John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

[Adam]

na bank Templar poszedł żurować plakaty farciarz

[lis23]

Pojawił się krótki tester EVIII:

https://www.youtube.com/watch?v=GQQMLE4FuIQ

oraz obsada i część ekipy:

Za scenariusz i reżyserię odpowiada: Rian Johnson.

Występują, wracając do swych ról: Mark Hamill, Carrie Fisher, Adam Driver, Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Lupita Nyong’o, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie i Andy Serkis. Dodatkowo dołączą Benicio Del Toro, Laura Dern i Kelly Marie Tran.

Producenci: Kathleen Kennedy i Ram Bergman.
Producenci wykonawczy: J.J. Abrams, Jason McGatlin, Tom Karnowski.
Koproducenci: Pippa Anderson.
Zdjęcia: Steve Yedlin.
Montaż: Bob Ducsay.
Scenografia: Rick Heinrichs.
Charakteryzacja: Peter Swords King.
Kostiumy: Michael Kaplan.
Casting: Mary Vernieu (USA), Nina Gold (Wielka Brytania).
Efekty specjalne i rekwizyty: Neal Scanlan, Jamie Wilkinson, Chris Corbould, Ben Morris.
Koordynacja kaskaderów: Rob Inch.

http://star-wars.pl/News/20500,Pierwszy ... _VIII.html

nic o Williamsie ...

[Ghostek]

Nikt nie poda na dwa lata przed premierą nazwiska człowieka, który może następnego roku nie dożyć. Takie rzeczy wyjdą najwcześniej po zakończeniu zdjęć.

[Pawel P.]

Nikt nie poda na dwa lata przed premierą nazwiska człowieka, który może następnego roku nie dożyć. Takie rzeczy wyjdą najwcześniej po zakończeniu zdjęć.

Tyle że ponad dwa lata przed premierą TFA ogłoszono, kto napisze muzykę - 81-letni wtedy John Williams. Myślę, że podanie jego nazwiska to kwestia kilku tygodni, góra miesięcy.

[Kaonashi]

Ale ponad dwa lata temu, to w przypadku wieku Williamsa, bardzo dużo.

[Pawel P.]

Ale ponad dwa lata temu, to w przypadku wieku Williamsa, aż ponad dwa lata temu.

Młody nie jest, nie wydaje mi się jednak, by to z powodu "możliwości śmierci" nie podawano jego nazwiska. To chyba raczej kwestia dogadania się dwóch stron, chęci kompozytora (nie zakładam, by ktokolwiek po stronie Disneya myślał o kimś innym), a także zwykłego marketingowego działania danej informacji. Czyli rozkładamy różne informacje tak, by pojawiały się w odpowiedniej odległości do siebie - raz obsada, innym razem lokacje, potem zaskakujące gościnne pojawianie się kolejnego starego bohatera, potwierdzenie kompozytora, imiona nowych postaci, nazwy planet...

Oczywiście 84 lata to wiek, wobec którego należy podchodzić z pokorą. Nikt z nas nie wie, co się wydarzy do grudnia 2017 roku.

[Wojteł]

Szkoda, że przesunęli premierę na grudzień. W dodatku to przetasowało premiery połowy hollywoodzkich widowisk, w tym i Spielberga, który przesunął premierę swojego filmu na marzec 2018.

[hp_gof]

Ale Wy jesteście marudami. Wajda za niecały miesiąc kończy 90 lat i jeszcze będzie miał premierę kolejnego filmu w niedługim czasie A chodzi już o balkoniku. A pamiętam, jak przy okazji Katynia wielu komentatorów twierdziło, że to jego film pożegnalny
Ennio ma skończone 87, a jeździ z trasą koncertową. Dżon ma dopiero 84 lata, więc jak ma być dobrze, to będzie dobrze Zresztą w przyszłości zawsze może się ograniczyć do napisania scoru na papierze, a produkcją i dyrygowaniem może zająć się kto inny

[Mefisto]

Młody nie jest, nie wydaje mi się jednak, by to z powodu "możliwości śmierci" nie podawano jego nazwiska.

Jedynym powodem jest podejrzewam reżyser, który pewnie wolałby przeforsować swojego brata - na pewno nie jest to jednak tak, że nikt z Williamsem nie podpisze kontraktu, bo jest za stary. Proszę was.

[Wojteł]

Ale każdy miesiąc czekania dłużej na nowe wyśmienitości od Johna to rana na fanbojskim sercu miały być dwa Johny w 2017, a tak to znowu się skończy na jednym

[Mefisto]

Albo Johnny wypije Red Bulla i napisze 4 nowe score'y

[Ghostek]

No tyle że kontraktowanie na cioto przełożonego projektu, który może potencjalnie kolidować z pracą dla Spielberga to nie spacer. No ale się okaże. Ja stawiam, że sprawa wyjdzie dopiero po zdjęciach.

[hp_gof]

Pamiętajcie, że zawsze na miejsce Dżona jest kolejka chętnych Więc Gwiezdne Wojny jakiś score będą miały

[Ghostek]

Tyler Bates, Junkie XL, Hans Zimmer, Henry Jackman... lista długa

[Adam]

jeżeli miałbym się zakładać, kto przejmie schedę za niedługo po Dżonie, to mógłbym postawić tylko na 2 nazwiska - Njuman i Gjaczin.

na inne się nie zakładam