Wyczekiwane score'y

[Funky]

Czekam na ścieżkę Stevena Price`a do ''Suicide Squad'', film ma wyjść już niedługo a o soundtracku zupełnie cicho (nawet nie ma listy utworów). Mam nadzieję że Brytyjczyk uratuje honor DC w muzyce po spierdolinie Hansa i Dżankiego i dostaniemy coś na dobrym poziomie.

[Adam]

Czekam na ścieżkę Stevena Price`a do ''Suicide Squad'', film ma wyjść już niedługo a o soundtracku zupełnie cicho (nawet nie ma listy utworów).

viewtopic.php?f=1&t=3913&start=15#p257532

[Funky]

Szukałem w necie i nic nie znalazłem tak czy siak dzięki za listę utworów.

[Wawrzyniec]

Słuchał ktoś cały soundtrack do "Swiss Army Man". Zarówno film jak i muzyka zapowiadają się wielce niestandardowo:
https://www.youtube.com/watch?v=u_Y_7NwuUHg

[DanielosVK]

Ciekawe! Aranż Williamsa mnie rozbawił.

[Kaonashi]

Fajnie się to zapowiada.

[Mefisto]

Słuchał ktoś cały soundtrack do "Swiss Army Man".

już dawno soundtrack przecież wyszedł - baaardzo sympatyczna, przyjemna, świeża muzyka

[Mystery]

Słuchał ktoś cały soundtrack do "Swiss Army Man".

już dawno soundtrack przecież wyszedł - baaardzo sympatyczna, przyjemna, świeża muzyka

Score rzeczywiście rześki i przyjemny, ale jakoś nie korci na powroty i na szczęście jak na film o pierdzeniu, obyło się bez dźwiękonaśladownictwa

[Kaonashi]

Tydzień temu ukazał się nowy film Makoto Shinkai "Your Name", znów bez Tenmona. Ścieżkę dźwiękową stworzył zespół Radwimps.



Całość do obadania: https://www.youtube.com/watch?v=X2kGaP7N2VA

[Wawrzyniec]

Hm, był Festiwal w Wenecji, teraz Festiwal w Toronto, gdzie pojawia się wiele ważnych filmów. I czy nie ma na razie żadnych przecieków odnośnie ciekawych score'ów, na które warto czekać?

[Kaonashi]

Trzeba by założyć temat "Niewyczekiwane score'y. Byłby na pewno większy ruch.

[Wawrzyniec]

Hłe, hłe, hłe. A już na poważniej np. filmy o Jacky Kenendy z Natalie Portman w roli głównej już jest typowany pod Oscary, a muzykę skomponowała do niego... (zaskoczenie) Mica Levi, który stworzyła mega oryginalną i inną ścieżkę dźwiękową do "Under the Skin" (jest to ścieżka tak inna i ciężka, że nikt z redakcji nie odważył się tego zrecenzować) ze Scarlett Johansson.

Jest "La-La Land" z Emmą Stone i Ryanem Goslingiem, wiadomo musical, ale za score ma odpowiadać Justin Hurwitz, ten sam od "Whiplasha".

Ponoć jest jakiś film o kanibalach, gdzie trzeba było ludzi nieprzytomnych z sali wynosić, a więc to też może mieć dobrą muzykę.

jest też sporo "black movies", "blackosem" (czarny patos), a więc może i tam się coś muzycznego może trafi.

Według mnie takie festiwale trzeba obserwować. I liczę, że za rok uda mi się jako redaktor z filmmusic.pl dostać akredytację na ten festiwal, plus opłacony lot do Kanady w obie strony i 5 gwiazdkowy hotel, rzecz jasna. i wtedy mógłbym na forum pisać na bieżąco

[Adam]

nie czekam na to, ale WTF ? czyzbyśmy mieli historyczny początek wyciągania kasy i robienia dwóch osobnych scorów dwóch róznych ekip z różną zawartością z tego samego filmu?

56 minut:



a to 42 minuty :

[DanielosVK]

To drugie to chyba jakiś składak, gdzie kawałków Armstronga jest 3-4. Pierwsze to sam score Szkota.

[Wawrzyniec]

Zajawki, zajawek, zajawek filmowego Ghost in the Shell:

https://www.youtube.com/watch?v=4GNm7IH ... e=youtu.be

Za tym stoi chyba Dreamworks, Paramount to tak nie wiem kogo muzycznie oczekiwać?