HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9337
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1201 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 21, 2015 21:42 pm

Koper pisze:Tyle, że temat z Balto (tam: jednorazowy, wiec poboczny de facto) przeszedł w EatG przez wiele różnych aranży. No ale mniejsza o to, każdy ma swój gust, mnie tylko drażni pieprzenie, że "Suspiria" brzmi archaicznie. :P
A czemu Zimmer po to sięga, trudno powiedzieć. Może nie ma się co tu doszukiwać jakiejś niewiadomo jakiej głębi, może mu się to podoba, z czymś mu się to kojarzy, traktuje to trochę jak Horner czteronutowiec i podświadomie nawet wtrynia to w różne projekty. Swoją drogą wszystkie te projekty zahaczały chyba o tematykę grozy/zagrożenia i sfery duchowej, zatem Zimmer jakby traktuje ten motyw jako swoisty muzyczny symbol tej tematyki.
Temat z Heritage of the World jest także, jednorazowo, powtarzany w Titanicu (Death of Titanic) i Apollo 13 (Reentry and Splashdown). W ogóle to nawiązanie do Mahlera (ósma symfonia).

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1202 Post autor: Koper » wt kwie 21, 2015 22:04 pm

Paweł Stroiński pisze:Temat z Heritage of the World
Z czego? :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9337
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1203 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 21, 2015 23:46 pm

Wolf...

Ale dziedzictwo świata tez brzmi ładnie i Hornerowsko ;)

Faila nie edytuję :mrgreen:

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1204 Post autor: Tomek » śr kwie 22, 2015 16:00 pm

Mi też nie przeszkadza, że Zimmer coś tam imituje czy też używa "dla większego dobra". Często te eksperymenty z zapożyczeniami przecież dawały świetne rezultaty (Gladiator). Natomiast fanzolenie Wawrzyńca o podziale na nowoczesne i archaiczne jest zdecydowanie irytujące. Co może być nowoczesnego w wykorzystaniu organu? C'mon. Nowatorscy to byli Goblini w latach 70-ych jak tworzyli tego rodzaju muzykę. To jest takie bezczelne umniejszanie zasług czy dokonań czegoś z przeszłości, byle tylko na tym tle Zimmer i jego muzyka jak najkorzystniej się zaprezentowała i wypadła :roll: .
Obrazek

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13709
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1205 Post autor: Kaonashi » śr kwie 22, 2015 16:08 pm

Tomek pisze: Co może być nowoczesnego w wykorzystaniu organu?
Mieszko by wpadł w histerię. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1206 Post autor: Koper » czw kwie 23, 2015 16:21 pm

Mieszko I ?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13709
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1207 Post autor: Kaonashi » czw kwie 23, 2015 18:43 pm

Plątonogi.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9337
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1208 Post autor: Paweł Stroiński » czw kwie 23, 2015 18:45 pm

Plątonogi? To nie była angielska dynastia? oh, wait...

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1209 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 24, 2015 00:47 am

Koper pisze:każdy ma swój gust, mnie tylko drażni pieprzenie, że "Suspiria" brzmi archaicznie. :P
Tomek pisze:Natomiast fanzolenie Wawrzyńca o podziale na nowoczesne i archaiczne jest zdecydowanie irytujące. Co może być nowoczesnego w wykorzystaniu organu? C'mon. Nowatorscy to byli Goblini w latach 70-ych jak tworzyli tego rodzaju muzykę. To jest takie bezczelne umniejszanie zasług czy dokonań czegoś z przeszłości, byle tylko na tym tle Zimmer i jego muzyka jak najkorzystniej się zaprezentowała i wypadła :roll: .
Chcąc opisać brzmienie Goblinów jak i też moje subiektywne odczucia i muzyczny gust źle się wyraziłem, opisując ten kontekst. W pełni zdaję sobie sprawę z zasług Goblinów dla muzyki filmowej. Doceniam ich talent i odwagę jaką włożyli w stworzenie awangardowych i niepowtarzalnych ścieżek dźwiękowych do włoskich horrorów, które zapisały się wielkimi literami w historii kina.

Żałuję, że w stosunku do muzyki Goblinów użyłem zwrotu "archaiczny". Zapewne użycie innego zwrotu odnośnie brzmienia jak "oldschoolowe", "retro", "wtedy", "no tamta", "w tamtych czasach" byłoby bardziej rozsądne. Martwię się że przez użycie tego niefortunnego zwrotu zatracił się szerszy sens mojej wypowiedzi. Nie było moją intencją umniejszenie zasług Goblinów, a jedynie zwrócenie uwagi, że ich specyficzny styl, odgrywał znaczącą rolę, ale w specyficznym kinie. Chciałem jedynie zaznaczyć, że dosłowna kopia, łącznie z brzmieniem nie miałaby prawa odnaleźć się w filmach do których Hans Zimmer tworzy muzykę i gdzie te inspirację można usłyszeć.

