Hans Zimmer - wywiad i akcja "Tydzień z Hansem"

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Wywiad był...

W dechę!
8
44%
Fajny
8
44%
Niezły
1
6%
Taki sobie
0
Brak głosów
Kijowy
1
6%
 
Liczba głosów: 18

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#61 Post autor: Adam » śr mar 24, 2010 14:17 pm

tajne czy nie, plotki o mataczeniu już po sejmie chodzą :P
#FUCKVINYL

bladerunner

#62 Post autor: bladerunner » wt kwie 06, 2010 16:52 pm

Biadoli cos o kosztach i na dodatek z łaski swojej ''kiedys'' pojdzie do Disneya zeby w koncu Krol Lew doczekal sie normalnego wydania.
łachę robi i tyle :P, a takich tylko do karceru 8)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#63 Post autor: Mystery » wt kwie 06, 2010 19:40 pm

dziekan pisze:Za takie wypowiedzi powinien dostac wpierdol :P
:lol:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#64 Post autor: Adam » śr lip 14, 2010 10:41 am

czy, aby machiny promocyjnej najnowszego super działa Hansa i scoru roku stało się za dość, możemy spodziewać się że Babuch przeprowadzi nowy wypasiony Tydzień z Hansem? :P
#FUCKVINYL

bladerunner

#65 Post autor: bladerunner » sob lip 17, 2010 18:12 pm

Adam Krysiński pisze:czy, aby machiny promocyjnej najnowszego super działa Hansa i scoru roku stało się za dość, możemy spodziewać się że Babuch przeprowadzi nowy wypasiony Tydzień z Hansem? :P
Ogłośmy rok z Hansem najlepiej :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#66 Post autor: Adam » czw wrz 02, 2010 09:23 am

i bankructwo po 3 msc :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#67 Post autor: Adam » czw wrz 02, 2010 10:00 am

tylko że żeby zrobić takich piratów to wyniosło by Cie to tyle co budżet wszystkich wydań na cały rok :D i o to własnie chodzi że byś zbankrutował...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#68 Post autor: Tomek » czw wrz 02, 2010 10:00 am

Znowu powiecie, że krytykuję kompozytorów, ale słuchając wywiadów Hansa z ostatnich lat, ciśnie mi się na usta tylko jedno słowo: HIPOKRYTA.

To co mówi, a to co robi to zupełne dwa światy. Jego wypowiedzi i wywiady nie są szczere, są pełne sprzeczności. Hans nie jest skromnym gościem. Przez nie przechodzi fałsz i brak dystansu właśnie do siebie. Czy człowiek skromny powie o sobie, że jest skromny i non-stop będzie gadał śmiejąc się przy tym? Sami pomyślcie.

Jego wywiady/wypowiedzi należy czytać jedynie jako dobrą rozrywkę, z uśmiechem politowania, te jego niesamowite wywody nad głębią jego pracy, muzyki, reżyserów, nad poszukiwaniem 5 nut przez dwa tygodnie, to że jest rzemieślnikiem, słabym kompozytorem, że nie myśli o Oscarach, nagrodach, sławie, że stworzony przez niego model muzycznej manufaktury, który praktycznie zmienił cały przemysł/branżę w to co dzisiaj jest to nic złego a jakże kreatywnego.

Przypomnijcie sobie ile szumu i zgiełku medialnego wykonywał podczas reklamy obu Batmanów. Biedny James Newton Howard, facet z dużą klasą, którego bardzo mocno szanuję, wydawał się zagubiony w tym wszystkim, przytłoczony.

Hans jest mega-mistrzem PR-u (drugie i trzecie miejsce rezerwuję dziś dla Kaczmarka i Tylera). Nie dajmy się mu oszukać :)

Hans lubię Twoją muzykę (chociaż od jakiegoś 2003 roku nie napisał niczego dobrego) - ale to co nam wciskasz to okropny bullshit :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#69 Post autor: Adam » czw wrz 02, 2010 10:29 am

w Twoje śłowa to nie wierzy akurat tylko Papcio Stroina, Ele i Wawrzek, czyli wiadomo.. :D więc się nie przejmuj, nikt Cie nie skrytykuje bo wszyscy mają takie zdanie co Ty :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#70 Post autor: Mystery » czw wrz 02, 2010 10:43 am

Sad but True

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#71 Post autor: Tomek » czw wrz 02, 2010 11:41 am

