Rob Simonsen - Nerve (2016)

[Koper]

Niby nie, ale to jacyś ludzie od sequeli Paranormal Activity robili i wygląda to trochę na taką pierdółkę dla młodzieży, więc takiego scoru bym się nie spodziewał. Mam nadzieję, że będą go przynajmniej potrafili wykorzystać w filmie.

[Wawrzyniec]

Na pewno nie stoi za tym aż tak wielkie studio. I nie jest to jakaś produkcja za pierdyliard dolarów, a więc tym bardziej kompozytor mógł mieć trochę więcej wolności.

A sam film nie wygląda jakoś tragicznie i ma niezłą śśrednią na IMDb.

Ja w każdym razie od kilku dni nie mogę się oderwać od tego soundtracku, ach te chórki Tym bardziej chciałbym podziękować Adamowi, że zwrócił naszą uwagę na tę interesującą ścieżkę dźwiękową.!

[Adam]

moje uszanowanie na słabe rzeczy szkoda mi czasu na zakładanie tematów

[Wawrzyniec]

Tylko 3/5 od Savasa:
http://www.filmmusicmedia.com/reviews/n ... nsenreview

A dla mnie jeden z lepszych soundtracków tego roku.

[Koper]

Na tej stronie generalnie z d..y są oceny, więc nie ma się co sugerować.

[Wawrzyniec]

Ja się nie sugeruję, tylko właśnie stwierdzam, że Stranger Things dostało 4/5, a takie dobre i pomysłowe Nerve 3/5. Ale score Simonsena jest jednak trochę bardziej wymagający i przemyślany.

[Wawrzyniec]

Hm, niedługo film wchodzi do kin, także tutaj w Niemczech. I choć zwiastun zapowiada młodzieżowy film nie jakiś wysokich lotów, tak z drugiej strony strasznie mnie ciekawi jak ta muzyka odnalazła się w tym obrazie. Gdyż naprawdę niesamowicie podoba mi się ten soundtrack, często do niego wracam i sądzę, że pod koniec roku przynajmniej z naszej strony dostanie odpowiednio doceniony.

[Adam]

wydanie jest w digipaku

[Wawrzyniec]

Ma recka:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2296

[Adam]

nie czytałem jej jeszcze, nadrobię jutro, a to dlatego że dziś dopiero obejrzałem film. I powiem tak - temu, kto tak chamsko potraktował ten score w filmie, należy się publiczna egzekucja Połowa traków występuje może po połowie, najlepszy-wiadomo-jaki leci z głośnika w taksówce w jakiejś prawie-mono wersji i może przez 30 sekund w sumie... za to są kapitalne piosenki i jest ich multum. szkoda że nie wyszedł album VA. a film spoko, ciekawy pomysł i bardzo na czasie.

[Ghostek]

Toć każdy ci mówił, że w filmie to prawie nie istnieje, więc te maxy w ocenie na FM.pl to jakieś nieporozumienie

[Adam]

ale ja nie czytałem recki i nic nie mówiłem o tym

za to na płycie maxik, a jakby było drugie CD z songami to by było 6/5

[Wawrzyniec]

Ocena za muzykę w filmie w moim tekście nie jest żadnym nieporozumieniem i nawet Koper się trochę ze mną zgodził. Zresztą o wszystkim pisałem w moim tekście (to do Adama). Napisałem tam jakich utworów brakuje, ale też uzasadniłem, dlaczego jednak oceniam dobrze oddziaływanie score'u w obrazie. Tam wszystko jest i chyba trochę zaczynam rozumieć, dlaczego Broxton zrezygnował z gwiazdek przy swoich recenzjach.

[Adam]

Napisałem tam jakich utworów brakuje,

to ja poprosze o listę songów :*