Alexandre Desplat - The Secret Life of Pets 1&2
- 
				hp_gof
 
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
Zwierzaczki zamówione 
 Nie mogę się doczekać!  
 Geniusz, kurwa, geniusz!
			
			
									
									
						Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
A jak mówiłem że geniusz to było nieee 
 ehhh idźcież Wy fanboje.. 
			
			
									
									NO CD = NO SALE
						- Ghostek
 - Hardkorowy Koksu
 - Posty: 10527
 - Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
 - Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
 - Kontakt:
 
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
Southall nie podziela waszej opinii. 
Ale w sumie zgadza się z moją
http://www.movie-wave.net/the-secret-life-of-pets/
			
			
									
									Ale w sumie zgadza się z moją
http://www.movie-wave.net/the-secret-life-of-pets/

- 
				hp_gof
 
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
No jeżeli ten człowiek dał Panu Lisowi 3, Strażnikom tylko 4, a piątki dał HPDH2 i Godzilli, to ma raczej dziwny gust 
 Facet widocznie nie ma poczucia humoru i rytmu 
 Aczkolwiek ma rację z tym, że album jest różnorodny i poszarpany, no ale to wynika z filmu, a jego interesuje tylko przyjemność słuchania albumu 
			
			
									
									
						Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
prawidłowohp_gof pisze:a jego interesuje tylko przyjemność słuchania albumu
NO CD = NO SALE
						Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
MUSIC COMPOSED AND CONDUCTED BY ALEXANDRE DESPLAT
SCORE PRODUCED BY DOMINIQUE SOLREY LEMONNIER
MUSIC EDITOR: KENNETH KARMAN
ASSISTANT MUSIC EDITOR: NEVIN SEUS
ORCHESTRATIONS BY ALEXANDRE DESPLAT, CONRAD POPE, MARK GRAHAM & JEAN PASCAL BEINTUS
MUSIC PREPARATION: MARK GRAHAM & JOE ZIMMERMAN
SCORE RECORDED AND MIXED BY JOEL IWATAKI
ADDITIONAL MIXES BY: AL SCHMITT & FRANK WOLF
SCORE PROGRAMMING: ROMAIN ALLENDER
DIGITAL SCORE RECORDIST: VINCENT CIRILLI
AURICLE OPERATOR: JAY DUERR
ORCHESTRA CONTRACTOR: PETER ROTTER
CHOIR CONDUCTOR AND CONTRACTOR: JASPER RANDALL
SCORE ASSISTANT: XAVIER FORCIOLI
SCORE RECORDED & MIXED AT EASTWOOD SCORING STAGE
JAZZ ENSEMBLE RECORDED AT CAPITOL RECORDING STUDIOS
ALBUM MASTERED BY PATRICIA SULLIVAN AT BERNIE GRUNDMAN MASTERING
			
			
									
