

To teraz na kijowe filmy się mówi "specyficzne"?Mystery pisze:została stworzona do specyficznego obrazu
Póki nie zdominowałeś tego forum, takie dyskusje były standardemAdam pisze:fajna dyskusja![]()
Choćbym nie wiem, jak chciał, nie mogę się zgodzić z oceną, kuriozalnie dla mnie niską, ale dziękuję, że nie napisałeś, że to "dobry technicznie score"Marek Łach pisze:Recenzja ode mnie: http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2208
Nie. BFG 4/5, a E.T. 5/5.hp_gof pisze:Wg Ciebie BFG=ET?
A określenie "dobry technicznie score" z założenia było określeniem o wydźwięku pozytywnym, z czasem zaczęto go używać prześmiewczo
A jakie scory Williamsa, w tej williamsowskiej skali, dostają od Ciebie 1/5?Pawel P. pisze:Choćbym nie wiem, jak chciał, nie mogę się zgodzić z oceną, kuriozalnie dla mnie niską, ale dziękuję, że nie napisałeś, że to "dobry technicznie score"Marek Łach pisze:Recenzja ode mnie: http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2208
Moja ocena, jako całości, to 4/5 w skali Williamsa (czyli gdybym przyrównywał, nie wiem, do E.T., Bliskich spotkań, Supermana etc.) i 5/5, jeśli miałbym postawić tę płytę na tle współczesnych propozycji innych kompozytorów. Dlaczego tak uważam, napisałem już wcześniej.
Ja, osobiście najniżej oceniłbym płytowe wydanie "Ataku Klonów", ale nie na /10, może 3/10?Kaonashi pisze: A jakie scory Williamsa, w tej williamsowskiej skali, dostają od Ciebie 1/5?
dla mnie jedna z najlepszych płyt w ogóle od Johna 5/5, jedno z niewielu wydań spartolonych to Indiana Jones 4 !!! Zajebista muzyka, którą w taki przykry sposób potraktowano.lis23 pisze:Ja, osobiście najniżej oceniłbym płytowe wydanie "Ataku Klonów", ale nie na /10, może 3/10?Kaonashi pisze: A jakie scory Williamsa, w tej williamsowskiej skali, dostają od Ciebie 1/5?