Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
OK, będziecie się śmiać, gdyż podaję teraz tracklistę z czasami utworów i możecie sobie policzyć ile minut muzyki Hansa Zimmera będzie na krążku...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
Czyli ładny temacik z linku skomponował Phipps nie Hansu 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
Co nie zmienia faktu, że dalej jest ładny. Hans Zimmer z tego co widzę to chyba odpowiada za niemieckojęzyczną część soundtracku.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
Nikt nie przesłuchał jeszcze tego soundtracku?
Ja na razie tylko dwa razy i ładna muzyka. Może nie jakoś wielce odkrywcza, ale ładnie brzmi. I rzeczywiście wygląda na to, że ładny temat głównej bohaterki skomponował Phipps, a nie Zimmer...
(OK zostawiam to puste pole, aby drodzy forumowicze mogli się wyśmiać)
... ale wszystkie utwory ładnie się uzupełniają. I jakoś nie brzmi to eklektycznie i w miarę spójnie mimo nietypowej współpracy.

(OK zostawiam to puste pole, aby drodzy forumowicze mogli się wyśmiać)
... ale wszystkie utwory ładnie się uzupełniają. I jakoś nie brzmi to eklektycznie i w miarę spójnie mimo nietypowej współpracy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
Słuchałem. I zapomniałem, że słuchałem już podczas słuchania.
Re: Woman in Gold (2015) - Martin Phipps and Hans Zimmer
Dobra robota od Phippsa, który pojawił się na moim radarze kilka lat temu przy okazji "Harry Browna". Gościu wie co to emocje, a jego muzyka dodatkowo posiada pewne wewnętrznie budowane napięcie. Poza tym, bardzo ładnie imituje "On the Nature of Daylight" Maxa Richtera, ale rozumiem, że taki był wymóg temp-tracka
Mimo to zapisuję mu to na plus, bo ostatnie cztery utwory są bardzo dobre. Materiał Zimmera raczej mało odkrywczy. Dla mnie to pozycja zdecydowanie Phippsa a nazwisko Hansa robi tam chyba za to, za co robi w większości jego kolaboracyjnych projektów.