Adam Krysiński pisze:w Twoje śłowa to nie wierzy akurat tylko Papcio Stroina, Ele i Wawrzek, czyli wiadomo.. :D więc się nie przejmuj, nikt Cie nie skrytykuje bo wszyscy mają takie zdanie co Ty :D
Ulga :D
dziekan pisze:Zgadzam sie z tobą Tomek w 100% :)
On jak siedzi przy tym swoim komputerze to pewnie jest tak dumny z siebie a jego padawni pewnie mu codziennie biją brawa jak podlewa kwiaty i nastraja fortepian.Każdemu z nas pozwolił za darmo sciagnac dwa utwory z Inception 8) Kurwa normalnie jak Sw.Mikołaj w Boże Narodzenie :P
Dzięki Hans!!Dziękujemy 8)
Kochamy cie!!!!!
Ja jak widze kolejny wywiad z Zimmerem to już nie moge na niego patrzec.Jest brzydki jak noc i jeszcze ten szwabsko-góralski akcent działa mi na nerwy :x
:D Dziekanie nie zapominaj o tym, że on przy tym kompie siedzi przeważnie do 6:00 rano! ;-) Co wiecznie podkreśla w wywiadach, do usranej śmierci... - ciekawe co jego żona na to?

Niedawno oglądałem dodatek na DVD "Mrocznego rycerza" na temat muzyki, w którym przez jakieś 10 minut snuł 'fascynującą' opowieść jak szukał 1 nuty dla Jokera. Litości...

Inna refleksja jaka mi się nasuwa to to, że Zimmer ma obecnie 50+ lat, wiek, w którym większość twórców (również kompozytorów muzyki filmowej) przeżywa twórczą eksplozję, kreatywny szczyt. U niego jest jakoś odwrotnie - od kilku lat następuje powolna degradacja. Jak to Mystery napisał: sad but true.

Widać to w doborze również projektów - ten brak ambicji, rozwoju. Jeszcze na przełomie lat 90-ych i pierwszej dekady XXI wieku potrafił pogodzić pisanie do komercyjnych hitów z kinem ambitnym, nie rzadko dramatami, ktore rozwijały jego moim zdaniem bardzo dobrą muzykę dramatyczną. A dziś? Ograniczenie do absolutnie komercyjnych przedsięwzięć - albo seria Piraci, albo shreko-podobne animacje DreamWorks albo komedie romantyczne, Sherlocki, bzdurne adaptacje Browne'a. Gdzie miejsce na dramat, na jakieś projekty nieszablonowe? Owszem, jest absolutnie najlepiej zarabiającym kompozytorem Hollywood, najbardziej kasowym, ale czy tej 'atmosferze' jest miejsce na rozwój? Wątpię.

A co Hans ma na "radarze" następnego? "Kung Fu Panda 2", "Piraci 4" i kolejna animacja "Rango"... Te filmy mogłyby się bez niego obyć. Ale Hans musi sygnować je swoim imieniem, bo od tego zależy marketing i jego studia i samych filmów. Chciał sobie zrobić przerwę od komponowania, ale przecież potem stwierdził, że nie może opuścić tych ofert, tych filmowców (i pewnie tej kasy...), no i zapędził się z powrotem w kozi róg. Czy w tej atmosferze jest miejsce na jakąś innowacyjność, poszerzenie warsztatu, zakiełkowanie w stylu jakichś nowych elementów? Szczerze wątpię. Dlatego też muzyka Zimmera dziś jest tak przewidywalna, tak męcząca, tak niestety wtórna, taka jakaś bez polotu. O to mam niestety do Hansa pretensję. Sad but true :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#72 Post autor: Adam » czw wrz 02, 2010 11:43 am

Tomek pisze:(i pewnie tej kasy...)
tylko to się w tym przemyśle liczy, a jak ktoś twierdzi inaczej, to jest po prostu idiota :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#73 Post autor: Mystery » czw wrz 02, 2010 11:47 am

Tomku pisz nam więcej :)
Niedawno oglądałem dodatek na DVD "Mrocznego rycerza" na temat muzyki, w którym przez jakieś 10 minut snuł 'fascynującą' opowieść jak szukał 1 nuty dla Jokera. Litości...
Tyle snuł, żeby wziąć tą jedną nutę z Hannibala? :wink:

Mnie to ostatnio rozbawiło jak szukał inspiracji do Incepcji w greckiej mitologii?!, come on... :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#74 Post autor: Adam » czw wrz 02, 2010 11:49 am

cicho bo zaraz przyjdzie pewien Redaktor i napisze że wcale to nie tak, że Hansu ma wizje, pomysły tylko chce dla wszystkich dobrze i czasem mu nie wychodzi i inne takie tłuamczenia, lepsze niż rzecznika prasowego NFZ-tu :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#75 Post autor: Mystery » czw wrz 02, 2010 12:27 pm

dziekan pisze: Nawet Christopher Nolan zwierzył sie,że w samolocie w drodze do Honk Kongu(po cholere tam leciał to ja niewiem :D )
Przecież w Hong Kongu kręcono sceny do "Dark Knighta".
Obrazek

ODPOWIEDZ