Używając słów "nowoczesny" nie chodziło mi o sam fakt wykorzystania organ, a bardziej o współcześnie brzmiącą elektronikę. Chciałem jedynie subiektywnie zaznaczyć, że rozumiejąc zasługi Goblinów, jeżeli chodzi o samo brzmienie bardziej podoba mi się to jakie tworzy Hans Zimmer "współcześnie". Stąd też mógł paść kolejny niefortunny zwrot "nowoczesny".

Jeszcze raz ubolewam, że w chęci obrony Hansa Zimmer, przed zarzutami o "rżnięcie" użyłem takiego, a nie innego zwrotu odnośnie stylu i brzmienia Goblinów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1210 Post autor: Koper » pt kwie 24, 2015 17:38 pm

Wawrzyniec pisze:Chciałem jedynie zaznaczyć, że dosłowna kopia, łącznie z brzmieniem nie miałaby prawa odnaleźć się w filmach do których Hans Zimmer tworzy muzykę i gdzie te inspirację można usłyszeć.
Tak samo Zimmer nie odnalazłby się w filmach Argento, no i? Cóż z tych frazesów wynika? Bo dalej to Hansu inspiruje się Goblinami a nie na odwrót. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9337
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1211 Post autor: Paweł Stroiński » pt kwie 24, 2015 21:34 pm

Na pewno nie? Zimmer najlepiej odnajduje się u stylistów wizualnych, takich jak Ridley Scott, Terrence Malick (choć tylko raz z nim pracował) czy Tony Scott...

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1212 Post autor: Koper » sob kwie 25, 2015 09:20 am

U Malicka to się w sumie znakomicie odnajduje klasyka, którą sobie sam wybierze, tak samo jak u Kubricka. :P
A skoro już padają nazwiska Malick i Scottowie to warto zauważyć, że Malick sam sobie podłożył "Gassenhauer" Orffa do "Badlands" zanim jakże 'twórczo' zerżnął to Hans przy "True Romance" tego rzekomego stylisty, czyli Tony'ego Scotta. :P
Scottowie a włoski nurt giallo to trochę różna bajka. Choć nie przeczę, ze Zimmer sprzed czasów RCP idący w stronę syntezatorowo-rockowych brzmień faktycznie mógłby się przynajmniej w niektórych obrazach odnaleźć.
Niemniej Interstellar pasowałby do Suspirri tak samo jak Suspiria do Interstellar :) a że Wawrzek jest fanbojem tego drugiego, to stara się wymyślać jakieś ideologie byleby tylko wykazać wyższość muzyki Hansa.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9337
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1213 Post autor: Paweł Stroiński » sob kwie 25, 2015 11:53 am

Ale zdajesz sobie sprawę, że ta zrzynka z Orffa to tak naprawdę zrzynka z Badlands właśnie? :) Ten film jest po trosze hołdem dla debiutu Malicka.

Nawet dzisiaj dla większych stylistów Hans ma trochę co innego. A swój najlepszy artystycznie score dla Ridleya Hans napisał już po wyjściu z tej wczesnej elektroniki, bo to Black Hawk Down jest (nie jest to oczywiście prosty odsłuch, ale w kategoriach artystycznych BHD to najlepszy score Hansa dla Ridleya Scotta).

Mefisto

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1214 Post autor: Mefisto » sob kwie 25, 2015 12:49 pm

Koper pisze:Scottowie a włoski nurt giallo to trochę różna bajka. Choć nie przeczę, ze Zimmer sprzed czasów RCP idący w stronę syntezatorowo-rockowych brzmień faktycznie mógłby się przynajmniej w niektórych obrazach odnaleźć.
No tak, bo to są takie skomplikowane filmy z taką wielce złożoną muzyką przecież :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#1215 Post autor: Koper » sob kwie 25, 2015 13:14 pm

Pomijając fakt, że z Ciebie taki ekspert od giallo jak ze mnie od Tylera Batesa, to co z tego ma wynikać?
Ekranizacje komiksów to fabularnie taki banał, że szkoda słów, a w ostatnich latach to mało kto tam choćby w miarę przyzwoity temacik potrafi skrobnąć.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