									SCORE PRODUCED BY DOMINIQUE SOLREY LEMONNIER
MUSIC EDITOR: KENNETH KARMAN
ASSISTANT MUSIC EDITOR: NEVIN SEUS
ORCHESTRATIONS BY ALEXANDRE DESPLAT, CONRAD POPE, MARK GRAHAM & JEAN PASCAL BEINTUS
MUSIC PREPARATION: MARK GRAHAM & JOE ZIMMERMAN
SCORE RECORDED AND MIXED BY JOEL IWATAKI
ADDITIONAL MIXES BY: AL SCHMITT & FRANK WOLF
SCORE PROGRAMMING: ROMAIN ALLENDER
DIGITAL SCORE RECORDIST: VINCENT CIRILLI
AURICLE OPERATOR: JAY DUERR
ORCHESTRA CONTRACTOR: PETER ROTTER
CHOIR CONDUCTOR AND CONTRACTOR: JASPER RANDALL
SCORE ASSISTANT: XAVIER FORCIOLI
SCORE RECORDED & MIXED AT EASTWOOD SCORING STAGE
JAZZ ENSEMBLE RECORDED AT CAPITOL RECORDING STUDIOS
ALBUM MASTERED BY PATRICIA SULLIVAN AT BERNIE GRUNDMAN MASTERING
NO CD = NO SALE
						Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
Tak jak napisał Southall, "it’s just OK". Takiego czegoś jeszcze Desplat w dorobku nie miał i tu na plus, podobnie jak temat przewodni, który ładnie wpada w ucho. Sama muza całościowo zaś nieco zawodzi, ciężko mi się tego słucha i brzmi to trochę jak album z kolejnego Toy Story, przesadnie rozdmuchana akcja, mało znośny mickey mousing, obecny underscore, a mieszanka stylów za wielkiej różnicy tu nie robi i czyni miejscami więcej chaosu, niż użytku i dobrze, że score jest stosunkowo nie długi i posiada krótkie kawałki, bo taki "Gidget Meets Tiberius" do najciekawszych doświadczeń już nie należy i panowie z tym "geniusz" chyba nieco się zapędzili, miejscami fajny, zawadiacki i mocny rozrywkowy score, ale to wszystko.Ghostek pisze:Southall nie podziela waszej opinii.
Ale w sumie zgadza się z moją
http://www.movie-wave.net/the-secret-life-of-pets/
No i właśnie taki jest score Desplata, przy "Petsach" ostatnie animacyjne scory Michaela "Inside Out" i "Zootopia" jawią się niczym oaza spokoju i relaksuTak powinny dziś być scorowane bajki, a nie jakiś Gjaczino walący w pierdyliardy dęciaków w pierdyliardowej orkiestrze z czego wynika tylko ściana dźwięku
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
ale przecież tutaj nie ma rozbuchanej orkiestry symf!Mystery pisze:No i właśnie taki jest score Desplata,
NO CD = NO SALE
						Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
No co ty, przecież, 4, 6, 10, 13, 17, 19,  20, 21 - orkiestra napie*dala na pełnej ku*wie  
 Oczywiście pełno tu tego Manciniego czy Schifrina,  ale wypasionej symfoniki, werbli, a nawet chóru tu nie brakuje.
			
			
									
									
						- 
				hp_gof
 
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
Fakt, słyszałem tu momentami Giacchino (a konkretnie chyba nawet Inside Out), ale chyba w innym kawałku niż wymienił Mystery, musiałbym po raz kolejny przesłuchać całość, żeby to znaleźć 
 Jest też kilka autocytatów, najbardziej mi w ucho wpadają Strażnicy (chociażby Meet Duke od 1:45 i Sausages! od 0:18) 
 Ale też zdarzają się minimalne nawiązania do innych scorów, tyle że to bardziej różne takie manieryzmy Desplata niż autoplagiat 
 Najcudowniejsze w tym scorze są taneczne (brazylijskie!) rytmy (Traveling Bossa <3), jazz, no i fantastyczne orkiestracje - istna zabawa instrumentami (np. smakowita pierwsza połowa Meeting Duke i Good Morning Max) 
 Do geniuszu przez duże G trochę brakuje, ale czwóreczka i zaszczytne miejsce na półeczce z płytami - gwarantowane! Trzecia hollywoodzka animacja i tak różnorodna od poprzednich - chwalę! 
			
			
									
									
						- 
				Mefisto
 
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
Tak kurwa, w filmie o pieseczkach kompozytor składa hołd blacksploitation, w którym czarni się strzelająAdam pisze:ta płyta to czysty jazzband i ukłon do Shafta i Schifrina z lat 70.
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
a skąd wiesz co te zwierzaki robią? 
			
			
									
									NO CD = NO SALE
						- lis23
 - + Ludvig van Beethoven +
 - Posty: 14617
 - Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Alexandre Desplat - Secret Life Of Pets (2016)
Zgadzam się z Mysterym - za dużo tu chaosu i brak spójności, a zaletami albumu jest jazz i te Brazylijskie rytmy (trąbki), ale i tak daleko temu do końcowej suity z "Iniemamocnych", czy chociażby 'Eddie Theme" z "Kto wrobił królika Rogera". Lepiej by było, gdyby Desplat operował tu jedną stylistyką (jazzową), a tam mamy taki misz-masz, który może i jest różnorodny, ale nie jest tak spójny, jak u Giacchino ("Zootopia"). Słucha się tego fajnie, ale nic nie zostaje w pamięci, podobnie jak po "Dory" Newmana.
			
			
									
									Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John
 
						Tylko on, Elton John