17 i nic takiego dla Michaela nie znalazłem) i pozostaje jedynie czekać jak któryś z bliskich mu reżyserów kiedyś nakręci jakieś kino historyczne, dramatyczne czy romantyczne, co prawda, ma w przyszłym roku "The Book of Henry", ale to jeszcze nie jest tego rodzaju kino na jakiś szczególny score i raczej będą to skromne rejony "50/50" i "This Is Where I Leave You". Swoją drogę jestem bardzo ciekaw, jaki film wyreżyseruje Abrams jako następny.
Zwykłych dramatów, melodramatów itd. powstaje jednak trochę, ale tutaj znowu wracamy do problemu, czy jeżeli chodzi o takich reżyserów, to Alexandre Desplat na swoim muzycznofilmowym facebooku, nie dodał ich wszystkich do znajomych? :? I tu jest ten problem, że chyba rzeczywiście na coś zaskakującego i innego, to Giacchno musi liczyć i czekać, aż ktoś z przyjaciół postanowi zaryzykować i nakręci coś zupełnie do niego nie pasującego.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14343
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino

#709 Post autor: lis23 » pn wrz 19, 2016 22:34 pm

Koper pisze:
Co za bzdura, jak mi się nie podoba, to jestem nieobiektywny, a jak mi się podoba to jestem obiektywny? Z takimi myślami to zgłoś się na rzecznika rządu może. ;) ;)

Tyle że na przykład nie wracam właściwie wcale do TDKR Zimmera, film oglądałem tylko raz a szant Bane'a pamiętam bardzo dobrze. Dlatego, że jest bardzo charakterystyczny. No i dlatego że coś wnosił do filmu. Był wartością dodaną a nie tylko był. Nie wiem, może Giacchino ma pecha do reżyserów, którzy nie za bardzo wiedzą jak dobrze wykorzystać jego scory, ale w sumie jak próbuję powiązać w myślach jego muzę z obrazem, to właściwie tylko filmy Dżej Dżeja mają takie sekwencje, które zapamiętałem (muzycznie).
Po prostu nie lubię maruderów, krytykantów i hejterów, a nasz kraj raczej z nich słynie ;) Np. takiego Wiesława Kota nie mogę już słuchać - nasz "wieli" rząd szuka ponoć Hollywoodzkich aktorów, którzy mięliby stworzyć polski, wielki film patriotyczny i pan Błaszczak wymienił Gibsona i Cruze'a ;) Odłóżmy już na bok bezsensowność angażowania takich nazwisk (nie stać nas) to pan Kot stwierdził, ze w "Zabójczej Broni" Gibson tylko "biega z bronią i strzela do wszystkiego, co się rusza", a w "Braveheart" tylko biega z pomalowaną twarzą ... Cóż, za takich znawców kina to ja dziękuję.

Co do Zimmera i TDK to ja film widziałem raz (najgorszy film Nolana) a muzyki słuchałem tylko wyrywkowo (nie lubię takiego Zimmera i ogólnie muzyki z trylogii o Batmanie), więc wszystko zależy od tego, co dla kogo jest charakterystyczne, bo ja tego motywu nie kojarzę. Natomiast muzykę Giacchino kojarzę: "Iniemamocni", "Ratatuj", "Odlot", "Inside Out", "Jurassic World", nawet "Zootopię". Inna sprawa, że części filmów i seriali z muzą Michaela po prostu nie widziałem ("Lost" czy "Jupiter").
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#710 Post autor: Wawrzyniec » wt wrz 20, 2016 12:03 pm

lis23 pisze:Co do Zimmera i TDK to ja film widziałem raz (najgorszy film Nolana) a muzyki słuchałem tylko wyrywkowo (nie lubię takiego Zimmera i ogólnie muzyki z trylogii o Batmanie), więc wszystko zależy od tego, co dla kogo jest charakterystyczne, bo ja tego motywu nie kojarzę.
Deshi, Basara, Deshi, Deshi Basara Deshi nie kojarzysz? :? Tutaj akurat nie uwierzę i zresztą sam Koper nie ocenia ani tej muzyki ani filmy pod względem jakości, czy mu się podoba. On po prostu stwierdził, że jest to wyrazisty motyw, który od razu podczas seansu idzie zapamiętać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14343
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino

#711 Post autor: lis23 » wt wrz 20, 2016 13:29 pm

Wawrzyniec pisze:
Deshi, Basara, Deshi, Deshi Basara Deshi nie kojarzysz? :? Tutaj akurat nie uwierzę i zresztą sam Koper nie ocenia ani tej muzyki ani filmy pod względem jakości, czy mu się podoba. On po prostu stwierdził, że jest to wyrazisty motyw, który od razu podczas seansu idzie zapamiętać.
Jak przez mgłę. Dla mnie, cała muzyka z trylogii Nolana to Zbiór efektów dźwiękowych i sampli i początek upadku Zimmera, jakiego znam i lubię.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino

