Hans Zimmer

[Adam]

epicki oftop, ale KOper ma talent więc cza pogratulować

[Wawrzyniec]

Teraz już nic nie będzie takie jak było wcześniej.

Koper właśnie opuścił/rzucił mikrofon.

[Wawrzyniec]

Dzisiaj są urodziny Hansa Zimmera Wiadomo z mojej strony wszystkiego najlepszego i także jako, że jest to dzień szczególny to dzisiaj będę wyłącznie słuchał jego muzyki.

[galljaronim]

Ja oczywiście dołączam się do życzeń. Dużo zdrowia Maestro, mniej papierosów, znalezienia brzmienia[emoji1] , ciekawych projektów, no i żeby muzyka w nadchodzącej wielkimi krokami ekranizacji pewnej książki okazała się lepsza niż szata graficzna do płyty, która tą właśnie muzykę będzie zawierać[emoji6] (w sumie to bardziej życzenie dla mnie).

[Koper]

żeby muzyka w nadchodzącej wielkimi krokami ekranizacji pewnej książki okazała się lepsza niż szata graficzna do płyty

no, dobra, gorsza przecież być nie może, co tak ostrożnie z tymi życzeniami?

[hp_gof]

Ja tylko powiem: BRRRRRRRRWWWWWAAAAAAAAAAAAAAAAAMMMMM

[Koper]

Wawrzyniec, gdzie okolicznościowa recka (akurat pod akcję symthember byłoby co podczepić z dawnych czasów HZ)?? Wstyd.

[Adam]

Hans Freakin' Zimmer --> wszystkiego najlepszego mistrzuniu

[Wawrzyniec]

Wawrzyniec, gdzie okolicznościowa recka (akurat pod akcję symthember byłoby co podczepić z dawnych czasów HZ)?? Wstyd.

Najmocniej przepraszam... Ale też tutaj muszę zaprotestować, gdyż jak wszyscy wiedzą w pewnym sensie to akurat z wczesnego magicznego Zimmera nie jestem ekspertem. Wiadomo są tam pewne braki, ale nie czuję się odpowiedni do ich nadrabiania. Nie wspominając, że czasami to mogę się poczuć jak pies, któremu się pod stół zrzuca odpady: "Wawrzek obskocz trylogię Madagascarów", "Lubisz kolaborację Scotta i Zimmera?" "Tak, tak tak" "OK, to możesz zrecenzować Matchstick Men".

Ale dobra może coś kiedyś i za pozwoleniem po nadrabiam.

[Koper]

"OK, to możesz zrecenzować Matchstick Men".

Zważywszy, że obaj panowie mieli gorsze prace na koncie to w sumie co by było złego w zrecenzowaniu tego?

[Wawrzyniec]

It's not my style. Za mało napuszenia.

[Wawrzyniec]

Jakby co, to pojawia się takie cuś, gdzie różni muzycy mierzą się z dziełami Hansa Zimmera:




1. Main Theme (From "The Dark Knight Rises") - Lindsey Stirling
2. Main Theme (From "Pirates of the Caribbean") - The Piano Guys
3. Gladiator Rhapsody (From "Gladiator") - Lang Lang
4. Main Theme (From "Crimson Tide") - Till Brönner
5. Time (From "Inception") - Tina Guo
6. This Land (From "The Lion King") - Amy Dickson
7. Now We Are Free (From "Gladiator") - Leona Lewis
8. Flight (From "Man of Steel") - Maxim Vengerov
9. Light (From "The Thin Red Line") - Maxim Vengerov
10. The Battle Scene (From "Gladiator") - Khatia Buniatishvili
11. The Well (From "The Ring") - 2CELLOS
12. The Docking Scene (From "Interstellar") - Roger Sayer

[Wojteł]

1. Main Theme (From "The Dark Knight Rises") - Lindsey Stirling

Serio? W sumie PRowo to posunięcie dobre, bo ona jest popularna wśród filmmuzycznych normików, ale chyba nikt kto siedzi w muzyce, czy filmowej, czy też klasycznej, nie traktuje tej laski poważnie W sumie lepiej by było jakiegoś rockamana zaprosić, bo ona to taka trochę mandaryna ze skrzypcami. Poza tym, który to jest Main Theme z TDKR? Chant Bane'a?

[Koper]

Serio? W sumie PRowo to posunięcie dobre,

a niby o co innego chodzi w tym wydaniu?

[Wawrzyniec]

Oczywiście, że wydawanie takiej składanki ma jeden cel i wcale nie zamierzam jej kupować. Ale nazywanie Lindsey Stirling "Mandaryną ze skrzypcami" jest chyba trochę zbyt ostre i niestosowne. I teraz sam nie wiem, gdyż parę jej coverów mi się podobało i oznacza to, że słucham Mandaryny?