ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)

[Kaonashi]

A ja tam w HP wolę Hoopera od Desplata

Ja mam dokładnie tak samo. W ogóle nigdy nie rozumiałem, o co chodzi z tym rzygiem hejtu na Hoopera. Dobra, nie jest to poziom Williamsa, czy nawet Doyle'a, no ale jego Pottery wypadają na pewno ciekawiej od ostatnich od Desplata, które brzmią strasznie sucho - na czele z "Lily's Theme", który jest najbardziej przereklamowanym tematem z całej serii. Z kolei do takiego "Flight of The Order of the Phoenix" i "Professor Umbridge" wracam stosunkowo często.

PS. I dlatego wkleiłeś w życzeniach urodzinowych link do utworu z HP Desplata?

Też złożyłem życzenia, bo Desplat to dobry kompozytor, ale nie znaczy to też, że w innych tematach będę mu słodził.

[hp_gof]

Nie chodzi o składanie życzeń, tylko o wklejanie linka akurat z HP, podczas gdy w innym wątku pisze się, że wcale HP Desplata nie jest jakieś rewelacyjne

[hp_gof]

Włączyłem właśnie telewizor, żeby obejrzeć Fakty, a tam napisy końcowe ze znajomą muzyką Z okazji urodzin Desplata puścili na TVNie HPDH1

[Charles]

Radcliffe ma wszy???

[Wawrzyniec]

Mnie tam by bardziej intrygowało kto skomponuje muzykę do tych prequelów, czy jak to tam nazwać co mają się dziać w świecie Pottera? Za reżyserię znowu odpowiada (niestety) David Yates, a więc można gdybać, czy znowu Desplat, czy niespodziewanie powróci Hooper?

[hp_gof]

Sam jestem ciekaw. Z jednej strony są ploty, że Desplat, ale z drugiej strony premiera Fantastic Beasts jest w listopadzie, czyli miesiąc przed Rogue One. Więc nie wiem jak on miałby to pogodzić, a po drugie Olek zawsze mówił, że robi ograniczoną ilość dużych projektów i nie robi dwóch podobnych projektów w jednym roku. Ale tak naprawdę nie wiemy o czym będą Fantastic Beasts i jakiej skali to będzie muzyka, więc pozostaje tylko liczyć na to, że uda się to pogodzić i może wreszcie Olek będzie miał szansę na wykreowanie muzycznego świata do pełnej trylogii Ale z tą lamą, Yatesem, to może być trudne

[Adam]

mam pytanko czy była gdzieś podana informacja (jakiś wywiad itp) czemu Olek do śpiewania w Dwójce wziął akurat córkę Hisaishiego? przecież to byle kto mógł zaśpiewać nawet z solistek LSO...

[Kaonashi]

Bo jest mega.

[Adam]

ten utwór byle lama by zaśpiewała, nie dlatego że jest słaby, tylko po prostu nie ma tu solistka dużo do roboty. dlatego mnie ciekawi czemu akurat ona?

[Kaonashi]

Ona jest mega, a nie utwór.

[Adam]

też nie jest mega zwykła solistka jakich pełno i gdyby nie jej tatuś to byś nawet nie wiedział o jej istnieniu

[Kaonashi]

Nie no, tak na serio to jest po prostu w porządku, ze swoim delikatnym śpiewem dobrze wpasowuje się w niektóre kompozycje ojca.

[Wawrzyniec]

Jak Lisbeth Scott połowę RCP obskakuje to takich zachwytów nie było, a bez wątpienia ma lepszy głos. Lily's Theme jest ładne, ale to żaden geniusz. Toż solówki Scott w drugich Transach są lepsze, no ale tam kompozytorem jest Jablo, a więc z założenia musi być gorsze.

[Adam]

dlatego mówię, że ten kawałek Olka (ja uważam go za ładny, dobry temat i track, ale tam nie ma żadnych trudnych czy wymagających partii!) mogła zaśpiewać byle jaka solistka z dowolnego chóru dużej orkiestry z którymi on nagrywa muzę! i dlatego intryguje mnie czemu akurat ją wziął, tym bardziej że promocji na niej się nie opierało bo i się nie da.. a mega solistki to są takie laski jak np Jenkins, Fabian czy Fleming (i na nich by już można było promocję opierać), a nie pierwsza lepsza wokalistka jak Mai której udziału i tak nie reklamowali.. no chyba że ona jest w LSO lub wtedy była na jakimś erazmusie czy coś

[hp_gof]

Adam, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę google: "mai fujisawa deathly hallows desplat" i jako jeden z pierwszych recordów wyskakuje ci artykuł, gdzie na dole masz wywiad z Olkiem, a w 15:50 mówi o Fujisawie.

http://collider.com/alexandre-desplat-e ... interview/