
The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Ja tam nic nie mówiłem jeno dałem link do opinii Folka i do artykułu. Mnie nie interesuje ani ten film ani ten score czy jak zwał to coś co ostało sie w tym filmie 

#FUCKVINYL
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
No już się nie wykręcaj. 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
To nie wykręt. Gość jest członkiem AMPASU wiec chcąc czy nie liczyć sie z nia trzeba i nie trudno sie domyślić że jego opinia nie będzie odosobniona w tym gremium. Ja tylko zalinkowałem typa i tyle 

#FUCKVINYL
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Zreszta Hollywood reporter z tydzień temu dał obszerny artykuł że z jego źródeł nom za Star Warsy tez nie przejdzie x powodu użycia muzy z poprzednich części. Takie teksty w poczytnych tytułach nie biorą sie z powietrza.
#FUCKVINYL
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Dodając kąśliwy komentarz, o to mi chodzi.Adam pisze:To nie wykręt. Gość jest członkiem AMPASU wiec chcąc czy nie liczyć sie z nia trzeba i nie trudno sie domyślić że jego opinia nie będzie odosobniona w tym gremium. Ja tylko zalinkowałem typa i tyle

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
A jak mam nie dawać skoro to prawda? Jest muza z Coś? Jest. Więc 

#FUCKVINYL
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Więc jednak nie sam link.
Poza tym zobaczymy, jak wyjdzie score. Na razie wycieki tego nie potwierdzają. Templar zresztą dobrze podsumował tę sprawę.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Znowu się kłania ta dyskusja Nolana z Tarantino i tam można się dowiedzieć wielu rzeczy. Tak samo jak z tymi powtarzającymi się nazwami utworów. Na początku Morricone miał skomponować tylko sam temat, a potem niby jeszcze stwierdził, że może walnąć najróżniejsze aranżacje tego tematu itd.
Ale o ile się nie mylę, to nie jest to chyba score pisany pod film. To znaczy Morricone skomponował godzinę muzyki i potem to jakoś do filmu zostało dopasowano. Ale na razie jeszcze nigdzie nie słyszałem, aby ktoś miał z tym problem, czy narzekał na muzykę.
Ale o ile się nie mylę, to nie jest to chyba score pisany pod film. To znaczy Morricone skomponował godzinę muzyki i potem to jakoś do filmu zostało dopasowano. Ale na razie jeszcze nigdzie nie słyszałem, aby ktoś miał z tym problem, czy narzekał na muzykę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Aha, czyli tak sobie pisał co mu do głowy przychodziło a potem Tarantino się głowił jak tu zwiewny walczyk pod scenę śmierci dopasować itp.Wawrzyniec pisze:Ale o ile się nie mylę, to nie jest to chyba score pisany pod film.

Tak wiem o co chodzi, napieprzam się, niemniej tak to napisałeś, jakby to jakieś nie wiadomo co było, że kompozytor pisze muzykę pod ogólny zarys filmu czy scen.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Nie wiem czy było, ale jest już kawałek scoru: L'Ultima Diligenza di Red Rock - strasznie mi przypomina mi jeden motyw z filmu Karol - człowiek, który został papieżem 
https://www.youtube.com/watch?v=zHpza9bQAkY

https://www.youtube.com/watch?v=zHpza9bQAkY
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
że który niby? mi to kilka rzeczy przypomina, ale żeby to były jakieś odrzuty z The Thing to sobie Folk uroił. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Ten drugi motyw z "Habemus Papam"? Wiem, naciągane (to bardzo proste następstwo dźwięków), ale tylko to mi przychodzi do głowy. Co do kawałka, to mi się bardzo podoba. Ma klimacik, fajne "szortkie brzmienie" i te okrzyki, jakby trochę przemycone ze spaghetti westernów.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
W tym kawałku może to słabo słychać, ale na youtubie nie ma całego scoru: https://www.youtube.com/watch?v=2U37bQIwhgA Motyw zaczyna się mniej więcej od 2:24, a mnie chodzi o kawałek od 2:34 i 2:56. W każdym razie tę melodię bardzo dobrze z tego filmu pamiętam i to było moje pierwsze skojarzenie z tym kawałkiem z H8ful 8
Może naciągane, ale tak to właśnie widzę.

Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
No czyli dokładnie ten, o którym mówiłem, czyli może faktycznie coś jest na rzeczy. Niemniej podobieństwo jak najbardziej dopuszczalne - raz, że to proste następstwo dźwięków, dwa w Karolu to jest zaledwie 4-6 nut, natomiast w "Hateful" jest to znacznie bardziej rozbudowana melodia.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: The Hateful Eight - Ennio Morricone (2015)
Nie no, wiem, że o tym pisałeś, ale chciałem dać cytat
Wiadomo, że delikatne nawiązanie, a nie jakiś wielki autoplagiat, ale tak mi się skojarzyło 

