Tyle, że Jurassic World najpewniej okaże się lepszą muzyką filmową od Jupitera, taki paradokshp_gof pisze:No w tej sytuacji wychodzi na to, że jestemNic mi się Majkela nie podoba ostatnio. Najlepsze było JA, choć długie, z Tomorrowland zachwycam się tylko Pin-Ultimate Experience, a JW miałem ochotę wyłączyć w połowie. Pozostaje jeszcze Inside Out, oby było mega

Druga połowa JW jest lepsza

A co to znaczy "kolejna Planeta Małp"?Tak to jest, jak się pisze z pamięci
Ogólnie, nie jest tak źle i nie jest to kolejna Planeta Małp, ale tematyki mogłoby być ciut więcej - podobnie jak etniki i chórówA najlepszy jest i tak " As the Jurassic World Turns ".

I to jest właściwe podejścieJa dopiero przesłucham po filmie, ale czy ta znowu u Giacchino 78-minutowa (lub bliska 80) długość nie wpływa niestety ujemnie na "seans" z płytą?



Jest gdzieś tracklista wydania CD z czasami, a najlepiej z klipami?