Alexandre Desplat

[Kaonashi]

Powtórzę

Teraz mówi się - "to powtórzę jeszcze raz"

A tak poza tym, to nikt nie czeka na zwierzaczki? Ja mam straszną ochotę już posłuchać, bo Olek do tej pory nie zawodził w animacjach

Mówisz o tym http://www.imdb.com/title/tt1194638/?ref_=ttfc_fc_tt

[Wojteł]

Ta, tak samo jak fanbojstwo Williamsowskie wystarczyło do Potterów On je robił z Popem? Jesli tak, to mu niewiele pomógł

[Adam]

Pope znów będzie lał wodę lepiej niż Hansik jaki to niby geniusz mamy dostać a skończy się jak zawsze :>

[hp_gof]

O animację raczej bym się nie bał

[Adam]

mhm bo wszyscy pamiętają wszystko z guardianów :] HP prosze Cię, są ge-ni-al-ni kompozytorzy którzy po prostu nie do wszystkiego się nadają. i jednym z nich jest Desplat.

[hp_gof]

Jak ktoś ma demencję, to nic nie pamięta Co jak co, ale animacje Desplatowi wychodzą. Pamiętam jak nikt nie wierzył w Strażników, a potem zdziwienie, że taki dobry score Więc zakończmy tę głupią dyskusję i poczekajmy do końca czerwca.

[Adam]

spoko, i tak skończy się na przekonywaniu i oszukiwaniu siebie, że "no ale przecież jest dobra technicznie"

[Marek Łach]

No akurat patrząc na filmografię Francuza, to animacja jest najpewniejszym kandydatem do udanego scoru - i Guardiansi, i Fantastic Mr Fox to świetne prace. Le Château des singes może mniej, no ale to ścieżka sprzed 17 lat, zupełnie inna epoka dla Desplata. Adam heheszkuje, ale tym razem pudło.

[hp_gof]

Drugi post w wątku o Guardiansach:

skończy się jak w biednym Kompasie dajcie spokój z tym hypem - Desplat w ogóle nie umie pisać epickiej muzy przygodowej i tyle. on do tego projektu pasuje jak ja jako nauczyciel chińskiego. to jest projekt mega podwyższonego ryzyka, dlatego lepiej i bezpieczniej czekać na inne projekty w których jest dobry, chocby Argo.. a tu pewnie skończy się tym że Olo walnie jakieś ente plumkanie i przyjdzie się powiesić, albo odgrzeje Kompasa który jest jednym z najsłabszych scorów do tego typu produkcji od wielu wielu lat o którym już sam autor dawno zapomniał i woli by mu nie przypominać o nim.. jest też inna możliwość która by mnie wielce ucieszyła że Olo pójdzie tempem w jakieś marne rcp, które będzie daleko za chocby Thorem, i Maras i inni fanboje hambitności będą mieć zagwozdkę bo przecież tutaj na forum źle wypowiada się tylko o nieambitnych twórcach, a ambitnym jak się kupka zdarzy, to się udaje że takiej pracy nie ma i cisza jak makiem zasiał w temacie.. także czekajcie na Argo i Zulu bardziej

Ale już trzy miesiące później po fapowaniu Pope'a na fejsie i opiniach Variery i Hollywood Reporter:

walić hobbity, będzie tu score roku

Kolejne parę dni później:

klipy miażdżą, dostajemy pierwszy przygodowo symfoniczny score na poziomie od lat, nawet klipy Smoka był słabsze.

oraz

Papież tym razem nie łgał

nie doceniłem Ola. nigdy takiej fajnej nie napisał więc miałem ku temu prawo.

Następnie:

co za geniusz ale czekam jeszcze jak wersja płytowa będzie ułożona i co będzie zawierać bo może być jak ze skyfall

[Adam]

Tylko że z tym albumem jest jak z nowymi Star Wars. Nabrałem sie jak w grudniu Marek Lach. Po pół roku przyszło otrzeźwienie i zdrowy rozsądek.

[Wojteł]

To już nie loffciasz TFA?

[Adam]

lofciałem na początku, ale potem przesłuchałem po latach stara trylogię 3 x 2CD.. i to TFA jest jak Skoda - niby Wieśwagen ale jak się wsiądzie to... no właśnie :] wszyscy dajemy się omamić nostalgią i orkiestrą - stąd te peany też na God Of Egypt większości osób (tu akurat się nie dałem zrobić w człona), a to jest taki szit... Guardiani Desplata przy tym to 9 symfonia.

[Wojteł]

Jesteś człowiekiem małej wiary Adamie. Wyżej TFA tylko Niebo. I Imperium. I ANH. Ale jako całośc, to mi się to wciąga lepiej niż RotJ, TPM i Aotc. Tematy takie jak Resistance March, fanfara Damerona czy Rey też miazgę robią, mam nadzieję, że te dwa pierwsze doczekają się szerszego użycia w następnych częściach.

[Kaonashi]

TPM megakult, TFA już nie. Koniec offtopa.

[Wawrzyniec]

Jedno Duel of the Fates zjada całe TFA i tyle w temacie. A Desplat niech się wykaże ze swoim Imperial Waltz to wtedy pogadamy