#712 Post autor: Mystery » pt wrz 23, 2016 13:36 pm

Wczoraj i dziś Michael gra koncerty Lost w LA, można zobaczyć nagranie z prób, tutaj wykonanie "Parting Words":
https://youtu.be/0Pkt0XYieQs?t=570

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#713 Post autor: Koper » pt wrz 23, 2016 17:04 pm

lis23 pisze:Np. takiego Wiesława Kota nie mogę już słuchać
kogo??? Kto to jest? :P
lis23 pisze:Natomiast muzykę Giacchino kojarzę: "Iniemamocni", "Ratatuj", "Odlot", "Inside Out", "Jurassic World", nawet "Zootopię". Inna sprawa, że części filmów i seriali z muzą Michaela po prostu nie widziałem ("Lost" czy "Jupiter").
Kojarzysz bo wałkujesz te scory na odtwarzaczu i tyle. Przecież nikt normalny po obejrzeniu Zootopii nie pamięta z tego muzycznie nic poza songiem Shakiry.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Michael Giacchino

#714 Post autor: Bucholc Krok » pt wrz 23, 2016 17:36 pm

lis23 pisze:Natomiast muzykę Giacchino kojarzę: "Iniemamocni", "Ratatuj", "Odlot", "Inside Out", "Jurassic World", nawet "Zootopię". Inna sprawa, że części filmów i seriali z muzą Michaela po prostu nie widziałem ("Lost" czy "Jupiter").
Jupitera odradzam, jeśli masz w planach. Nie dość, że g. to jeszcze muzyka gorzej wypada. Lepiej sobie posłuchać osobno.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#715 Post autor: Koper » pt wrz 23, 2016 18:44 pm

Bucholc Krok pisze:Jupitera odradzam, jeśli masz w planach. Nie dość, że g. to jeszcze muzyka gorzej wypada. Lepiej sobie posłuchać osobno.
Już nie przesadzaj, nawet ten film miał jakieś pozytywne aspekty. Wystarczy tylko przypomnieć sobie...

...eee...

... no dobra, Lisu, faktycznie, nie oglądaj tego. Zostań przy soundtracku.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Michael Giacchino

#716 Post autor: Wojteł » pt wrz 23, 2016 19:05 pm

Ej no, nie był taki zły, ja bym dał naciągane 4/10 :P

W ogole ta cała sytuacja z Desplatem i Majkelem przypomina mi modne ostatnio memy "ty vs chłopak, o którego podobno nie musisz się martwić" :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Michael Giacchino

#717 Post autor: Bucholc Krok » pt wrz 23, 2016 19:22 pm

Koper pisze:Już nie przesadzaj, nawet ten film miał jakieś pozytywne aspekty.
Jeśli ktoś lubi efekty specjalne to może mu się spodobają. Mnie jakoś one nie jarają. W zupełności wystarczy mi krótki moment wycieku płynów ze strąka (Invasion of the Body Snatchers), niż jakieś wydumane walki powietrzne między budynkami.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#718 Post autor: Koper » pt wrz 23, 2016 19:28 pm

Bucholc Krok pisze:Jeśli ktoś lubi efekty specjalne to może mu się spodobają.
w sumie lisu lubi, to może niech ogląda jednak...
Wojtek pisze:Ej no, nie był taki zły, ja bym dał naciągane 4/10 :P
No, faktycznie takie 3-4/10 od biedy dać można, jeśli to oznacza "nie taki zły", to niech będzie ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14343
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino

#719 Post autor: lis23 » pt wrz 23, 2016 20:54 pm

Koper pisze:
lis23 pisze:Np. takiego Wiesława Kota nie mogę już słuchać
kogo??? Kto to jest? :P

Kojarzysz bo wałkujesz te scory na odtwarzaczu i tyle. Przecież nikt normalny po obejrzeniu Zootopii nie pamięta z tego muzycznie nic poza songiem Shakiry.
Jest taki znany, zapraszany do tv krytyk filmowy ;)

Hmmm "Iniemamocnych" słuchałem dwa razy (mimo to utwór końcowy mocno zapada w pamięć), "Ratatuja" podobnie, "Up" także i "Inside Out' podobnie. Ten ostatni album najbardziej zapada w pamięć. Z "Zootopią" Masz rację, bo słuchałem już chyba z siedem razy ;) :)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#720 Post autor: Koper » pt wrz 23, 2016 22:07 pm

lis23 pisze:Jest taki znany, zapraszany do tv krytyk filmowy ;)
taki znany, że pierwsze słyszę :D
lis23 pisze:Z "Zootopią" Masz rację, bo słuchałem już chyba z siedem razy ;) :)
Siedem to jeszcze można leczyć... :wink:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