Wtedy to poza Łachem i HP-gofem nikt by się nie doszukał żadnego tematu.Wawrzyniec pisze:I z mojej strony można też zacząć dywagować jakby on brzmiał, gdyby skomponował go Marianelli.
Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Mefisto
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Bottom line jest tu taki: muzyka pasuje do filmu, jest niekiedy jego integralną częścią i się sprawdza. Także nie mam się za bardzo do czego przyczepić. O wiele bardziej boli mnie brak wyrachowania czy właśnie prostota w jakichś bardziej wymagających lub posiadających zdecydowanie większy potencjał produkcjach - jak choćby u Marvela, czy połowa repertuaru Tylera.Tomek pisze:Argument w stylu Wawrzka. Prostacki bohater = prostacka muzyka. C'mon, sam w to nie wierzysz
Z tego co rozumiem XL zaczął jako muzyczny producent i całkiem nieźle sobie radził. Filmowo zaczął w swoim własnym kraju, bez pomocy Hansa, a że potem w Holly się z nim zetknął, to trochę za mało, by uważać go za jakiegoś protegowanego i ucznia. A brzmienie, co chyba doskonale wiesz, jest dzisiaj takie samo w mainstreamie amerykańskim, obojętnie czy praca wychodzi od członków RCP czy nie.Przecież Hans ich prawie wszystkich na potęgę z Europy sprowadza. Być może na początku swoich karier mają coś oryginalnego w sobie, ale jak już zjawiają się u niego, to wszyscy brzmią tak samo...
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9394
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Mefiemu chodzi o to, że Junkie nim wziął się za muzykę filmową, był cenionym i popularnym twórcą muzyki tanecznej, nawet w pewnym sensie gwiazdą tego gatunku. W odróżnieniu od większości gości nawet europejskich w RCP, nie był do końca nikim w świecie muzycznym. O Junkiem/JXL mogłeś słyszeć (a nawet mogłeś go słyszeć, bo ponoć jego remiks jakiejś piosenki Elvisa to legenda).
Zanelli, Ramin, nawet Badelt czy Balfe wzięli się znikąd. Mancina wziął się z Yes oczywiście, ale to jeszcze nie było RCP i to był sam początek "środowiska Zimmera". Ale poza tym kogoś, kto miał już dość dużą pozycję w innej muzycznej branży raczej do RCP nie brano.
Zanelli, Ramin, nawet Badelt czy Balfe wzięli się znikąd. Mancina wziął się z Yes oczywiście, ale to jeszcze nie było RCP i to był sam początek "środowiska Zimmera". Ale poza tym kogoś, kto miał już dość dużą pozycję w innej muzycznej branży raczej do RCP nie brano.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Wystawiłbym wiadomy gif z Maxem Hardym, ale jako, że są one zabronione to jedynie przyznam Mefisto rację.Mefisto pisze:Bottom line jest tu taki: muzyka pasuje do filmu, jest niekiedy jego integralną częścią i się sprawdza. Także nie mam się za bardzo do czego przyczepić. O wiele bardziej boli mnie brak wyrachowania czy właśnie prostota w jakichś bardziej wymagających lub posiadających zdecydowanie większy potencjał produkcjach - jak choćby u Marvela, czy połowa repertuaru Tylera.
A co do biografii Holkenborga to niedługo się ona ukaże na stronie to będziecie mogli sobie więcej poczytać, ale w skrócie to wygląda tak, że facet ma już ponad 20 lat kariery w biznesie muzycznym. I sam postanowił, że chciałby się zajmować muzyką filmową i przeniósł się do Los Angeles, gdzie wedle oczekiwań nie miał żadnych szans. I swego czasu Zimmer sam do niego uderzył, ale Holkenborg odmówił, gdyż chciał sam się realizować. Dopiero za drugim razem zgodził dołączyć się do RCP.
I nie należy zapominać, że uczył się on/zdobywał doświadczenie najpierw u Harry'ego Gregsona-Williamsa, zanim później dopiero przyszła pora na Hansa Zimmera, gdzie jego największym udziałem właśnie jest "Man of Steel" z takim, a nie innym brzmieniem.
Ale w życiu to nie jest jego wychowanek na zasadzie, bo ja wiem Powella, Badelta, Jackmana, czy Balfe. I choć pewnie tutaj mało kto uwierzy, ale korzysta on ze swojej własnej bazy sampli.
No raczej, gdyż to by samo w dużej mierze zaprzeczało idei na jakiej zasadzie to funkcjonuje.Paweł Stroiński pisze:Ale poza tym kogoś, kto miał już dość dużą pozycję w innej muzycznej branży raczej do RCP nie brano.
P.S. W sumie zapomniałem o tym napisać wcześniej, ale od 18. do 24. Maja było sporo "fanatyków RCP" w akcji:
The following list represents the most viral tracks on Spotify, based on the number of people who shared it divided by the number who listened to it, from Monday May 18, to Sunday, May 24, via Facebook, Tumblr, Twitter and Spotify.
UNITED STATES
1. Powers, "Beat of My Drum" (B3SCI Records)
2. Alessia Cara, "Here" (Def Jam)
3. Tom Holkenborg (Junkie XL), "Brothers In Arms" (Warner Bros. Entertainment)
4. Twenty One Pilots, "Stressed Out" (Fueled By Ramen)
5. Gigamesh, "The Music" (Our Label Intl. Records)
6. Astrid S, "2AM (Dandy Lion Remix)" (Universal Music A/S)
7. Owl City, "Verge" (Republic Records)
8. Twenty One Pilots, "Heavydirtysoul" (Fueled By Ramen)
9. Rebel Wilson, "We Belong (From "Pitch Perfect 2" Soundtrack)" (Universal Music Enterprises)
10. Dreams, "Life of Dillon" (Epic Records)
Related Quotes
UNITED KINGDOM
1. Lorraine Bowen, "Crumble Song (Pure Cane Sugar Version)" (Sequin Skirt)
2. Tom Holkenborg (Junkie XL), "Brothers In Arms" (Warner Bros. Entertainment)
3. Lunchmoney Lewis, "Bills" (Columbia Records)
4. Alessia Cara, "Here" (Def Jam)
5. A$AP Rocky, "Everyday" (RCA)
6. Brandon Flowers, "I Can Change" (Island Records)
7. Loïc Nottet, "Rhythm Inside" (Sony Music Entertainment Belgium)
8. Charles Hamilton, "New York Raining (feat. Rita Ora)" (Republic Records)
9. Andie Case, "Want To Want Me/I Want You To Want Me Masup" (Andie Case)
10. Electro Velvet, "Sitll in Love with You" (Right Track Records)
GLOBAL
1. Axel Wikner, "Det Draaar" (Ninetone Records)
2. Tom Holkenborg (Junkie XL), "Brothers In Arms" (Warner Bros. Entertainment)
3. Alessia Cara, "Here" (Def Jame)
4. Loïc Nottet, "Rhythm Inside" (Sony Music Entertainment Belgium)
5. Powers, "Beat of My Drum" (B3SCI Records)
6. Elina Born & Stig Rästa, "Goodbye To Yesterday" (Star Management)
7. ADL, "Forever börjar här (feat. Joakim Berg)" (WM Sweden)
8. Alvaro Soler, "El Mismo Sol" (Digital Distribution Latvia)
9. Animata, "Love Injected (Eurovision 2015 - Latvia)" (Universal Music (Denmark))
10. Nadav Guedj, "Golden Boy (Eurovision 2015 - Israel)" (Universal Music (Denmark))
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
na Eurowizję go!! 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Śmiejcie się śmiejcie, ale pomyślcie co by się działo, gdyby zrobić taki koncert podczas Festiwalu w Krakowie. I najlepiej jeszcze niech pojawi się gitarzysta z miotaczem ognia.
To byłby energetyczny koncert. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
znając rodzime realia skończyłoby się pożaremWawrzyniec pisze:Śmiejcie się śmiejcie, ale pomyślcie co by się działo, gdyby zrobić taki koncert podczas Festiwalu w Krakowie. I najlepiej jeszcze niech pojawi się gitarzysta z miotaczem ognia.![]()
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3276
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Przecież w przypadku jednej ekipy i zespołu miotacze ognia, pożary na scenie, race, flary, fajerwerki i wybuchy to chleb powszechni. Miło sobie pomarzyć.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
coroczny Marsz niepodległości?qnebra pisze:Przecież w przypadku jednej ekipy i zespołu miotacze ognia, pożary na scenie, race, flary, fajerwerki i wybuchy to chleb powszechni.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Ja bym w ogóle urządził scenę, aby składała się z aut z Mad Maxa. Do tego muzyki powinni wyglądać jak War Boys, a żeńska część jak dziewczyny Immortan Joe. Poza tym przed wejściem na koncert, podczas sprawdzania wejściówek ochroniarzy powinni wysprejować każdemu wchodzącemu usta na "chromowo". A w finale powinny się włączyć wszystkie zraszacze, tak aby na widownię spadła woda. I to byłby ciekawy koncert na FMF. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
A zamiast wejściówek, byłyby kierownice 
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Tylko że jak by robili koncert z Mad Maxa to ja bym wolał Jarre'a lub Maya a nie Holkenborga.
Ewentualnie suity z każdego filmu, co też mogłoby dać fajny koncercik.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Jarre (a co za tym idzie May) dla Wawrzka i miłośników tego rodzaju brzmień są passe (co też wynika z jego recenzji). Liczy się tylko epa, hałas i miażdżenie konstrukcji mózgu. Szacun dla przeszłości? To nieważne, liczy się tylko ta chwila, dziś i teraz, te niebotyczne emocje brum, brum.

